eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Bardzo proszę - o pilną pomoc !
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2002-08-05 07:45:10
    Temat: Bardzo proszę - o pilną pomoc !
    Od: S...@u...gov.pl (Sławomir Obrzeżgiewicz)

    Witam serdecznie !

    moja prosba jest umotywowana gdyz obawiam sie o moja rodzine .
    -a zatem przedstawie problem:

    18-12-1999r. kupiłem w Bydgoszczy komputer na raty podpisując umowę z
    Bankiem PBK S.A. i firmą ratalną System Gwarant.

    Na moję chyba nieszczęście zostałem objęty promocja "1-2-3", która mówiła ze
    jak będę kredyt obsługiwał terminowo to
    ostatnie dwie raty zaplacą za mnie PBK i System Gwarant.

    Dalej:

    15-10-2001r. złożyłem wniosek w siedzibie firmy System Gwarant o zapłatę
    pozostałych rat i uwzględnienie promocji. I cisza.

    Po 5 mieisącach tj. 26-02-2002r. dostałem odpowiedż z ww. firmy , że nie
    uwzględniają mi tej promocji i musze płacic sam te 2 ostatnie rarty !

    Skontaktowałem sie z bankiem PBK i oni stwierdzili , że rzeczywiście jedna
    rata wpłyneła nieterminowo ale to z ich winy PBK i promocje powinni mi
    uznać.

    Skierowali nawet takie pismo do System Gwarant (podpisane przez Dyrektora
    Banku i Główną Księgową) iż kredyt wg nich obslugiwany byl terminowo i
    proszą o uznanie promocji.

    Pismo dostalem do wiadomości datowane 08-03-2002r.

    i znowu cisza !!!!

    Po kolejnych 5 miesiącach:

    I teraz najważniejsze, w piątek czyli 02-08-2002r. dostałem pismo z
    POZNANIA (listem zwykłym) z firmy windykacyjnej INKASO
    która pisze , że działa w porozumieniu z bankiem .Do pisma nie dołączono ,
    żadnych pelnomocnictw, nie podano żadnej podastawy prawnej , czy bankowego
    tytułu egzekucyjnego, nic.

    W tymże piśmie straszą mnie , że jak nie zapłacę tych dwóch rat do
    07-08-2002.r. (nie wyznaczyli terminu od doręczenie pisma , tylko z góry go
    wyznaczyli) to przyjedzie do mnie cyt:"...ZESPÓŁ REAGOWANIA BEZPOŚREDNIEGO,
    który przeprowadzi wizje lokalną i doprowadzi do odzyskania dlugu..., za ich
    przyjazd bedę obciążony kwotą 250zł"- zaś za pracę tej firmy mam zaplacic
    natychmiast 80zl. (dołączony kwitariusz przekazu).

    Pismo podpisał Specjalista ds. Windykacji Radomir Kordek.

    Bardzo prosze o rady co mam zrobic z takim pasztetem. Czy to się nadaje do
    POLICJI ?
    Ustawa o ochronie danych osobowych (zlamana przez Bank) ?
    Boję się o rodzinę , tymbardziej , ze mam tylko 2 dni !!!!

    pozdrwiam.
    Sławomir Obrzezgiewicz
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 2. Data: 2002-08-05 10:03:26
    Temat: Re: Bardzo proszę - o pilną pomoc !
    Od: "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl>


    "Sławomir Obrzeżgiewicz" [...]

    > I teraz najważniejsze, w piątek czyli 02-08-2002r. dostałem pismo z
    > POZNANIA (listem zwykłym) z firmy windykacyjnej INKASO
    > która pisze , że działa w porozumieniu z bankiem .Do pisma nie dołączono ,
    > żadnych pelnomocnictw, nie podano żadnej podastawy prawnej , czy bankowego
    > tytułu egzekucyjnego, nic.
    >
    > W tymże piśmie straszą mnie , że jak nie zapłacę tych dwóch rat do
    > 07-08-2002.r. (nie wyznaczyli terminu od doręczenie pisma , tylko z góry
    go
    > wyznaczyli) to przyjedzie do mnie cyt:"...ZESPÓŁ REAGOWANIA
    BEZPOŚREDNIEGO,
    > który przeprowadzi wizje lokalną i doprowadzi do odzyskania dlugu..., za
    ich
    > przyjazd bedę obciążony kwotą 250zł"- zaś za pracę tej firmy mam zaplacic
    > natychmiast 80zl. (dołączony kwitariusz przekazu).
    >
    > Pismo podpisał Specjalista ds. Windykacji Radomir Kordek.

    Noo ja mysle, ze to jest proba zastraszenia "grozba karalna".

    Boguslaw




  • 3. Data: 2002-08-05 11:15:11
    Temat: Re: Bardzo proszę - o pilną pomoc !
    Od: "Alek" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik Boguslaw Szostak <b...@u...agh.edu.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:ailie8$g5t$...@g...uci.agh.edu.pl...
    > > I teraz najważniejsze, w piątek czyli 02-08-2002r. dostałem pismo z
    > > POZNANIA (listem zwykłym) z firmy windykacyjnej INKASO
    > > W tymże piśmie straszą mnie , że jak nie zapłacę tych dwóch rat do
    > > 07-08-2002.r. (nie wyznaczyli terminu od doręczenie pisma , tylko z góry
    > go
    > > wyznaczyli) to przyjedzie do mnie cyt:"...ZESPÓŁ REAGOWANIA
    > BEZPOŚREDNIEGO,
    > > który przeprowadzi wizje lokalną i doprowadzi do odzyskania dlugu...>
    >
    > Noo ja mysle, ze to jest proba zastraszenia "grozba karalna".

    Nie sądzę. Jest to tylko zapowiedź wizyty (wszak wizyta niezapowiedziana
    byłaby czymś niestosownym) windykatora, który na miejscu ma zapoznać się za
    stanem sprawy i podjąć negocjacje z dłużnikiem. W każdym razie nie
    udowodnisz, że autor listu miał na myśli cokolwiek innego. Zresztą taki
    windykator nie ma prawa zrobić nic ponadto. A klient może go w ogóle nie
    wpuścić. Gorzej, gdyby ktoś siłą wpakował się do mieszkania i zaczął sprzęty
    wynosić - to byłaby napaść i rabunek.
    A tak w ogóle podejrzewam, że ta "firma inkaso' to jakaś niepoważna firemka
    typu 'szwagier z teściem', która za parę groszy (nie stać ich na list
    polecony) uprawia 'strachy na lachy' licząc na to, że klient spęka i
    zapłaci.



  • 4. Data: 2002-08-05 11:41:47
    Temat: Re: Bardzo proszę - o pilną pomoc !
    Od: "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl>


    "Alek" [...]

    > > > wyznaczyli) to przyjedzie do mnie cyt:"...ZESPÓŁ REAGOWANIA
    > > BEZPOŚREDNIEGO,
    > > > który przeprowadzi wizje lokalną i doprowadzi do odzyskania dlugu...>
    > >
    > > Noo ja mysle, ze to jest proba zastraszenia "grozba karalna".
    >
    > Nie sądzę. Jest to tylko zapowiedź wizyty (wszak wizyta niezapowiedziana
    > byłaby czymś niestosownym) windykatora, który na miejscu ma zapoznać się
    za
    > stanem sprawy i podjąć negocjacje z dłużnikiem.

    W taki tazie powinno byc napisane "skontaktuje sie z Panem w celu
    ywjasnienia watpliwosci i wynegocjowania tryby uregulowania sporu".

    > W każdym razie nie
    > udowodnisz, że autor listu miał na myśli cokolwiek innego.

    A co mogl miec, skoro twierdzi ze grupa szybkiego reagowania
    "przeprowadzi wizje" i "doprowadzi do odzyskania dlugu"?

    JA pa Przeprowadzic wizje?

    > Zresztą taki
    > windykator nie ma prawa zrobić nic ponadto. A klient może go w ogóle nie
    > wpuścić.

    Now iec jak moze twierdzic ze przeprowadzi o doprowadzi...

    > Gorzej, gdyby ktoś siłą wpakował się do mieszkania i zaczął sprzęty
    > wynosić - to byłaby napaść i rabunek.
    > A tak w ogóle podejrzewam, że ta "firma inkaso' to jakaś niepoważna
    firemka
    > typu 'szwagier z teściem', która za parę groszy (nie stać ich na list
    > polecony) uprawia 'strachy na lachy' licząc na to, że klient spęka i
    > zapłaci.
    No i dlatego list ma forme grozby...

    Boguslaw



  • 5. Data: 2002-08-05 12:22:31
    Temat: Re: Bardzo proszę - o pilną pomoc !
    Od: "Alek" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik Boguslaw Szostak <b...@u...agh.edu.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:ailo6k$mh$...@g...uci.agh.edu.pl...
    >
    > W taki tazie powinno byc napisane "skontaktuje sie z Panem w celu
    > ywjasnienia watpliwosci i wynegocjowania tryby uregulowania sporu".

    Tak byłoby na pewno lepiej, no ale napisał co napisał...

    > A co mogl miec, skoro twierdzi ze grupa szybkiego reagowania
    > "przeprowadzi wizje" i "doprowadzi do odzyskania dlugu"?

    Np: "przeprowadzi wizje o ile zostanie wpuszczony i odbierze pieniądze,
    które klient zechce wpłacic" :-)

    > > Zresztą taki
    > > windykator nie ma prawa zrobić nic ponadto. A klient może go w ogóle nie
    > > wpuścić.
    >
    > Now iec jak moze twierdzic ze przeprowadzi o doprowadzi...

    Cóż, to tylko deklaracja zamiaru...

    > > A tak w ogóle podejrzewam, że ta "firma inkaso' to jakaś niepoważna
    > firemka
    > > typu 'szwagier z teściem', która za parę groszy (nie stać ich na list
    > > polecony) uprawia 'strachy na lachy' licząc na to, że klient spęka i
    > > zapłaci.
    > No i dlatego list ma forme grozby...

    Mam więc pytanie ogólniesze. Czy takie pismo JEST bądż NIE_JEST groźbą ze
    względu na treść jaką zawiera (kryterium obiektywne) czy też ze względu na
    wrażenie, jakie zrobiło na adresacie (subiektywne jak cholera).

    Alek



  • 6. Data: 2002-08-05 12:58:46
    Temat: Re: Bardzo proszę - o pilną pomoc !
    Od: "muniek" <t...@w...pl>

    >
    > W tymże piśmie straszą mnie , że jak nie zapłacę tych dwóch rat do
    > 07-08-2002.r. (nie wyznaczyli terminu od doręczenie pisma , tylko z góry
    go
    > wyznaczyli) to przyjedzie do mnie cyt:"...ZESPÓŁ REAGOWANIA
    BEZPOŚREDNIEGO,
    > który przeprowadzi wizje lokalną i doprowadzi do odzyskania dlugu..., za
    ich
    > przyjazd bedę obciążony kwotą 250zł"- zaś za pracę tej firmy mam zaplacic
    > natychmiast 80zl. (dołączony kwitariusz przekazu).

    Firmy windykacyjne NIE MAJĄ prawa doliczać dodatkowych kosztów oprócz
    ustawowych ( odsetki , koszty zastępstwa )
    Precedensem jest tu sprawa Itrium.. która doliczała śmieszną kwotę 5 zł do
    wezwania, sprawe niestety szybko przegrała
    Firma windykacyjne tez NIE MOŻE zrobić Panu żadnej krzywdy. Będą się starali
    wywrzeć nacisk niedopowiedziami, informowali o kosztach itp.
    Jednak na wstępie trzeba ich poprosić o pełnomocnictwo ( ze znaczkami
    skarbowymi o czym wszyscy zapominają )

    Pozdrawiam i życzę szybkiego wyjaśnienia problemu




  • 7. Data: 2002-08-05 13:07:51
    Temat: Re: Bardzo proszę - o pilną pomoc !
    Od: Marcin <s...@f...id.pl>

    muniek oznajmił::

    > Jednak na wstępie trzeba ich poprosić o pełnomocnictwo ( ze znaczkami
    > skarbowymi o czym wszyscy zapominają )

    a może by tak od razu do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu
    przestępstwa?
    od egzekwowania to my mamy komorników a nie jakieś tam firmy działające
    imho sprzecznie z prawem.

    > Pozdrawiam i życzę szybkiego wyjaśnienia problemu

    dołączam sie


    --
    nie VIm po co mi taka głupia sygnaturka.


  • 8. Data: 2002-08-05 15:31:52
    Temat: Re: Bardzo proszę - o pilną pomoc !
    Od: "Tomek Stawarz" <t...@o...pl>

    > Mam więc pytanie ogólniesze. Czy takie pismo JEST bądż NIE_JEST groźbą ze
    > względu na treść jaką zawiera (kryterium obiektywne) czy też ze względu na
    > wrażenie, jakie zrobiło na adresacie (subiektywne jak cholera).
    >
    Moim zdaniem groźba jak nic.
    No ale to sąd będzie orzekał ;)

    Pozdrawiam, Tomek


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1