eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoInna droga odzyskania naleznosci - czy rokuje szanse? › Re: Inna droga odzyskania naleznosci - czy rokuje szanse?
  • Data: 2006-03-18 19:14:00
    Temat: Re: Inna droga odzyskania naleznosci - czy rokuje szanse?
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Zbigniew B. wrote:

    > Chciałbym spytać, jak czytający ten post ocenią pomysł na odzyskanie
    > należności, co do których - niestety - nastąpiło już jakiś czas temu tzw.
    > "przedawnienie", i - pomimo posiadania przeze mnie dowodów na piśmie - nie
    > mam już możliwości wystąpienia do sądu (chodziło o usługi):
    >
    > Otóż, ponieważ uparcie odmawiający zapłaty dłużnik (chodzi o kilkanaście
    > tysięcy złotych, licząc razem z odsetkami) chwali się na swoich stronach
    > Internetowych listami referencyjnymi, gdzie mowa o realizacji kontraktów
    > a to na 200 tys. zł, a to na 300 tys. zł. (jak widać, nie dlatego nie płaci,
    > że nie ma z czego...), to czy mogłoby się okazać skuteczne wysłanie
    > stosownej informacji do firm, które wystawiły mu te referencje, z sugestią,
    > aby po prostu zabroniły takiemu kanciarzowi powoływać się na siebie?
    >
    > Czy to może być skuteczną "zachętą" do spłaty zadłużenia? Może ktoś próbował
    > czegoś takiego (jeśli tak - jak odnieśli się do tego wystawiający owe
    > referencje?)?
    >
    > I najistotniejsze: czy ten dłużnik może mnie ciągać po sądach za to, że mu
    > "smród robię"? Powtórzę: mam papiery na poparcie moich roszczeń, mam też
    > niekorzystną dla dłużnika opinię z "Intrum Justitii", która - niestety - nie
    > wyegzekwowała należności...
    >
    > Co o tym sądzicie?
    To, że zarzut przedawnienia trzeba podnieść, a poza tym nic nie zabrania
    próbować do skutku egzekwować.

    Skoro klient ma dług, to albo go ureguluje, albo jego klienci /
    kontrachenci będą informowani o ttym, że ma dług.

    Jak dług jest bezsporny (klient nie podnosi zarzutu "ja nie mam długu")
    a tylko jest możiwość podniesienia że przedawniony... dług dalej jest.

    Nie ma możliwości aby skazać kogoś za ogłoszenie, że kilka lat temu
    pan/firma X nie zapłąciła..
    Jak mu przeszkadza w biznesie, niech płąci.

    MZ

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1