eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLegitymacja, konduktor PKP › Re: Legitymacja, konduktor PKP
  • Data: 2002-06-18 20:23:43
    Temat: Re: Legitymacja, konduktor PKP
    Od: "Dwach" <d...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Mialem taka sytuacje. Jechalem w pociagu, co robie bardzo czesto na
    > linii Krakow - Wroclaw. Jestem studentem, w zwiazku z tym posiadam
    > legitymacje ktora pozwala mi kupic bilet ze znizka 37 %... oczywista
    > sprawa.
    > Ostatnio jechalem pociagiem i pierwszy raz zdarzylo mi sie, ze
    > konduktor posądził mnie o podrobienie pieczątek. Stwierdzil, ze mam

    [ciach]

    > Mam kilka pytan.
    > 1. Czy taki konduktor (ewentualnie kierownik pociagu) ma prawo
    > zatrzymać moją legitymację ?
    > 2. Czy w ogole moze od razu przy ludziach w przedziale posądzać mnie o
    > fałszerstwo dokumentu (w moim rozumieniu to przestepstwo...) ?
    > 3. Jak mam sie zachowac przy ewentualnym kolejnym takim zdarzeniu, bo
    > przeciez wakacje sie zblizaja, planuje kilka przejazdow liniami PKP a
    > nie chce placic 100% bo przeciez jeszcze jakas marna znizka dla
    > studentow jest... ?

    Przylaczam sie do pytan kolegi, mialem kiedys podobna sytuacje...
    legitymacja byla legala a pani rewizorka (wyzej od konduktora) przez pol
    godziny wmawiala mi ze jest falszywa i chciala mi ja zatrzymac. Jak to
    jest...
    Czesto jest tak, ze zatrzymuja legitymacje, wyjasnianie sprawy trwa 2-3
    m-ce, a student przez ten czas jezdzi na pelnoplatnych biletach. Potem
    okazuje sie ze wszystko jest OK i... co dalej? Kto ponosi koszty?
    A czesto jest tak, ze legitymacja ginie...

    d.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1