W odpowiedzi na pismo z środa 06 sierpień 2008 21:20
(autor Mecenas
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g7ctv6$a1e$1@nemesis.news.neostrada.pl>):

>> jestem nękany przez Żagiel SA reklamowymi esesmanami i telefonami. Już
>> kilka razy zgłaszałem im, że sobie nie życzę i że mają przestać. Ciągle
>> głupkowato potakują ,,tak, tak, usuwamy'' i nadal nękają. Jak można
>> skutecznie pozbyć się takich ,,przyjemności''?
> Dzwoń do nich po 10 razy na dobę i pytaj o warunki kredytu aż do
> znudzenia. ;)


Taa... Ja zbankrutuję, a im to wisi, bo im się debilanci zmieniają, a poza
tym, debilantowi jedno czyj lefeton odbiera.


Swoją drogą to się chujnia zrobiła w ratach. Kiedyś był Lukas i było
porządnie. A teraz GE Money, który mnie z dwa miesiące temu wyciulał z
kartą, Sygma Banque, która mnie wyciulała z 3 miesiące temu, upierdliwy
Żagiel...

Szkoda Lukasa... Nigdy nie nękali i zawsze działali stabilnie i wg
oczekiwań.

--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.