eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDeveloper - oplata za administracje osiedlem › Re: Developer - oplata za administracje osiedlem (dosc dlugie)
  • Data: 2002-02-20 07:58:52
    Temat: Re: Developer - oplata za administracje osiedlem (dosc dlugie)
    Od: "Barbet" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Witold Grabowski" <g...@a...pl> wrote in message
    news:a4r04m$9s1$1@news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik Barbet <b...@p...com> w wiadomości do grup
    > dyskusyjnych napisał:a4qp6e$ft8$...@n...tpi.pl...
    > > Czy developer ma prawo zadac oplat za administrowanie osiedlem przed
    > >aktem notarialnym?
    > > Sytuacja jest nastepujaca: developer opoznil sie ponad rok z wydaniem
    > >aktow teraz uzaleznia wydanie zgody na przeniesienie wlasnosci od
    wniesienia oplat za administrowanie
    > osiedlem za zeszly rok /../
    > > Przyslal kiedys aneks do umowy, ktorego
    > > nie podpisalismy i nie wnosilismy tych oplat. Czy ma prawo?
    > >
    > Jeżeli naprawdę w żadnym dokumencie (umowa przedwstępna, protokół
    > przekazania do użytkowania), nie ma wzmianki o Twoim zobowiazaniu do
    > ponoszenia opłat administracyjnych i innych, to pewnie prawa nie mają.
    > Zwróć jednak uwagę, że skoro (jak się domyślam) przez ten czas
    > korzystałeś (zamieszkiwałeś mimo braku formalnego prawa) z lokalu, to
    > developer może powołać się na art. 224-225 i 230 k.c. i żądać
    > wynagrodzenia
    > za bezumowne korzystanie z jego własności. I są to kwoty wyższe niż
    > zwrot
    > poniesionych wydatków i administracja. Normalną praktyką jest wtedy
    > pozew w postępowaniu nakazowym. I sądy w tym wypadku wydają nakaz
    > zapłaty wraz z kosztami postępowania i zastępstwa procesowego.
    > Moim zdaniem, jeżeli faktycznie z lokalu korzystałeś to lepiej
    > zapłacić.
    > Sam jestem w sytuacji po takim właśnie nakazie zapłaty. Odwołałem
    > się i jedyną moją linią obrony jest fakt niekorzystania (niemieszkania)
    > w zakupionym lokalu i w żaden sposób nieutrudniania developerowi
    > dysponowania jego własnoscią. Jutro rozprawa - zobaczymy co będzie.
    > Pozdrawiam. Witold Grabowski

    I jak poszlo? W naszym wypadku developer spoznil sie takze z budowa pol roku
    i nie ponosi zanych konsekwencji, wiec wydaje mi sie, ze zadanie
    wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z wlasnosci byloby szczytem
    bezczelnosci. Faktem jest, ze developer wywozil smieci ( w tym glownie
    wlasne pochodzace z budowy) i sprzatal alejki, ale narzucona przez niego w
    niepodpisanym przez nas aneksie wysokosc oplaty (110 zl miesiecznie) wydaje
    sie znacznie zawyzona. Co mozna zrobic w tej sytuacji?
    Pozdrawiam Barbet


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1