eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 130

  • 91. Data: 2010-04-23 08:37:11
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulowa? terminu wybor?w?
    Od: olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Fri, 23 Apr 2010 10:22:32 +0200, Liwiusz napisał(a):

    >> No ale tam nie ma wyborów przedterminowych (i tak powinno być u nas).
    >
    > A jak wiceprezydent też zginie?

    Administracja USA posiada zdolność do nieograniczonego odtwarzania się:

    http://en.wikipedia.org/wiki/Presidential_Succession
    _Act

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
    [reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl


  • 92. Data: 2010-04-26 10:24:18
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Od: Mark <t...@a...w.pl>

    Dnia Fri, 23 Apr 2010 09:54:06 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

    >> W rozjazdach i poza krajem tez mozna glosowac, jesli sie tylko chce.
    >
    > Ale nie jest to łatwe. Wręcz przeciwnie.

    Bzdura. Idziesz do urzedu, bierzesz zaswiadczenie, co powoduje skreslenie
    cie z listy uprawnionych do glosowania w twojej obwodowej komisji
    wyborczej, i pokazujesz je w komisji w ktorej chcesz oddac glos w trakcie
    wyborow.

    No bez jaj, co tu jest skomplikowanego? To ze sie musisz udac do urzedu
    miasta? No sorry, bez przesady. 5 minut w urzedzie jak bylem ostatnio.



    --
    Mark


  • 93. Data: 2010-04-26 10:55:32
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-04-26 12:24, Mark pisze:
    > Dnia Fri, 23 Apr 2010 09:54:06 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
    >
    >>> W rozjazdach i poza krajem tez mozna glosowac, jesli sie tylko chce.
    >>
    >> Ale nie jest to łatwe. Wręcz przeciwnie.
    >
    > Bzdura. Idziesz do urzedu, bierzesz zaswiadczenie, co powoduje skreslenie
    > cie z listy uprawnionych do glosowania w twojej obwodowej komisji
    > wyborczej, i pokazujesz je w komisji w ktorej chcesz oddac glos w trakcie
    > wyborow.


    No i gdzie takie komisje są dostępne? W ambasadach pewnie i tyle.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 94. Data: 2010-04-26 11:37:17
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 26-04-2010 12:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 2010-04-26 12:24, Mark pisze:
    >> Dnia Fri, 23 Apr 2010 09:54:06 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
    >>
    >>>> W rozjazdach i poza krajem tez mozna glosowac, jesli sie tylko chce.
    >>>
    >>> Ale nie jest to łatwe. Wręcz przeciwnie.
    >>
    >> Bzdura. Idziesz do urzedu, bierzesz zaswiadczenie, co powoduje skreslenie
    >> cie z listy uprawnionych do glosowania w twojej obwodowej komisji
    >> wyborczej, i pokazujesz je w komisji w ktorej chcesz oddac glos w trakcie
    >> wyborow.
    >
    >
    > No i gdzie takie komisje są dostępne? W ambasadach pewnie i tyle.

    Bosz, ale Ty masz problemy. Zawsze ktoś gdzieś jest na wakacjach.

    A może studenci wolą wybory w wakacje, bo w ciągu roku są poza domem?
    A emigracja zarobkowa by chciała w Boże Narodzenie bo wtedy dużo ludzi
    do polski wraca na parę dni.

    Każdemu nie dogodzisz.

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 95. Data: 2010-04-26 11:45:45
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-04-26 13:37, Maddy pisze:
    > W dniu 26-04-2010 12:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> W dniu 2010-04-26 12:24, Mark pisze:
    >>> Dnia Fri, 23 Apr 2010 09:54:06 +0200, Przemysław Adam Śmiejek
    >> No i gdzie takie komisje są dostępne? W ambasadach pewnie i tyle.
    > Bosz, ale Ty masz problemy. Zawsze ktoś gdzieś jest na wakacjach.

    Ale statystycznie rzecz biorąc, w lipcu najwięcej, prawdaż?

    > A może studenci wolą wybory w wakacje, bo w ciągu roku są poza domem?

    A w wakacje w domu? Nawet jak studiują poza domem, to sobie załatwią
    zaśwadczenie, ale przebywać będą w okolicach cywilizacji i uczelni


    > A emigracja zarobkowa by chciała w Boże Narodzenie bo wtedy dużo ludzi
    > do polski wraca na parę dni.

    No. To byłoby najlepsze. Ogłosić odgórnie dowolne wybory zawsze na Boże
    Narodzenie.




    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 96. Data: 2010-04-26 12:40:55
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Od: olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Mon, 26 Apr 2010 13:45:45 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

    >> A emigracja zarobkowa by chciała w Boże Narodzenie bo wtedy dużo ludzi
    >> do polski wraca na parę dni.
    >
    > No. To byłoby najlepsze. Ogłosić odgórnie dowolne wybory zawsze na Boże
    > Narodzenie.

    Przecież to by implikowało religijne zastosowanie instytucji wyborów.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
    [reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl


  • 97. Data: 2010-04-26 13:23:08
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-04-26 14:40, olgierd pisze:
    > Dnia Mon, 26 Apr 2010 13:45:45 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
    >
    >>> A emigracja zarobkowa by chciała w Boże Narodzenie bo wtedy dużo ludzi
    >>> do polski wraca na parę dni.
    >>
    >> No. To byłoby najlepsze. Ogłosić odgórnie dowolne wybory zawsze na Boże
    >> Narodzenie.
    >
    > Przecież to by implikowało religijne zastosowanie instytucji wyborów.


    Po pierwsze: W konstytucji jest odwołanie do Boga.
    Po drugie: większość kraju jest wyznania chrześcijańskiego.
    Po trzecie: wiele ateistycznych rodzin obchodzi Boże Narodzenie jako
    Święta Grudniowe Rodzinne i i tak się spotykają.
    po czwarte: jakie religijne? A że będą 4 lipca, to implikuje związek z
    USA? Po prostu grudniowy termin wyborów... Jak komuś się bardzo nie
    podoba, można to łączyć z Nowym Rokiem.
    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 98. Data: 2010-04-26 13:24:38
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Przemysław Adam Śmiejek pisze:


    > Po pierwsze: W konstytucji jest odwołanie do Boga.
    > Po drugie: większość kraju jest wyznania chrześcijańskiego.
    > Po trzecie: wiele ateistycznych rodzin obchodzi Boże Narodzenie jako
    > Święta Grudniowe Rodzinne i i tak się spotykają.
    > po czwarte: jakie religijne? A że będą 4 lipca, to implikuje związek z
    > USA? Po prostu grudniowy termin wyborów... Jak komuś się bardzo nie
    > podoba, można to łączyć z Nowym Rokiem.

    Po piąte: dlaczego jak prezydent ginie w kwietniu, to do stycznia
    mamy być bez prezydenta?

    --
    Liwiusz


  • 99. Data: 2010-04-26 13:27:23
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Od: olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Mon, 26 Apr 2010 15:23:08 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

    >> Przecież to by implikowało religijne zastosowanie instytucji wyborów.
    >
    > Po pierwsze: W konstytucji jest odwołanie do Boga

    Owszem, w tej z 1921 r. ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
    [reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl


  • 100. Data: 2010-04-26 13:37:24
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-04-26 15:24, Liwiusz pisze:
    > Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >
    >
    >> Po pierwsze: W konstytucji jest odwołanie do Boga.
    >> Po drugie: większość kraju jest wyznania chrześcijańskiego.
    >> Po trzecie: wiele ateistycznych rodzin obchodzi Boże Narodzenie jako
    >> Święta Grudniowe Rodzinne i i tak się spotykają.
    >> po czwarte: jakie religijne? A że będą 4 lipca, to implikuje związek z
    >> USA? Po prostu grudniowy termin wyborów... Jak komuś się bardzo nie
    >> podoba, można to łączyć z Nowym Rokiem.
    >
    > Po piąte: dlaczego jak prezydent ginie w kwietniu, to do stycznia mamy
    > być bez prezydenta?

    Od tego powinni być zastępcy.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1