On Wed, 4 Oct 2023 17:06:28 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 04.10.2023 o 07:37, J.F pisze:
>>> a w policyjnej notatce nie ma o nim mowy.
>>
>> Ale to notatka do internetu, nie mylic z notatka czy protokołami z
>> miejsca zdarzenia.
>
> Ale nie mylimy. Do publiczności zostało podane, że kia chuj wie dlaczego
> przywaliła w barierki i zginęły trzy osoby. Tyle. Troszkę dziwny opis na
> staranowanie kii przez bmw jadące mach 0.3. Załóżmy że nie wiedzieli jak
> szybko jechał, ale dale - nie uwierzę że nie było widać śladów dzwona -
> strażacy mówili że było dla nich oczywiste że w wypadku brały udział dwa
> samochody i prędkości były raczej "znaczne", więc dla policjantów
> zapewne też.

Ale nie wiadomo, kto tu w kogo wjechal.

>>> Ktoś sprawdził i zrobił się dym. Tydzień po tym prokuratura
>>> rejownowa dalej sugeruje, że BMW jest to ofiarą, i zahaczył o wcześniej
>>> rozbitą kiję.
>>
>> Bo pewnie ciagle nie bylo dowodow.
>
> Odwrócę pytanie - a jakie były dowody że było tak jak sugerowała pani
> prokurator?

Brzytwa Ockhama?

>>> W między czasie podejrzany spierdala bo nikt mu nawet
>>> dozoru nie przydzielił.
>> A z dozorem to by nie spierdolił ?
> Chociażby szybciej by się zorientowali.

Weekend był :-)

> Skoro dozór nic nie daje to po co istnieje?

Taka tam zaszłosc historyczna :-)

>> Wolno chodzacy sprawca, pardon - podejrzany, jest u nas typowy.
> E tam - zatrzymanie na do 48 nie jest jakimś ewenementem.

Ale nie jest tez standardem.
I sprawdz czy przy wypadkach drogowych to jest "na do 48h",
czy konczy sie po paru godzinach, bo "postawili zarzuty" i po to im
było zatrzymanie potrzebne.

J.