Użytkownik "ZdroYY" <z...@a...net.usun> napisał w wiadomości
news:r5sh6us8e79pcuvno00ditasfolalifm86@4ax.com...
> no właśnie: jak przywieźć do Polski dziecko urodzone zagranicą ?
>
> Rzecz się dzieje w Holandii. Ojciec i matka to Polacy na pobycie
> turystycznym. Tam też urodziło się ich dziecko.
>
> 1. Na podstawie jakich dokumentów i gdzie wyrabianych
> dziecko można przywieźć do kraju ?

Na podstawie dokumentu z szpitala konsul powinien wydać dokument podróżny
dla dziecka na powrót do Polski. Zaświadczenie o urodzeniu najlepiej niech
biorą w języku z którego łatwiej będzie znależć tłumacza przysięgłego do
przetłumaczenia lub znależć na miejscu takiego który przetłumaczy na polski
( jeżeli takowy jest to prościej bo w Polskim USC nie żądają wtedy
potwierdzeń notarialnych itp. Wiem z autopsji ).

> 2. Czy tam urodzone dziecko ma podwójne obywatelstwo
> lub szansę na nie ? Jeśli tak, to jakich warunków
> trzeba dopełnić by dziecko tej możliwości nie utraciło ?

Obywatelstwo nabywa się przeważnie w dwóch wypadkach. Po prawu ziemi ( czyli
miejsca urodzenia ) no to jest bardziej praktykowane w krajach znajdujących
się w Ameryce oraz po prawie krwi ( czyli po rodzicach ), tu oczywiście mogą
być nawet dwa odrazu obywatelstwa. Oczywiście wariantów jest więcej jeżeli
rodzice mają więcej obywatelstw lub ich rodzice mieli ale raczej to nie
wchodzi w grę. W Holandii wydaje mi się że działa prawo krwi choć wiem na
pewno, że dla ludzi urodzonych w ich dawnych koloniach można łatwiej uzaskać
kartę stałego pobytu i po 2 latach obywatelstwo.


> 3. A co jeśli rodzice zechcą wziąć ślub za granicą Polski ?
> Czy taki ślub musi być zawarty w konsulacie przed urzędnikiem
> polskim, czy ważny jest również ślub zawarty przed urzędnikiem
> holenderskim ????

Można i tak i tak ale i tak potrzebne z USC zaświadczenia o tym że się nie
jest żonatym - zamężnym, jeżeli dla urzędnika holenderskiego to jeszcze
przetłumaczone a być może jeszcze jakieś lokalne unormowania w stylu badań
krwi itp. ( spotkałem się z czymś takim ).

Pozdrawiam z Wilna
Andrzej