eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDyngus i ofiara śmiertelna › Re: Dyngus i ofiara śmiertelna
  • Data: 2005-03-29 21:39:20
    Temat: Re: Dyngus i ofiara śmiertelna
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "polski bambo" <b...@p...afryka.pl> napisał w wiadomości
    news:d2ccpo$3dr$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "Przemek R..."
    > <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    > wiadomości news:d2bfm6$53b$1@inews.gazeta.pl...
    >> Ty oczywiscie nic. Osoba ktora ich o to oskarza.
    >> Z tego co sie orienuje babcia troche sie pozloscila, wkoncu odeslza
    >> i dopiero spory kawal dalej zmarla. Takze tutaj powodow smierci moze byc
    >> wiele.
    >>
    >> P.
    >
    > Oj Przemku Przemku. Ty myślisz, że człowiek, który umiera na zawał umiera
    > natychmiast w tym samym momencie gdy go ktoś przestraszy, czy zdenerwuje?
    > Pogadaj z lekarzami - kardiologami jak to jest, że ktoś może umrzeć po
    > jakimś silnym stresie na drugi dzień, za tydzień, za miesiąc, za kilka a
    > nawet kilkanaście lat.

    alez ja niewykluczylem tego, napisalem ze powodow moze byc wiele.
    Mysle ze czlowiek wychodzacy w lany poniedzialek na ulice liczy sie z tym ze
    zostanie oblany i raczej z tego powodu
    nie powinna sie az tak zestresowac. Moglo ja to dobic ale nie byc
    wystarczajacym powodem zejscia.

    P.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1