eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDo kogo należą wolne (dzikie) koty? › Re: Do kogo należą wolne (dzikie) koty?
  • Data: 2013-12-11 21:54:31
    Temat: Re: Do kogo należą wolne (dzikie) koty?
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:52a8bc2f$0$2176$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Grzegorz" napisał
    > >Jednemu lokatorowi ze spółdzielni odwaliło i napisał
    >
    > Jakby tak tobie porysowaly ... :-)
    >
    > >pismo do administracji spółdzielni, że koty
    > >porysowały mu karoserię auta i w związku z tym
    > >domaga się ich usunięcia i grozi spółdzielni
    > >procesem o odszkodowanie.
    > >Czy to, że kocia budka jest na terenie spółdzielni
    > >to czyni tę instytucję odpowiedzialną za ew.
    > >domniemane "kocie" szkody?*
    >
    > Jest taki zapis w KC "Art. 431.
    > § 1. Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do
    > naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było
    > pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on,
    > ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy. "

    To nie jest zwierzę chodowlane i nie jest to zwierzę domowe
    ani zadne inne do kogokolwiek należące.
    To koty wolne. Robią co chcą i nikt się nimi nie posługuje.
    Są wobec ludzi ufne, nie stronią od nich, dają się dotykać i głaskać
    dzieciom bo obok nich żyją.
    Są zadbane i zdrowe i nie stanowią zagrożenia

    >
    > Budke mozna potraktowac za chowanie (wykazac ze ustawila
    > spoldzielnia), ewentualna odpowiedz spoldzielni ze koty sa dobre, bo
    > lapia myszy tez wydaje sie podstawa do odszkodowania :-)

    Zdumiewa mnie takie myślenie.
    Czy jak Ci grad wytłucze auto z lakieru to wykazujesz,
    że odpowiedzialny jest nastepca prawny nauczyciela chemii
    który uczył tego przedmiotu wynalazcę freonu?



    >
    > Ale jesli nie o pieniadze tu chodzi ... zglosic do Strazy Miejskiej.
    > Oni sa od lapania bezpanskich zwierzat.
    > I dopilnowac aby sie wywiazali z obowiazkow :-)

    I żeby było jasne. To koty wolne i dzikie.
    Nie bezpańskie!
    Taki kot w schronisku zdycha!

    >
    > >Czy ja idąc tym tokiem rozumowania też mogę
    > >pozwać spółdzielnię za to, że ptaki (dzikie)
    > >obesrały mi auto, z drzewa rosnącego na
    > >terenie spółdzielni i domagać się ich usunięcia?
    >
    > Jakby drzewa nie bylo ... tylko uwazaj, bo spoldzielnia postawi zakaz
    > zatrzymywania :-)
    >
    > J.
    >

    Srają na moje auto bo parkuję pod ich dupami.
    Resztę załatwia grawitacja.
    g.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1