eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNa starość pod most...? (troszkę długie) › Re: Na starość pod most...? (troszkę długie)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: " b" <b...@N...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Na starość pod most...? (troszkę długie)
    Date: Fri, 23 Sep 2005 08:18:43 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 52
    Message-ID: <dh0dp3$406$1@inews.gazeta.pl>
    References: <3...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: pc166.brzeziny.sdi.tpnet.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1127463523 4102 172.20.26.234 (23 Sep 2005 08:18:43 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Sep 2005 08:18:43 +0000 (UTC)
    X-User: bobesh
    X-Forwarded-For: 172.20.6.161
    X-Remote-IP: pc166.brzeziny.sdi.tpnet.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:329251
    [ ukryj nagłówki ]

    Czapla <k...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Ale jeden syn, jeszcze za życia ojca załatwił przepisanie gospodarstwa na
    > siebie. Jak to zrobił nie wiadomo, wtedy w 1971 r. chodziła po wsi
    > jakaś 'geodezja' i wpisywali jako właściciela tego, kto był w
    gospodarstwie.
    > Akurat był ten syn, to jego wpisali i od tego momentu on w gminie figuruje
    jako
    >
    > właściciel. Pani w Gminie po sprawdzeniu w komputerze była bardzo zdziwiona
    i
    > powiedziała dosłownie, że 'sam się uwłaszczył'. Trochę to nieprawdopodobne,
    ale
    >
    > w tamtych czasach chyba możliwe.

    Jak najbardziej. W latach siedemdziesiatych porządkowano sprawy własności
    gruntów, bo niektórzy mieli ziemie "z nadania" po wojnie, inni mieli inne
    tytuły własności - porządkowano w ten sposób, że w miejsce dawnych tytułów
    własności wydawano Akty Własności Ziemi. I odbywało się to w ten właśnie
    sposób, że chodzili urzędnicy po gospodarstwach, żadali starych tytułów
    własności, gdy ich nie było wydawali Akty Własnosci Ziemi na tego, kto
    użytkował (chyba, że ktoś inny rościł sobie pretensje). Prawdopodobnie zaszła
    sytuacja (może urzędnik zasugerował) że można ominąć procedury notarialnego
    przepisania gospodarki w ten sposób, że od razu zostanie uwłaszczony syn.
    Ewentualnie tak zostało podane urzędnikowi - papiery zaginęły, użytkuje syn i
    on ma być właścicielem. AWZ został wydany, uprawomocnił się i po ptokach.

    Co do wykupienia gospodarki - obawiam się, że nawet jeśli papier by się
    znalazł, niewiele pomoże - powinni to zrobić w formie aktu notarialnego -
    umowa na kartce nie przenosiła własności. Może ewentualnie jakies powóztwo o
    przysądzenie własności, ale nie mam pojęcia jakie.

    Na księgi wieczyste bym nie liczył - najprawdopodobniej księgi nie ma, a
    nawet jeśli jest, to nie ma znaczenia wobec wydania Aktu Własnosci ZIemi,
    który jest prawomocny. Ba - KW zakładano na podstawie Aktuów Własności Ziemi,
    więc jeśli była zakłądana po wydaniu AWZ to jak najbardziej syn będzie w niej
    wpisany.
    Możesz sprawdzić, nie wykluczam, że nieruchomość będzie wpisana gdziej w
    jakimś starym Rep Hip a jako właściciel będzie figurował jeszcze zupełnie
    ktoś inny. Ale w 90% w takich sprawach ksiąg na nieruchomości nie ma, a
    tytułem włąsności jest AWZ - zresztą po to je wydawano.

    Jedyną drogę jaką widzę to albo podważenie AWZ (ale nie wiem jak ani czy
    wogóle jest to możliwe) albo zasiedzenie (jeśli jest możliwe).

    pozdr.

    b.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1