eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGotówka w DG czyli czynny żal w KK. › Re: Gotówka w DG czyli czynny żal w KK.
  • Data: 2004-01-05 18:26:57
    Temat: Re: Gotówka w DG czyli czynny żal w KK.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 5 Jan 2004, Robert Tomasik wrote:

    >+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> [...]
    >+ > nieświadomie :) złamały rzeczone przepisy - to mogą się
    >+ > załapać na ochronę przed ukaraniem ? [...]
    >+ >
    >+ Po pierwsze, to jest to obecnie wykroczenie, a nie przestępstwo.

    ...nie twierdziłem że to przestępstwo :), aczkolwiek:

    >+ Kiedyś było przestępstwem. Tak więc zastosowanie ma kpow a nie kpk.

    ...masz waść rację. No to:

    >+ Czynny żal
    >+ polega na tym, że sprawca sam zapobiega swojemu przestępstwu. A zatem na
    >+ przykład złodziej nagle wraca i oddaje ofierze rzecz którą ukradł. I to
    >+ dobrowolnie! W wypadku naruszenia zakazu realizacji zapłaty poza kontem,
    >+ to raczej nie można tego zrobić.
    >+ A w każdym razie nie można tego zrealizować poprzez samodenuncjację.

    ....przyjęto.

    >+ Ewentualnie prędzej już poprzez zwrot
    >+ gotówki i ponowne uregulowanie należności na konto.

    Primo: nie powoduje to "cofnięcia" poprzedniej operacji w tym
    sensie, że operacja została dokonana. Wystarczy że z przyczyn
    różnych nie można "cofnąć" KP/KW !

    >+ No załóżmy nawet w praktyce osoba,
    >+ która otrzymała coś gotówką może wpłacić na konto swojej
    >+ firmy tę kwotę w imieniu płacącego. Przecież przy wpłacie bank
    >+ nie legitymuje, w ten sposób przynajmniej uniknie odbierający
    >+ odpowiedzialności.

    Niemożliwe. To nie może być "wpłata na konto", to *musi* być
    przelew bankowy :)
    A co do nielegitymowania przy wpłatach przekraczających
    próg... jesteś pewien ??
    [...]
    >+ > Krótko mówiąc: czy US *może* i czy *powinien* powiadamiać
    >+ > policję że wykrył zapłatę ponad limit ?
    >+
    >+ Wg Urzędu Skarbowego tajemnica skarbowa dotyczy tych przypadków, choć moim
    >+ zdaniem nie. Więc wysyłają na policję opatrzone pieczęciami "tajemnica
    >+ skarbowa". A Policja, która nie może sama uchylić tej tajemnic po prostu
    >+ sporządza wniosek o ukaranie na podstawie ich pisma i przesyła wraz z tą
    >+ całą tajemnicą do sądu grodzkiego (bo to wykroczenie). Sąd już tajemnice
    >+ może uchylić, więc wzywa pracownika Urzędu Skarbowego i przesłuchuje.

    ROTFL :)

    >+ Zresztą z tego co mi wiadomo, to sądy grodzkie mają tą ich pieczątkę w
    >+ głębokim poważaniu, bo tak naprawdę, to podobnie jak ja uważają, że akurat
    >+ fakt realizacji należności ponad ustalony ustawą limit do tajemnicy
    >+ skarbowej nic nie ma.

    Zależy od rozumienia owej "tajemnicy".

    >+ > Bo AFAIK jakiś czas temu za zachodnią granicą to ichniejszy
    >+ > US otrzymawszy przy kontroli informację że w koszt została
    >+ > zaliczona łapówka :) kontrolował, owszem, czy otrzymujący
    >+ > wykazał ją w przychodach :> - i koniec listy. Bo "tajemnica".
    >+
    >+ I uważasz to za normalne?

    Zależy od "normy".
    IMO wprowadzenie ścisłego wymogu przestrzegania przepisów (do
    nieważności dowodowej informacji uzyskanej z naruszeniem prawa,
    szczególnie z przekroczeniem "skali działań") *jednak* ma swoje
    zalety. Stosowanie metody "cel uświęca środki" nie ma nic
    wspólnego z praworządnością, a tak u nas bywa :(

    Chcesz przykładu ?

    No to mieliśmy długaśną i huczną dyskusję o "ujawnianiu majątku"
    (dla celów skarbowych oczywiście). Zeznaję że osobiście widzę
    wiele zalet takiego rozwiązania - ale górę wzięło zdanie przeciwne.
    Nie, bo to "naruszenie prywatności".
    OK, niech będzie.
    A tak z kwartał temu była cała seria postów, jak to USy
    zapodały podatnikom do wypełnienia formularze "w celu
    wykazania *WYDATKÓW* dla celów dowodowych". Z podaniem
    kwoty płaconej w prywatnej szkole :>
    Spodziewasz się że pochwalę koncept, dzięki któremu faktyczni
    przestępcy są "kryci" a za to setki urzędników mogą się
    wykazać że "szukają" - czy przypadkiem "normalny" podatnik
    nie 'pomylił się' o jakieś 5% w dochodach ? ;) (no bo ILE
    to to może być, taka szkoła - w skali dochodów człowieka
    którego na nią stać ?).
    Trzeba się zdecydować: jest - czy nie ma (w tym przypadku
    prawo do WYMUSZENIA ujawnienia stanu majątkowego).
    Urzędnik i urząd MA ujawniać WSZYSTKIE niezgodne z prawem
    zdarzenia (w tym stanowiące zagrożenie dla innych podatników
    - a spróbuj spytać US o REGON czy nr EDG znając NIP, przecież
    tajemnica w tym momencie to bzdura - a podobnoż działa !)
    - albo NIE ujawniać ŻADNYCH, być może z wyjątkiem ściśle
    określonej listy (mam na myśli zbrodnie, żeby była jasność !).

    No i poza konkursem: co ja już widziałem wypowiedzi prawników
    wysokiego szczebla że "tak nie można" (w tym profesorów prawa
    w mediach) w odniesieniu do przypadku przesłuchiwania uczestnika
    zdarzenia w roli świadka, jeśli *istnieje możliwość* że będzie
    podejrzanym... I ile widziałem różnych wypowiedzi m.in. tu,
    na grupie :> że wręcz "należy iść po trupach", mam gdzieś
    w archiwum post grupowicza - najwyraźniej praktyka - który
    określił mianem *błędu* nieprzesłuchanie podejrzewanego
    najpierw w roli świadka - "bo musiałby zeznawać" !
    Dziwisz się że z dużą dozą ostrożności podchodzę do opinii
    "mających na celu...." ? Toż idea "przestępstwa podobnego"
    też "miała na celu...". Dobra była ?

    Dlatego z ową "normą" IMHO jest jak zwykle: "trudno powiedzieć".
    A nie sądzę żebyśmy mieli "lepszą" praworządność niż kraje
    w których bywają odmienne "normy".

    >+ > A jak jest u nas ?
    >+
    >+ W wypadku łapówki?

    Nie tylko, chodziło raczej o to o co pytałem.
    Thx ! :)

    [...]
    >+ choć znów co ma tajemnica skarbowa do łapówki.

    Tyle samo co "tajemnica skarbowa" powiązania NIP z jawnym REGONEM.
    Jeśli przyjąć zasadę, że "informacje uzyskane w toku postępowania
    nie mogą być użyte w innym celu niż postępowanie skarbowe oraz
    ujawnienie zbrodni" - to to jest "tajemnica w znaczeniu >>skarbowa<<".
    Inaczej nie jest to nawet ścisła tajemnica służbowa ;) !

    Acha: nie bić, wnoszę o oddzielenie informacji o faktach (za którą
    dziękuję) od dywagacji spowodowanych pytaniem "czy mi się podoba" :)

    pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1