Nie pamietam juz kiedy, ale pewnie gdzies na przelomie 2001/2002 dostalem
takie pisemko. Znakowanie samochodu w 1999. Wkurzylem sie lekko,
wystosowalem emaila (niestety, po kilku formatowaniach HD sie nie uchowal) i
otrzymalem poczta pisemko z C&C z przeprosinami.

Moje argumenty (z pamieci)
1. Umowa z COID nie z C&C, nie zezwalalem ani COID ani C&C na zmiane
"operatora" moich danych;
2. Oplacilem fakt umieszczenia w bazie, nie zamawialem zadnej uslugi C&C

Widocznie chca troche zarobic na naiwnych ....

Jan