eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy to sie kwalifikuje do fed. konsumentow ? › Re: Czy to sie kwalifikuje do fed. konsumentow ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
    .pl!news.e-wro.pl!not-for-mail
    From: "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Czy to sie kwalifikuje do fed. konsumentow ?
    Date: Thu, 12 Jun 2003 20:02:30 +0200
    Organization: Miejskie Sieci Informatyczne http://www.e-wro.pl
    Lines: 92
    Message-ID: <bcaf7m$7vi$1@hermes.e-wro.net>
    References: <bca7er$e3t$1@sklad.atcom.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: 10.22.12.212
    X-Trace: hermes.e-wro.net 1055440950 8178 10.22.12.212 (12 Jun 2003 18:02:30 GMT)
    X-Complaints-To: u...@e...net
    NNTP-Posting-Date: Thu, 12 Jun 2003 18:02:30 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:150064
    [ ukryj nagłówki ]

    > swego czasu kupilem poprzez zaklad pracy 2 karty wstepu na basen -
    zasilone
    > kwota po 200 pln kazda - do wykorzystania na basenie. na kartach brak
    > jakiejkolwiek informacji ze sa ograniczone czasowo (i nie byly w czasie
    gdy
    > je kupowalem) a jedynie zgromadzona na nich kwota "do wykorzystania".
    teraz
    > okazalo sie ze stracily w marcu waznosc , mam na nich niewykorzystane
    prawie
    > 150 pln a park wodny odmawia przedluzenia ich waznosci zaslaniajac sie ze
    > taka jest uchwala rady fundacji, prowadzacej park wodny. jednoczesnie
    > zwalaja wine na zaklad pracy ze powinien mnie poinformowac. nadmieniam ze
    > karty sa wlasnoscia parku wodnego (info na kartach) a w czasie gdy je
    > kupowalem nie byly ograniczone czasowo - zarzadzenie takie jak sie okazalo
    > wydano na przeciagu tego roku jak juz z nich korzystalem. w trakcie wizyt
    na
    > basenie i "rejestracji" przy wejsciu nikt z obslugi nie informowal mnie ze
    > karty straca waznosc. na formularzu zglosilem wniosek o przedluzenie
    > waznosci lecz mi ustnie odmowiono jak rowniez odmowiono zwrotu
    > niewykorzystanej kwoty.

    Witam!

    Oczywiscie prawo jest po twojej stronie. Twoj zaklad pracy, sprzedajac
    ci nabyte przez niego karty wstepu, dokonal w istocie przeniesienia na
    ciebie
    wierzytelnosci przyslugujacej mu przeciwko tej fundacji (basenowi). Mowiac
    troche prosciej - wczesniej to on byl uprawniony do korzystania z basenu
    teraz
    ty jestes uprawniony. Dla twojego prawa i mozliwsci jego realizacji wazne
    jest
    wiec jakie prawo mial twoj zaklad pracy - ty nie mozesz przeciez nabyc prawa
    w szerszym rozmiarze niz przyslugiwalo ono zakladowi.

    Twoj zaklad pracy (pewnie jakas osoba prawna) nabyl te karty wstepu
    zawierajac
    okreslona umowe z ta fundacja. Zgodnie z tym co piszesz w umowie tej nie
    bylo slowa
    na temat czasowego ograniczenia waznosci karnetow - mozna bylo wiec z nich
    korzystac az do wyczerpania limitu 200zl. Nabyles wiec to prawo od zakladu
    pracy
    w takim stanie w jakim przyslugiwalo ono zakladowi - bez ograniczenia
    czasowego.
    W takim wypadku nic nie zmienia pozniejsza zmiana warunkow swiadczenia uslug
    przez basen - te nowe regulacje nie dotycza twojej sytuacji poniewaz twoje
    prawo
    zostalo uksztaltowane zanim zmieniono warunki swiadczenia uslug. Jezeli
    przyjelibysmy,
    ze ta zmiana ma wplyw na twoje prawo, to przyznalibysmy fundacji/basenowi
    prawo jednostronnej zmiany umowy zawartej z twoim zakladem pracy - jest to
    oczywiscie
    niedopuszczalne i niezgodne z zasada, ze do zawarcia/zmiany umowy trzeba
    zgody
    stron umowy i ze zawartych umow sie dotrzymuje (pacta sunt servanda).

    W tym przypadku nalezy jednak zastanowic sie nad zastosowaniem art.384 prim
    Kodesku Cywilnego. Otoz artykul ten reguluje sytuacje, gdy jedna ze stron,
    w czasie trwania stosunku umownego o charakterze ciaglym (wg mnie taki
    charakter ma ten stosunek - korzystanie z basenu przez jakis czas) wydaje
    wzorzec
    umowny - czyli np. regulamin korzystania z uslug basenu. Art. 384 prim
    stanowi, ze
    taki wzorzec, wydany nawet podczas trwania stosunku - czyli zmieniajacy
    umowe
    w czasie jej trwania - wiaze druga strone (ciebie), jezeli zostaly zachowane
    wymagania
    okreslone we wczesniejszym art.384. Czyli jezeli doreczono ci ten wzorzec
    albo
    mogles sie z nim z latwoscia zapoznac, jezeli poslugiwanie sie takimi
    wzorcami
    jest w stosunkach tego rodzaju zwyczajowo przyjete. Problem ktory tu sie
    pojawia,
    to zagadnienie prawa tej strony do wydania takiego wzorca - tzn. czy takie
    uprawnienie musi byc wczesniej przewidziane w umowie zawieranej na poczatku
    (z zakladem).
    Wg mnie tak, wiec basen nie moze skorzystac z tego artykulu aby uzasadniac
    zmiane umowy, chyba ze rzeczywiscie wczesniej takie prawo bylo zastrzezone
    w umowie zawieranej z twoim zakladem pracy. Taka sytuacja i skutki ktore ona
    wywoluje w twojej sa jednak wg mnie dosc problematyczne i nie bede teraz
    tego analizowal.


    Ok. Sorry za te prawnicze gadanie - powiem po ludzku: wydaje mi sie, ze chca
    zmienic jednostronnie reguly gry w trakcie gry, a to jak wiadomo jest
    niedopuszczalne. Masz racje, wiec atakuj rzecznika praw konsumentow i
    ewentualnie wyslij fundacji jakies pismo z zagrozeniem pozwania ich itp -
    jezeli
    oczywiscie zalezy ci na tej sumie :)

    Konrad


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 12.06.03 20:56 news

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1