eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoInstytucje publiczne, a oprogramowanie komercyjne. › Re: Instytucje publiczne, a oprogramowanie komercyjne.
  • Data: 2013-11-13 20:55:40
    Temat: Re: Instytucje publiczne, a oprogramowanie komercyjne.
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2013-11-13, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    [...]

    > Ale nie zmniejsza to faktu, że z Twojego postu przebijało
    > przekonanie, że na "przedsiębiorcę" można nakładać tak wot
    > obowiązek ponoszenia kosztów i niczemu to nie wadzi, ale
    > jakby nałożyć na "obywatela" to by wadziło.

    Obywatelem się jest niejako z urodzenia. Obowiązku bycia przedsiąbiorcą
    nie ma. A jest wiele przypadków gdy przedsiębiorców się zmusza do ponoszenia
    kosztów (chociażby wątek na sąsiedniej grupie o kontrolerach ZUS, ale też np.
    koszty utrzymania związków zawodowych, "ryczałtowe" składki ZUS, niezależne
    od dochodu). I mówimy tu o kosztach ponoszonych za sam fakt bycia tym przeds.
    lub też bycia pracodawcą (albo dużym pracodawcą).

    > Właśnie o tym pisałem: security by obscurity jest w przypadku
    > masowo używanego oprogramowania niebezpieczne właśnie przez to,
    > że sprawia POZORY zabezpieczenia danych!

    Bo Ty zakładasz, że ktoś świadomie ignoruje fakt istnienia luki
    tłumacząc to niejawnością rozwiązania. Skąd te założenie?

    >> Brak też jest potwierdzenia że urząd dane oprogramowanie akceptuje,
    >
    > Nie ma akceptować oprogramowania.
    > Ma akceptować dane.

    No to ja mam inny pogląd na to. I tyle. :)

    >> przetestował i że dane które otrzymał i potwierdził są rzeczywiście
    >> tymi danymi które wysyłasz.
    >
    > Czegoś nie rozumiem.
    > Aby na pewno mowa o specyfikacji bezpiecznej transmiji?

    Nie. O wiarygodności dostawcy. Nie dam sobie wcisnąć nie swoich tez. :)

    > Toć ludzie się wysilają, jakieś SSH itede, a tu piszesz, że owo
    > security sprowadza się do faktu, że "program wie" co i jak wysłać
    > i jakoby to ma dawać gwarancję zabezpieczenia!

    Nie poruszam w ogóle wątku transmisji danych. I nie poruszałem.

    >> ale cokolwiek spodziewałbym się utrzymania nad tym kontroli,
    >
    > Nad czym, sprecyzuj proszę.

    Nad tym kto implementuje dane rozwiązanie.

    >> Znaczy Skarb Państwa,
    > Nie, dawno nie czytałeś art.40 KC :D

    Jak zwał, tak zwał. ZUS sam tych pieniędzy nie wyczaruje. :)

    > Wyżej zasugerowałeś, że można dane puszczać bez ochrony i umożliwić
    > podsłuch.

    Nie. *NIE ZAJMUJĘ SIĘ* danymi. W ogóle. Nie dyskutuję tu o nich w ogóle.
    Jedyne o czym dyskutuję to konieczność uwiarygodnienia dostawcy.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1