> Czy z tego faktu wynikły dla Ciebie jakies negatywne skutki, np.
> współwłaściciel mieszczania, o którym nie wiedziałeś, zgłosił jakieś
> roszczenia ?
> Pzdr.
Nie , nie zupelnie. Chce zakwestionowac waznosc umowy na czas
okreslony i ja rozwiazac. Przy podpisywaniu wlasciciel (teraz juz wiem, ze
nie jedyny) zapewnial mnie ,ze jesli bede chcial to bez problemu bede mog
sie wczesniej (przed wygasnieciem umowy) wyprowadzic bez zadnych
konsekwencji jesli poinformuje go z miesiecznym wyprzedzeniem. Teraz kiedy
go uprzedzilem ,ze chce sie za miesiac wyprowadzic powiedzial ,ze owszem ale
jak zaplace czynsz do konca trwania umowy czyli kolejne 6 miesiecy. Wiem ,ze
mnie oklamal wiec probuje znalezc sposob na rozwiazanie tej umowy.