obserwator napisał(a):
> Witam.
>
> Moja mama nie moze odzyskac pewnej kwoty za prace (ok. 600zl) od swojego
> pracodawcy. Sprawa jest w takim stopniu zaawansowania, ze prawcodawca
> zostal wyrokiem sadu wskazany do zaplaty dlugu. Niestety nic nie zrobil
> w tej sprawie. Mama wiec zlozyla wniosek do komornika, ale gosciu nie
> odbiera poczty, telefonow, nie otwiera drzwi jak przychodzi komornik, w
> pracy jego sekretarka mowi ze szefa nie ma (pewnie jest). Prosze
> poradzcie co mama powinna zrobic, bo komornik wydaje sie byc zupelnie
> bezradny. Do kogo powinna sie zwrocic?
>
> Ps. Komornik pyta mame czy zna nr konta dluznika, to chyba absurd?
>
> Licze na Wasza pomoc.
> Pozdrawiam, obs.
To jest za mala kwota zeby komornikowi sie chcialo biegac ciagle do tej
firmy, wiec najszybciej naleznosci sciagnie z konta bankowego wiec
najepiej je zalatwic lub chociaz nazwe banku w ktorym dluznik ma konto.