> co to jest "ofuknie"? jakiś lomzynski dialekt?
nie, to zwykły błąd pisowni (często mi się zdarza przy szybkim, bezwzrokowym
pisaniu na klawiaturze), ale nie trzeba być nadprzeciętnie inteligentnym,
żeby się tego domyśleć i zrozumieć zdanie (mowa ludzka, a także pismo, jest
językiem bardzo nadmiarowym, co pozwala w prostu sposób naprawiać jej błędy
powstałe w medium jego transmisji)

> i co tym skomleniem nowego wniosles do dyskusji?
bardzo wiele, ale żeby to zrozumieć, musiał byś znać przynajmniej podstawy
elektroniki, fizyki, oraz matematyki (no, może trochę więcej niż podstawy),

p.s. widzę że jak zawsze wypowiadasz się na tematy, nie dysponując nawet
podstawami wiedzy teoretycznej (ale nawet brak wiedzy nie zwalnia od
myślenia!)