eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo jest dokumentem w rozumieniu art. 270 kk? › Re: Co jest dokumentem w rozumieniu art. 270 kk?
  • Data: 2005-05-04 04:09:32
    Temat: Re: Co jest dokumentem w rozumieniu art. 270 kk?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    kam wrote:
    > witek napisał(a):
    >
    >> Tylko tu starły się dwa stanowiska.
    >> Jedno prawne, a drugie "pedagogiczne", które ciężko uzasadnić
    >> konkretnym paragrafem.
    >
    >
    > Ale w tym zestawieniu oczywiste jest, które przeważa.

    Nie do końca. Bo w tej oczywistości zapomniano, że chodzi o dzieci.


    >
    >> Jestem jednak za tym, aby konflikty z prawem dzieciaków rozwiązywać
    >> trochę inaczej niż wsadzanie ich na 48 godzin.
    >
    >
    > Tak, ale to ewentualnie błąd policji (właściwie to dlaczego tak się
    > stało?), a nie szkoły.
    >

    To się zgadzam.

    Podejrzewam, że cała afera wyrosła z tego, że te dziwczyny były niezłe
    ziółka. Dyrektorka wreszcie znalazła haka, a policji zapewne też były
    dobrze znane, więc jak trafiła się okazja, to je przymknęli na trochę,
    żeby jednak pokazać kto tu rządzi.

    Sprawa jest analogiczna do sytuacji, która jest między ochroniarzami a
    sklepowymi złodziejami.
    Oficjalnie ochroniarz może takiego złodzieja poprosić, a on się z nieego
    śmieje,
    nieoficjalnie takim złodziejom po cichu spuszcza się lanie, żeby więcej
    nie mieli ochoty do tego sklepu przychodzić.
    Tu stało się podobnie, wszyscy chcieli po cichu spuścić lanie, bo
    wreszcie nadażyła się okazja, tylko mleko się rozlało, bo ktoś gdzieś
    "doniósł".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1