Teraz dopiero się zaczną Twoje kłopoty z prawidłową wyceną raty miesięcznej
... zobaczysz, że będziesz płacił coraz wyższe raty, a samochód na który
podpisałeś umowę będzie coraz droższy i lepiej wyposażony ... sam szukam
adwokata który pomoże mi w tej sprawie z Autotak

ps.

... sam płaciłem na seicento S odebrałem sienę, później AT zmieniło mi model
do wyceny na SX ... po paru miesiącach zmienili na Activ + opcjonalne
wyposażenie za prawie 3000zł ... w chwili obecnej przygotowywuję materiały
do sądu i zastanawiam się nad zawiadomieniem prokuratury ... w sumie chcą
mnie oszukać na ponad 6000zł plus opłatę administracyjną od tej kwoty w
sumie ok. 7200zł

pozdr

Użytkownik "Fantom" <s...@u...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:c3opq3$sui$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Czym jest ten twor chyba wszyscy wiedza. Jest to system bardzo podobny do
> Argetynskiego, dzieki ktoremu kupuje sie samochody marki FIAT. Znam wielu
co
> kupuja dzieki temu systemowi, i to nawet po 2-3 auta. Co do mnie, tez
bylem
> zadowolony z niego do momentu wygrania samochodu. A wiec tak : pod koniec
> lipca wylosowalem samochod (seicento), na poczatku sierpnia wyslalem
> zamowienie z tym ze na inny model (punto). Wg umowy maja 45 dni na
> dostarczenie samochodu. Podczas dokladnego zamowienia, jak sie sklada na
> inny model nalzey podpisac, ze akceptuje sie przedluzenie (nie napisane o
> ile) tych 45 dni. Inaczej nie mozna zmienic modelu. No i zaczelo sie :
> sierpien, wrzsien, pazdziernik, listopad. Ciagle zwodzenie przez telefon :
a
> to przerwa w fabryce, a to strajk koleji itp. W listopadzie napisalem
pismo,
> ze nie zgadzam sie na odbior samochodu w grudniu za ta sama kase (bo jego
> wartosc rynkowa jest juz mniejsza). Odpowiedzi nie dostalem, za to w
grudniu
> dostalem samochod. Oczywiscie nie obnizono mi ani ceny ani nie odjeto
jakis
> oplat administracyjnych. Napisalem wiec ponaglenie. Odpisali, ze w zwiazku
z
> tym, ze : 1) zle zlozylem zamowienie 2) podpisalem zmiane samochodu wiec
> moga wydluzyc - wiec nic mi sie nie nalezy. Napisalem, ze dobrze zlozylem
> zamowienie i ze w trakcie napisalem ze sie nie zgadzam na odbior w grudniu
> za ta cene. Odpisali ze faktycznie dobrze zlozylem ale i tak podpisalem
> przedluzenie wiec mi sie nic nie nalezy.
> W umowie jest jeszcze taki dziwny zapis, ze : jezeli Auto-Tak spozni sie o
> nie wiecej niz 45 dni z dostawa samochodu, to maja obnizyc skladki
> administracyjne.
> No i teraz pytanie : Czy mam jakas szanse cos wywalczyc ? Chclabym oprzec
> sie na dwoch rzeczach :
> 1) jezeli do 45 dni zwloki juz mi sie cos nalezy, a ja czekalem duuuzo
> dluzej, to mimo, ze podpisalem zamowinie na inny samochod to i tak chyba
> przegieli z czasem dostawy
> 2) jezeli w trakcie napisalem pismo, ze sie nie zgadzam na jego odbior w
tej
> formie (ze chce obizenia ceny), a oni nie dajac mi zadnej odpowiedzi dali
> samochod, to moge potraktowac np ze zgoda tym samym zostala wyrazona przez
> nich ? I powinni mi teraz cos obnizyc ?
>
> Fantom
>
>