eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNadgodziny w pracy › Re: Nadgodziny w pracy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Nadgodziny w pracy
    Date: Sat, 16 Apr 2005 16:58:45 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 107
    Message-ID: <4e3bvdteu82t$.1wifmbb30wy8f$.dlg@40tude.net>
    References: <425f884f$1@news.home.net.pl> <d3pdg0$erl$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <1...@4...net>
    <d3qkra$akr$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <r...@4...net>
    <d3qs7c$l94$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Reply-To: s...@r...pbz
    NNTP-Posting-Host: cft145.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1113663526 29855 83.30.221.145 (16 Apr 2005 14:58:46 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 16 Apr 2005 14:58:46 +0000 (UTC)
    X-Licznik: 33
    X-User: faka700
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:291361
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 16 kwi o godzinie 13:12, na pl.soc.prawo, Johnson napisał(a):


    >> I właśnie tutaj powstaje, IMHO, owa możliwość wyzysku. Przecież pracodawca
    >> w *zgodny z prawem sposób* zatrudnia na kawałek etatu pracowników i ponosi
    >> minimalne związane z tym koszty - prawda?
    >
    > Nieprawda. Pracodawca winien odprowadzić składki na ZUS, ubezpieczenie
    > chorobowe i podatki od rzeczywistego wypłaconego wynagrodzenia, a nie od
    > wynagrodzenia wskazanego w umowie.


    Zgoda, "pracodawca" odprowadzi składki do ZUSu i USu w kwocie z
    przepracowanych 8 godzin dziennie, przez 1/8 etatowca. Tutaj wszystko gra.
    Ale w sytuacji że taki 1/8 pracownik nie będzie pracował ponad 1 godzinę
    dziennie - to odprowadzi składki z np. 849/8. Wtedy na jego konto z ZUSie i
    OFE wpłynie parę złotych. Ale gdy *pracodawca wyrwie* kolejny kontrakt to
    znowu wykorzysta tego 1/8 etatowca do pracy siedmiokrotnie dłuższej pracy.



    >> Teraz "pracodawca" wpada na sposób iż tych nie pełno etatowych pracowników
    >> zatrudnia po 8 godzin dziennie. Taki pracownik nie "zalicza" nadgodzin i te
    >> facto pracuje na pełny etat ale z umową na ..... kawałek etatu.
    >
    > I nadal nie widzę tego wyzysku. Rozumiem że propaganda w Tv zrobiła ci
    > wodę z mózgu. Mówią że to wyzysk, więc ty tez twierdzisz że to wyzysk.


    Był jakiś program na ten temat w TV?
    Nie mam za wiele czasu na oglądanie programów pokroju "Uwaga" czy tym
    podobnych bic piany, acz czasami poruszają poważne tematy.


    >> W drugim - jak najbardziej jest - przecież w umowie o pracę stoi że pracuję
    >> po 1 godzinie dziennie - więc co pozostałe godziny oznaczają?
    >> Spędzanie czasu na hawajach?
    >
    > Rozumiem że kodeksu pracy się nie zna, a mimo wszystko się upiera.


    Przedstawiam tylko swoje zdanie, a mam spore doświadczenie w zbliżonej
    materii wzięte z życia, z pracy normalnych ludzi a nie tylko tych co
    pierdzą w stołek - zadałem


    > DEfinicja:
    >
    > Praca wykonywana ponad normy czasu pracy, ustalone *zgodnie z przepisami
    > kodeksu*, stanowi pracę w godzinach nadliczbowych
    >
    > Więc praca w godzinach nadliczbowych to praca ponad normy określone w
    > kodeksie, a nie ponad normy wskazane w umowie. To chyba dość czytelne?


    To że taki zapis istnieje to ja nie podważałem tego, ale wynika z niego
    oczywisty fakt - jet to furtka dla cfaniaczków, przykład zastosowania
    podałem w poprzednim poście.


    >>>Przy założeniu że faktycznie pracuje 10 godzin dziennie - w o bu
    >>>wypadach są 2 godziny nadliczbowe.
    >>
    >> Nie zgodzę się z tym.
    >>
    >
    > Twój problem. Nie zgadzać sie z rzeczywistością.


    Wiesz, wiele ustaw, kodeksów zostało wprowadzonych i są obowiązujące - ale
    wcale to nie oznacza że są dobre czy też chronią strony.
    Domyślać się można kto stoi za wprowadzeniem takiego zapisu do KP -
    krawaciki z KPP albo BCC czy jakie tam twory jeszcze istnieją, a które żyją
    tylko z podlizywania się, wazelinowania przedsiębiorców z których zdzierają
    horrendalne składki, a Ci je płacą bo maja w tym swój interes.


    >> Zatrudniałeś kiedyś pracowników? Miałeś do czynienia z *żywymi*
    >> pracownikami a nie tylko z suchymi paragrafami i liczbami na kartach, na
    >> listach płac, na listach obecności, czy listach czasu pracy?
    >>
    >
    > Tylko co to ma do rzeczy? Czy to ma wpływ na obowiązujące prawo??


    Tylko tyle że gdybyś miał pojęcie o mechanizmach z tej strony, to byś
    spojrzał na ten zapis z KP w inny sposób, ale Ty widzisz z poziomu biurka
    tylko papierki i książki.
    Czy wiesz że polska oprócz, bodajże, białorusi i ukrainy, jest krajem gdzie
    jest *najtańsza* siła robocza?
    Nie zadałeś sobie pytania - skąd sie to bierze? Że za r-h "fizyczny" do
    kopania rowów dostanie 3-4zł i się cieszy? Natomiast poziom cen towarów i
    usług nabywanych jest na poziomie europejskim.

    Pisałeś że TV zrobiła mi wodę z mózgu - zaprzeczam tej tezie. Ale stawiam
    swoją, że Tobie przydałoby się spojrzeć na polską rzeczywistość nie przez
    książeczki które Ci ktoś dostarcza, tylko realnie. Ale Ty się do tego
    pewnie nie potrafisz schylić, żyjesz zapewne w przekonaniu że "Tobie się
    należy" jak mawiano drzewiej, o ile pamiętasz:
    - "czy się stoi czy się leży, pięć baniek się należy".


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1