eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGwarancja na zaplombowany komputer - a prawo do rozbudowy komputera. › Re: Gwarancja na zaplombowany komputer - a prawo do rozbudowykomputera.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-
    mail
    From: Jacek <g...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo,pl.comp.pecet
    Subject: Re: Gwarancja na zaplombowany komputer - a prawo do rozbudowykomputera.
    Date: Mon, 30 Sep 2002 19:09:54 +0200
    Organization: Extreme golf course designer
    Lines: 297
    Message-ID: <2...@p...katowice.sdi.tpnet.pl>
    References: <1...@p...katowice.sdi.tpnet.pl>
    <i...@4...com>
    <1...@p...katowice.sdi.tpnet.pl>
    <P...@i...stanpol.com.pl>
    NNTP-Posting-Host: pd57.katowice.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.tpi.pl 1033405795 22102 213.76.228.57 (30 Sep 2002 17:09:55 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 30 Sep 2002 17:09:55 +0000 (UTC)
    X-Accept-Language: en-US,pl
    X-Mailer: Mozilla 4.79 [en] (Win98; U)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:108773 pl.comp.pecet:545968
    [ ukryj nagłówki ]

    Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:
    > [...]
    > >+ > Sam się na to zgodziłeś. Gwarancja to umowa obustronna i dobrowolna.
    > >+
    > >+ Nie jest dobrowolna, skoro dolaczana do komputera w zamknietym kartonie
    > >+ i nie wymaga podpisania przez klienta.
    >
    > Ależ dostałeś weksel in blanco, możesz podpisać i skorzystać
    > albi nie podpisać i nie skorzystać - i jeszcze narzekasz ??

    Aby skorzystac nie musze gwarancji podpisywac
    dla waznosci dostateczne jest podpisanie przez sprzedajacego
    > -;)
    > *Dobrowolność* oznacza że producent/dealer/sklelp *może*
    > ci dać gwarancję. Nie musi...

    dobrowolnosc to takze, zdolnosc do negocjowania zapisow warunkow
    gwarancji
    >
    > >+ > Nie musisz jej podpiswać i nie musisz jej dostać.
    > >+
    > >+ Odwrotnie.
    > >+ Ja ja dostaje bez jej podpisywania. A wypelnia ja tylko sklep.
    >
    > Jak wyżej... Nie ma przymusu podpisywania.
    > Zostajesz z rękojmią, która działa rok.
    Nie.
    Nie podpisuje gwarancji i nadal korzystam z gwarancji

    > IM*H*O - pod warunkiem że nie zrobisz nic aby celowo naruszyć
    > warunki użytkowania, i IMHO zerwanie stickersów da się pod
    > takie celowe naruszenie podciągnąć.
    > [...]
    > >+ > To kup sobie auto, ztuninguj silnik u "pana Kazia" i potem reklamuj,
    > >+ > że Ci padł.
    > >+
    > >+ Samochod jest przez producenta PRODUKOWANY,
    > >+ a komputer nie jest produkowany przez "producenta" , a jedynie skladany
    > >+ z podzespolow.
    > >+ Udzial producenta w podzespolach jest bliski 0%.
    >
    > No toż tłumaczę, że nalepienie napisu (dajmy na to "DELL")
    > na harddysku (kupionym od, dajmy na to, Maxtora) w świetle
    > przepisów jest produkcją, *o ile* nalepiający tak uznał.
    > I to on stawia dalej warunki - oraz odpowiada za "wyprodukowany"
    > sprzęt.
    >
    Byloby tak, gdyby nie certyfikat pochodzenia towaru, ktory gdy podpisany
    przez producenta, oznacza jego materialny udzial w produkcji podzespolu,
    samochodu, a nie "montaz uproszczony".
    Logo Dell nie oznacza przeciez "made by DELL"
    Jak pamietasz , na swiadectwach pochodzenia towaru opiera sie taryfa
    celna.
    Zatem wyraznie odroznia skladacza od producenta.


    > >+ Zatem nie jest on producentem,
    >
    > To jest "prawo gospodarcze (C) Jacek" ;)
    Prawo Celne RP.

    > [...]
    > >+ > Albo zrób przegląd w nieautoryzowanej stacji - też tracisz
    > >+ > gwarancję.
    > >+
    > >+ Tyle ze komputer nie wymaga autoryzowanych przegladow, ani
    >
    > To jest twój prywatny pogląd !
    To jest stanowisko producentow podzespolow, ktorzy nie wskazuja takiej
    koniecznosci.
    Poza czyszczeniem z kurzu, ktore nie jest i tak objete warunkami
    gwarancji.
    A usuniecie kurzu z wnetrza peceta i tak wymaga jego rozebrania.
    >
    > >+ autoryzowanego serwisu,
    > >+ ani zadnego serwisu, gdy podzespoly sa dobrej jakosci.
    >
    > Zapewniam cię że np. serwery są na ogół z komponentów dobrej
    > jakości. I że serwisowanie bywa zalecane...
    Dokladnie.
    Zalecane.
    Ale brak serwisowania nie grozi ...... np. utrata praw z tytulu
    gwarancji.
    >
    > >+ > W ten sposób gwarant zabezpiecza się, przed Twoją (z założenia
    > >+ > amatorską) ingerencję w to, co jest w środku.
    > >+
    > >+ I tutaj jest blad.
    > >+ Wtedy producent musialby wykazac, ze montaz komputera wymaga wiedzy
    > >+ specjalistycznej,
    >
    > Producent ma poparcie paru ustaw: głupi zasilacz wymaga homologacji,
    > chocby ze względów bezpieczeństwa.
    Ale bezpieczenstwa uzytkownika z uwagi na promieniowanie i niebezpieczne
    napiecie 230 V.
    Czyli certyfikatu B.

    > I nie powinien być dotykany
    > przez człowieka niekompetentnego, chyba że robi to on na własne
    > ryzyko i odpowiedzialność :]
    > W końcu może jeden z drugim pomylić obwody 12 i 220 V ;]
    > [...]

    Dlatego inteligentny producent zasilaczy wprowadzil taki system koncowek
    i wtyczek, ktore takie niebezpieczenstwo marginalizuje.

    Ponadto znow mylisz prawa z obowiazkami.
    Producent jest zobowiazany do ostrzezenia uzytkownika przed mozliwymi
    zagrozeniami,
    a ze swej strony jest zobowiazany do marginalizowania tych zagrozen.

    W omawianym przypadku skladacz-producent komputera wcale nie ostrzega
    przed zagrozeniami
    i oczywiscie dopuszcza rozbudowe komputera po okresie gwarancji,
    zatem twoja argumentacja jest bezzasadna.
    Skladacz-producent , dziala jedynie w swoim komercyjnym interesie, w
    celu maksymalizacji zysku.

    > >+ Ale wtedy mozemy mowic o winie klienta, a gdy montuje wlasciwy sprzet,
    > >+ nie zmienia zasilacza, wlasciwy wentylator, to powyzsza argumentacja
    > >+ jest bezzasadna.
    >
    > Niekoniecznie - pierszym krokiem jest np. przekroczenie
    > mocy zasilacza (jeśli się go nie zmienia a dokłada
    > GeForce IV w miejsce CGA :))

    Tutaj juz musisz sie skierowac z zapytaniem do producentow kart GeGorce,
    dlaczego nie informuja
    o tym zagrozeniu.

    >
    > >+ A gdy juz, to wlasnie producent jest zobowiazany do opisania,
    > >+ jaki wentylator jest dopuszczalny, jaki zasilacz dopuszczalny, jakie
    > >+ podzespoly.
    >
    > Mniemam że się zwyczajnie mylisz.
    Ty ty sie mylisz.
    Producent peceta albo go oferuje jako produkt homologowany, albo jako
    skladak z homologowanym
    zasilaczem.
    Stan obiektywny to zdolnosc peceta do poddania sie rozbudowie, jak i
    rozwoj technologiczny, ktory taka rozbudowe wymusza.
    Jezeli mimo obowiazujacego stanu wiedzu producent zataja przed klientem
    zagrozenia, ktore sa mu znane,
    co nic go nie chroni przed odpowiedzialnoscia za dzialanie w zlej
    wierze.

    > To są informacje które mają ci ułatwić wybór serwisu, żebyś
    > nie był *skazany* na serwis fabryczny.

    Bedace jednoczesnie zgodne ze standardem i zapewniajace dlatego
    bezpieczna i bezawaryjn eksploatacja komputera.
    > [...]
    > >+ To przeciez z definicji architektury otwartej i wielosci podzespolow
    > >+ wynika,
    >
    > Możesz podać numer Dziennika Ustaw ???
    > Bo ja też to i owo uważam, ale prawnicy jakos nie chcą
    > wpisać do przepisów :]
    > [...]
    I nie ma takiej potrzeby.
    Norma prawna jest rowniez obowiazujaca norma, okreslajaca tak budowe
    komputera o architekturze otwartej
    jak i wymagania techniczne, okreslajace kazdy podzespol.

    > >+ A kieruje sie w swoim dzialaniu jedynie maksymalizacja zysku,
    >
    > Trzymając się kwestii gospodarczo-prawnych, to co jest
    > celem istnienia "przedsiebiorstwa" ? ;)
    (dopowiadam) ... ale kosztem klienta
    czyli zobowiazujac kupujacego do dodatkowych swiadczen finansowych,
    ktore wykraczaja poza zakres zawartej transakcji kupna komputera.

    > [...]
    > >+ czyli narusza jego prawa komsumenckie.
    >
    > ...powołasz się na "amerykańskie" ? ;>
    > Bo w .pl - IMO jednak nie.
    > [...]
    Twierdzisz, ze w Polsce prawa konsumenckie juz nie obowiazuja ?
    Brak lobbingu organizacji konsumenckich w polskim parlamencie nie
    oznacza przeciez, ze klienci musza przegrywac z monopolem producentow.

    > >+ > Nie gwaranta, tylko producenta.
    > >+
    > >+ Tutaj producent jest gwarantem.
    >
    > Hm... Coś często zmieniasz zdanie, przed chwilą było
    > że *nie jest* (cytat) PRODUCENTEM (koniec cytatu)
    > [...]

    Nie jest producentem w rozumieniu tworzenia wartosci dodanej,
    polegajacej na fizycznym wyprodukowaniu
    elementow skladajacych sie na komputer.
    I w takim rozumieniu pecet nie jest towar pochodzenia krajowego, a zatem
    producent peceta, jest jedynie jego skladaczem.
    Czy to jasne ?

    Nazywanie skladacza komputerow jest naduzyciem.
    Gdyz fabryka komputerow jest co najwyzej montownia,
    w odroznieniu od fabryki komputerow Apple, ktore sa produkowane przez
    producenta.

    > >+ To nie tak.
    > >+ Ten zapis, wedlug konsultacji,
    >
    > Pochwal się kto jej udzielił: jak jakiś prawnik
    > to dobrze wiedzieć kto to był... ;>

    babcia klozetowa
    > [...]
    > >+ > Skoro tak dobrze znasz się na
    > >+ > składaniu kompa, to dlaczego go sam nie złożyłeś? Miałbyś gwarancję
    >
    > Słusznie...
    Nieslusznie.
    Jako konsument mam prawo podejmowania swobodnej decyzji i zawsze kupuje
    komputer w calosci,
    gdyz lubie wyciagac go w folii z kartonu , nowy, swiezy, pachnacy.

    > [...]
    > >+ Gwarancje na kazdy podzespol i tak mam, gdyz udzielil jej producent
    > >+ kazdego podzespolu i skladacz
    > >+ komputera nie jest upowazniony do pozbawiania moich praw z tytulu
    > >+ gwarancji na kazdy podzespol.
    >
    > No to się mylisz.

    Nie myle sie.
    Bylo to juz testowane.
    Gdy krajowy handlowiec odmawia gwarancji, to zobowiazania gwarancyjne
    uznaje bezposrednio producent po
    wyslaniu e-maila.
    Powroc do rzeczywisci i poczytaj troche na ten temat na necie.
    >
    > >+ Skladacz moze jedynie zataic swoje prawa z tytulu gwarancji na kazdy
    > >+ podzespol,
    > >+ ale przeciez nie odwiadczy, ze producent podzespolow mu takiej gwarancji
    > >+ nie dzielil.
    >
    > Nie musi. Oświadczy że to jest gwarancja która przysługuje *jemu*.
    > I będzie miał rację - albo i nie, bo polityka jest różna.
    > Są producenci co dają gwarancję dla użytkownika końcowego
    > (i wtedy nie potrzebujesz łaski sprzedawcy, ale często nie
    > potrzebujesz "papierka" bo wystarcza podanie numeru seryjnego !), są
    > tacy co dają ją tylko w autoryzowanym kanale.

    Dokladnie.
    A konkretnie jacy producenci i jakich podzespolow komputerowych ?
    I czy hurtownia komputerowa to autoryzowany kanal ?

    > [...]
    > >+ > Gwarancja jest dobrowolną umową dwustronną.
    > >+
    > >+ Nie jest dobrowolna , gdy jej tresc jest ustalana jednostronnie.
    >
    > Ależ chodzi o to że producent *może* (a nie *musi*) dać
    > ci jakąkolwiek gwarancję.
    > [...]
    Alez on sam deklaruje ze daje.
    Poniewaz dobrowolnosc jest oparta na dowolnosci, zatem istotna jest
    dalej sama tresc warunkow gwarancji
    niz sam fakt jej udzielenia.

    I w tym przypadku mamy dokladnie ten temat.
    Coz z tego ze producent daje gwarancje, gdy obciaza ja takimi warunkami,
    ze korzystanie z praw z tytulu gwarancji jest niekorzystne dla
    konsumenta.


    > >+ > Za to zawsze masz rękojmię i plomby nie mają na nią wpływu.
    >
    > Polemizowałbym. Takie podejście oznaczałoby że w okresie
    > rękojmi każdy może sobie uszkodzić komputer/lodówkę/samochód
    > i zażądać wymiany na nowy. Piszę wyraźnie: "sobie uszkodzić"
    > w znaczeniu "celowo" (ja wiem, wypuścić środek chłodzący
    > z lodówki...)
    > Jakbyś miał nową lodówkę to przetestuj zrywanie plomb... ;>
    a gdzie sa plomby w lodowce ?

    >
    > >+ Ale ja lubie gwarancje, bo np. na dyski jest 3 lata, a rekojmia 1 rok,
    > >+ gwarancja na monitor 3 lata, a rekojmia rok.
    >
    > Prawda, ale gwarant za to może ci zaproponować dowolne
    > warunki ! Wybierasz lepszą ofertę...
    > (dobrze że Seagate, WD i Maxtor zdążyły się zawczasu
    > pochwalić że skracają gwarancję do roku :))

    Obawiam sie ze jedynie na rynku krajowym.

    Jacek
    --
    World's First Holographic Computer incorporating Self(EGO) Technology
    fit to solve NP problems (knapsack algorithm).
    Setting 3D holograms generating 4D-space environments.
    Pseudo-holographic 3D Projector/3DTV.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1