eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 41. Data: 2010-06-21 13:04:05
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Mon, 21 Jun 2010 14:33:37 +0200, RadoslawF napisał(a):

    > Mylisz się, jestem ograniczony w wykorzystaniu tego nagrania
    > ale robić je mogę. A jak jeszcze poinformuje o tym każdego
    > wchodzącego to jestem już całkiem kryty.

    Super... powieszę na drzwiach kartkę że będę dotykał piersi każdej
    wchodzącej ładnej dziewczyny. Dzięki temu stanie się to legalne
    i nie będzie naruszać jej prywatności.
    Piszesz tak jakby Ci się wydawało że w swoim domu możesz wszystko.

    > Płace nie tylko za pracę ale i za poświęcony czas.
    > Czas poświęcony dziecku a nie intymnym czy tajnym rozmowom.

    Jeśli masz to w umowie to ok... A zresztą i tak by taki zapis nie
    był ważny.

    Mam nadzieję że jednak nie masz dzieci...

    Henry


  • 42. Data: 2010-06-21 13:36:55
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: Młotkowy <n...@...co.pl>

    W dniu 2010-06-21 15:04, Henry(k) pisze:
    > Dnia Mon, 21 Jun 2010 14:33:37 +0200, RadoslawF napisał(a):

    Wy tu już takie straszne pi...ły opowiadacie, że nie-powiem-gdzie szczypie.
    Czy tu doprawdy nie ma nikogo, kto by potrafił wyszukać odpowiedni
    przepis i interpretację?

    A gdyby to było moje mieszkanie, to powiesiłbym w przedpokoju kartkę
    "mieszkanie monitorowane" i nagrywał nawet moją kuzynkę jak się bzyka po
    imprezie ze swoim narzeczonym.

    ... a gdyby to był budynek np. wspólnotowy, to wystarczy kartka na
    drzwiach wejściowych do budynku ;)


    --
    Dziękuję. Pozdrawiam. Młotkowy


  • 43. Data: 2010-06-21 13:48:19
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Jan" <j...@w...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:4c1f6187$0$19180$6...@n...neostrad
    a.pl...

    > 2.Bez specjalnego znaczenia. Chodzi o informacje nie przeznaczone dla
    > podsłuchiwacza czy podglądacza.

    ale jak nie przeznaczone, to co sie dzieje z jego dzieckiem, w jego domu,
    jest jak najbardziej dla niego przeznaczone


  • 44. Data: 2010-06-21 14:15:26
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2010-06-21 14:50, Użytkownik Jan napisał:
    > RadoslawF pisze:
    >
    >> Ja nie chce podsłuchiwać opiekunki, ja chce monitorować własne
    >> nieletnie dziecko czy się nic nie dzieje z nim złego, np. nie płacze.
    >> Dotrze to wreszcie do niektórych czy nie bardzo ?
    >>
    > To powiedz jej o tym. W czym problem?

    W osobnikach nie potrafiących czytać ze zrozumieniem:
    "A ktoś pisał że bez jej wiedzy ?" teraz jeszcze może każesz
    mi udowodnić że nie jestem wielbłądem czy jak ?


    Pozdrawiam


  • 45. Data: 2010-06-21 14:17:10
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2010-06-21 14:44, Użytkownik spp napisał:

    >> Ja nie chce podsłuchiwać opiekunki, ja chce monitorować własne
    >> nieletnie dziecko czy się nic nie dzieje z nim złego, np. nie płacze.
    >> Dotrze to wreszcie do niektórych czy nie bardzo ?
    >
    > No to monitoruj dziecko. Tylko i wyłącznie.

    Z przyczyn technicznych przy monitorowaniu mieszkania i dziecka
    osoba tam przebywające też się nagra. nie wiedziałeś o tym ?

    > To tak jak kontrolowaniem służbowej poczty - jak przypadkiem trafisz i
    > otworzysz prywatny list to już przestaje być zabawa. :(

    Dla pracownika do którego na adres firmowy przychodzi prywatna
    poczta owszem.


    Pozdrawiam


  • 46. Data: 2010-06-21 14:18:37
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>

    W dniu 2010-06-21 12:20, RadoslawF pisze:
    > Dnia 2010-06-21 11:29, Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:

    >> Po pierwsze: To miejsce publiczne.
    >> Po drugie: wiem, że są kamery
    >
    > A o tym że masz rozdwojenie jaźni i raz piszesz jako Animka a innym
    > jako Przemysława Adam Ś. też wiesz ?

    Prosze mnie nie mieszać z tym PAŚ, który siedzi w KF-ie. Zaraz i ty
    definitywnie w tym szambie wylądujesz.


    --
    animka


  • 47. Data: 2010-06-21 14:20:04
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: "wspolna-flaszka.pl" <p...@n...pl>


    Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:ibayirzo3j2z$.rv5gk3hg5wk2.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 21 Jun 2010 12:17:34 +0200, RadoslawF napisał(a):
    >
    >> W swoim prywatnym mieszkaniu (nie mylić z hotelem czy innym pensjonatem)
    >> mogę.
    >
    > Nie jeżeli z tej łazienki korzysta jeszcze ktoś inny.
    >
    >> Jeśli ma płacone za opiekę nad dzieckiem to niech się w tym czasie
    >> nie zajmuje intymnymi czy tajnymi rozmowami.
    >
    > Dlaczego nie? Płacisz jej za pracę, a nie za niewolnictwo.
    >


    a co nie zapoznala sie z regulaminem gdziew punkcie 122 jest wspomniane o
    takiej instalacji ?



  • 48. Data: 2010-06-21 14:21:04
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: "wspolna-flaszka.pl" <p...@n...pl>


    Użytkownik "Karol Y" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hvnitq$mqa$1@node2.news.atman.pl...
    >>> A wiec zostawiam opeikunke z dzieckiem i wychodze np. do pracy.. a
    >>> jednoczesnie podsluchuje co sie dzieje w moim domu...
    >>>
    >>>
    >>> 1. musz miec zgode opiekunki?
    >>> 2. cos reguluje ta kwestie?
    >>
    >> wystarczy zgoda uczestnika czyli swojego dziecka lub jego opiekuna :-)
    >
    > A opiekun/opiekunka do dziecka nie jest uczestnikiem?
    >

    wystarczy ze jeden uczestnik chce nagrac swoja rozmowe, nie musi pytac
    inny6ch rozmowcow o zgode.,




  • 49. Data: 2010-06-21 14:55:02
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: Jan <j...@w...pl>

    RadoslawF pisze:
    > Dnia 2010-06-21 14:50, Użytkownik Jan napisał:
    >> RadoslawF pisze:
    >>
    >>> Ja nie chce podsłuchiwać opiekunki, ja chce monitorować własne
    >>> nieletnie dziecko czy się nic nie dzieje z nim złego, np. nie płacze.
    >>> Dotrze to wreszcie do niektórych czy nie bardzo ?
    >>>
    >> To powiedz jej o tym. W czym problem?
    >
    > W osobnikach nie potrafiących czytać ze zrozumieniem:
    > "A ktoś pisał że bez jej wiedzy ?" teraz jeszcze może każesz
    > mi udowodnić że nie jestem wielbłądem czy jak ?
    >
    >
    > Pozdrawiam

    Przeczytaj jeszcze raz pytanie MW i prześledź spokojnie swoje
    wypowiedzi, proszę.
    J


  • 50. Data: 2010-06-21 16:48:33
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2010-06-21 16:55, Użytkownik Jan napisał:

    >> W osobnikach nie potrafiących czytać ze zrozumieniem:
    >> "A ktoś pisał że bez jej wiedzy ?" teraz jeszcze może każesz
    >> mi udowodnić że nie jestem wielbłądem czy jak ?
    >>
    > Przeczytaj jeszcze raz pytanie MW i prześledź spokojnie swoje
    > wypowiedzi, proszę.

    Sam może prześledź, nigdzie nie pisałem o nieinformowaniu opiekunki.
    Wręcz zadawałem pytanie cytowane wyżej, w innym poście pisałem
    że trzeba ją poinformować bo wtedy właściciel mieszkania i pracodawca
    w jednym jest kryty. To co mam jeszcze zrobić, ogłoszenie w codziennej
    prasie zamieścić ?


    Pozdrawiam

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1