eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dylemat świadka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2003-10-12 17:32:00
    Temat: Dylemat świadka
    Od: "Nubi" <n...@p...fm>

    Mam pewien dylemat.Otóz dostałem wezwanie jako świadek do sądu w Poznaniu
    zaś ja mieszkam w Wawie.Czy stawiennistwo to mój obowiązek ( Co mi Grozi? )
    po prostu niekojaże abym cos widział niezgodnego z prawem w tym
    mieście.Ostatni raz tam byłem z 10 lat temu..Po prostu dla mnie to olbrzymi
    kłopot nieukrywam ze i finansowy( Jak ubiegac sie o zwrot kosztów
    przejazdu? ).
    Nubi



  • 2. Data: 2003-10-12 18:58:07
    Temat: Re: Dylemat świadka
    Od: "pietia" <p...@o...pl>

    Możesz się nie stawić. W praktyce nic Ci nie grozi. Dostaniesz kolejne
    wezwanie etc. Waro dowidzieć się jaka to sprawa, bo może warto świadczyć -
    np. możesz swoim świadectwem potwierdzić czyjąś niewinnośc.

    Pozdr


  • 3. Data: 2003-10-12 20:03:40
    Temat: Re: Dylemat świadka
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    O zwrot kosztów przejazdu należy poprosić przewodniczącego składu po
    złożeniu zeznań. Idzie się do sekretariatu z wezwaniem a potem do kasy. A
    na wezwaniu nie pisze, czego sprawa dotyczy? Bo to, że jest we Wrocławiu
    niekoniecznie musi oznaczać, że dotyczy tego miasta. Jeśli oskarżony
    jeździł po Polsce i popełniał przestępstwa, to mogli połączyć w jedną
    sprawę i w takim wypadku może chodzić na przykład o Warszawę.


  • 4. Data: 2003-10-13 08:10:31
    Temat: Re: Dylemat świadka
    Od: "WaLdI" <w...@i...pl>

    Opisz co wiesz, podbij przez notariusza i wyslij do sądu z informacją ze z
    powodow finansowych nie stac cie na podroz.

    i już

    Pozdr.

    Waldi

    Użytkownik "Nubi" <n...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:bmc37c$2ms$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Mam pewien dylemat.Otóz dostałem wezwanie jako świadek do sądu w Poznaniu
    > zaś ja mieszkam w Wawie.Czy stawiennistwo to mój obowiązek ( Co mi
    Grozi? )
    > po prostu niekojaże abym cos widział niezgodnego z prawem w tym
    > mieście.Ostatni raz tam byłem z 10 lat temu..Po prostu dla mnie to
    olbrzymi
    > kłopot nieukrywam ze i finansowy( Jak ubiegac sie o zwrot kosztów
    > przejazdu? ).
    > Nubi
    >
    >



  • 5. Data: 2003-10-13 21:26:46
    Temat: Re: Dylemat świadka
    Od: "ben" <b...@o...pl>

    > Opisz co wiesz, podbij przez notariusza i wyslij do sądu z informacją ze z
    > powodow finansowych nie stac cie na podroz.
    >
    > i już
    >
    > Pozdr.
    >
    > Waldi
    >
    > Użytkownik "Nubi" <n...@p...fm> napisał w wiadomości
    > news:bmc37c$2ms$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > > Mam pewien dylemat.Otóz dostałem wezwanie jako świadek do sądu w Poznaniu
    > > zaś ja mieszkam w Wawie.Czy stawiennistwo to mój obowiązek ( Co mi
    > Grozi? )
    > > po prostu niekojaże abym cos widział niezgodnego z prawem w tym
    > > mieście.Ostatni raz tam byłem z 10 lat temu..Po prostu dla mnie to
    > olbrzymi
    > > kłopot nieukrywam ze i finansowy( Jak ubiegac sie o zwrot kosztów
    > > przejazdu? ).
    > > Nubi
    > >
    > >
    >
    >
    Nie piszcie człowiekowi, że może nie jechać i już, bo to nie jest prawda. Jesli
    to sprawa cywilna i sąd zechce trzymać się litery prawa to już za pierwsze
    niestawiennictwo wymierzy grzywnę (w sprawie karnej nie musi ale może), a potem
    może nawet nakazać sprowadzenie przez Policję. Jeśli z jakichś powodów nie
    możesz jechać napisz do sądu wyjaśnienie, byc może sąd w drodze tzw. pomocy
    sądowej zleci przesłuchanie Cię przez sąd warszawski. Zawsze mozesz zgłosić
    wniosek o zwrot kosztów przejazdu, z tym że musisz się liczyć z tym, że nikt Ci
    nie zwróci za ekspres, lecz według najtańszego środka lokomocji
    Ben

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1