eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak przebiega postępowanie przed sądem pracy? › Re: Jak przebiega postępowanie przed sądem pracy?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Johnson <j...@n...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Jak przebiega postępowanie przed sądem pracy?
    Date: Tue, 28 Apr 2009 13:45:52 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 64
    Message-ID: <gt6q9g$m14$1@inews.gazeta.pl>
    References: <8...@x...googlegroups.com>
    <gt6li0$s7e$1@inews.gazeta.pl>
    <2...@c...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: host-89-231-128-7.rawamaz.mm.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1240919152 22564 89.231.128.7 (28 Apr 2009 11:45:52 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 28 Apr 2009 11:45:52 +0000 (UTC)
    X-User: Jarlex
    In-Reply-To: <2...@c...googlegroups.com>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.21 (Windows/20090302)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:586288
    [ ukryj nagłówki ]

    Czarek pisze:

    > To czemu sądowi nie zależy na obecności stron?

    Ale czemu tak twierdzisz? Dostałeś zawiadomienie, chcesz to pójdziesz,
    chcesz to nie pójdziesz.

    > Oczywiście, pracownik pójdzie, bo nieobecni racji nie mają...

    No i w czym masz problem? Powinieneś się modlić by pozwany nie przyszedł
    i nic nie robił. Będzie wyrok zaoczny.

    >
    > To była licentia poetica :-) A końkretnie, może być tak: godzina, o
    > której ma się rozpocząć sprawa, sędzina właśnie wychodzi z sali
    > mówiąc, że idzie na kawę, ma tylko torebkę; pół godziny później wraca,
    > trzymając pod pachą akta sprawy. Bez skrępowania, bez słowa przeprosin
    > każe stronom czekać pod drzwiami. W trakcie sprawy dopytuje się o to,
    > co ma napisane w aktach. I nie chodzi o potwierdzenie, tego, co
    > widzi ;-> Drugi przykład: sędzina, skądinąd miła, starsza pani,
    > kilkanaście razy przegląda akta, kompletnie nie widząc co się w nich
    > znajduje. Co więcej - do kobiety zwraca się per pan :-> Jeszcze jeden
    > przykład...? Proszę: sprawa pomandatowa - sędzia wydaje wyrok
    > skazujący mówiąc, cytuję: "co prawda nie ma dowodów, że złamał pan
    > przepisy, ale ja nie mogę robić precedensu. Poza tym nie może być tak,
    > żeby każdy mógł podważyć zdanie policjanta". W pisemnym uzasadnieniu
    > myli nawet kierunek jazdy ukaranego.

    To zdecyduj się czy twoje doświadczenia sądowe są niewielkie, czy
    całkiem duże. Zmiany wersji źle wpływają na wiarygodność.

    >
    > No właśnie. Sąd nie dał terminu na złożenie wniosków dowodowych;

    "Normalny", dbający o swoje interesy, człowiek, to zawiera wnioski
    dowodowe w pozwie. Termin nie jest ci do niczego potrzebny. Masz wnioski
    to składaj je.


    > Tym bardziej dziwne, że w chwili złożenia
    > pozwu, sprawę badała PIP (o czym było wspomniane w pozwie), która
    > potem potwierdziła zarzuty pracownika, ale już po złożeniu pozwu.
    > Wypadałoby przedstawić to sądowi.

    To na co czekasz? Myślisz że sąd ma szklaną kulę na której wyskakuje to
    co robi inspekcji pracy?

    >
    >> Choć prawdą jest że widziałem ludzi,
    >> i to tzw. profesjonalistów którzy potrafili przegrać wygraną sprawę.
    >
    > I ja widziałem, że nie są ważne przepisy, sędzia i tak zrobi po
    > swojemu.
    >

    Wątpię, czy jesteś w stanie ocenić, czy to "po swojemu" sędziego jest
    zgodne z przepisami czy nie.
    Ale jeśli jest niezgodne z przepisami to składaj apelację zamiast marudzić.


    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1