eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAllegro - pytanie .. › Re: Allegro - pytanie ..
  • Data: 2005-09-11 20:58:48
    Temat: Re: Allegro - pytanie ..
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    akohoro napisał(a):
    > Tomasz Pyra wrote:
    >
    >>akohoro napisał(a):
    >>
    >>
    >>Inna sprawa ze sprzedajacy w moim odczuciu mimo wszystko celowo uzyl
    >>niedomowienia, po to zeby opchnac jakis towar nieswiadomemu
    >>kupujacemu.
    >
    >
    >
    > nie będę się wypowiadał co do porpezednich twoich zastrzeżeńn ale nim
    > ogłosisz swoje wątpliwości zerknij na aukcję.
    > Mogę sprzedawać "czołg bez lufu". Ty go kupisz i co masz mieć pretensje
    > ,że go kupiłeś ?Każdy kupuje to co chce i co mu odpowiada.
    > Co do tabletu to odpowiem tak : są takie i takie róznica jest w
    > cenie.

    On nie sprzedaje "czolgu bez lufy".
    On sprzedaje "czolg", co z tego ze na innej aukcji sprzedaje "czolg z lufa"?
    Ktos zamawiajac u niego "czolg" oczekuje czolgu z lufa, co jest IMO
    normalne.

    Chociaz zapewne niejeden znawaca techniki wojskowej zaraz powie ze czolg
    niekoniecznie musi miec lufe. Ale to nie obowiazkiem kupujacego jest byc
    ekspertem w danej dziedzinie, a wlasnie sprzedawca ma obowiazek
    stosowanie produkt opisac i objasnic co to jest.

    I w przypadku czolgu bez lufy nie nalezy pisac ze to "czolg", a wlasnie
    ze to czolg bez lufy.
    A sprzedajac tablet bez piorka nalezy napisac ze tablet nie ma piorka i
    ze ewentualnie tablet z piorkiem mozna nabyc na innej aukcji.

    Pomijajac prawne aspekty sprawy to jest po prostu niepowazne zagranie ze
    strony sprzedajacego i tyle. Stara sie oszukac kupujacego i juz.
    Nalezy takiemu walnac negatywa, napisac o co chodzi, a towar oddac i
    zarzadac zwrotu kasy.

    Zreszta sprzedajacy ma pelno negatywow.

    Inna sprawa ze kupujac u kogos takiego nalezy sie 10 razy zastanowic z
    kim sie ma do czynienia.

    Dla mnie EOT bo nie da sie jednoznacznie ocenic czy tablet bez piorka to
    nadal tablet, czy po prostu "myszka z podkladka".
    Tak samo nie da sie jednoznacznie powiedziec czy sprzedajac "samochod z
    ABS-em i elektrycznymi szybami" mozna komus sprzedac samochod bez silnika.
    I czy sprzedajac "czolg" mozna komus dac "czolg bez lufy".

    W zasadzie po to jest zapis w ustawie o tym, ze kupujac cos wysylkowo
    zawsze mozna to oddac bez podania przyczyny. I IMO jest to dobry zapis z
    ktorego nalezy skorzystac i nie robic afery.
    Bo nie byla to aukcja a sklep internetowy - aukcja to zupelnie cos
    innego, tu cena byla podana z gory i nie bylo licytacji.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1