eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiespłacony dług i zastaw pod umowę sprzedaży › Re: Niespłacony dług i zastaw pod umowę sprzedaży
  • Data: 2006-10-23 13:32:28
    Temat: Re: Niespłacony dług i zastaw pod umowę sprzedaży
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl> napisał w
    wiadomości news:639b4$453c964e$57cf7bb1$32079@news.chello.pl...

    Nie do końca tak jest, jak piszesz. Własność rzeczy ruchomej na podstawie art.
    169 kc przeszła już na kolejnego nabywcę, bowiem udowodnienie mu w tej sytuacji
    złej wiary uważam za niemożliwe. Spisywał wszak umowę z osobą uwidocznioną w
    dowodzie rejestracyjnym jako właściciel. Prawa do tej rzeczy naszego pytającego
    automatycznie w chwili wydania tego pojazdu wygasły - vide art. 170 kc.

    Pozostaje tylko i wyłącznie oparta na umowie oraz art. 535 kc wierzytelność
    żądania przeniesienia własności tego pojazdu na nabywcę. Wierzytelności tej
    sprzedający spełnić w chwili obecnej nie może z przyczyn oczywistych, skoro
    wyzbył się rzeczy. A zatem pozostaje droga cywilna żądania odszkodowania iż
    zwrotu pieniędzy.

    Chyba, że ... że z umowy sprzedaży - której przecież nie widzieliśmy - albo z
    jakiejś dodatkowego dokumentu o którym pytający nie wspomniał wynika, że do
    wydania pojazdu doszło w chwili sprzedaży. Wówczas należało by przyjąć, ze do
    przeniesienia własności doszło, zaś później kupujący pożyczył lub w inny sposób
    przekazał w użytkowanie poprzedniemu właścicielowi na określony czas ów
    samochód. No to - skoro nie ma terminu zwrotu - powinien teraz zażądać wydania
    tego pojazdu, możliwie w sposób dających się dowieść, a więc co najmniej pismem
    poleconym. Po odmowie wydania pojazdu albo pozostawieniu bez odpowiedzi wezwania
    może spokojnie powiadomić organa ścigania o przywłaszczeniu sobie przez
    sprzedającego pojazdu. Przy czym o tej ostatniej możliwości wspomniał bym w
    piśmie o wydanie pojazdu, bo podejrzewam, że będzie to miało kluczowe znaczenie
    dla polubownego załatwienia sprawy. Groźba bliskiego kontaktu z wymiarem
    sprawiedliwości może przyspieszyć sprawę w sposób doskonały.

    Przy czym kluczowym jest, by w umowie była wzmianka o wydaniu pojazdu, a mniej
    ważna możliwość udowodnienia, jakim to stosunkiem prawnym przekazano samochód w
    użytkowanie. Tu już mogła być spokojnie umowa ustna i jest ważna.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1