-
Data: 2004-12-29 13:12:52
Temat: Re: Akt notarialny przy sprzedaży nieruchomości...
Od: "MałGosia" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]KrzychoP napisał w
> 1) czy w świetle prawa mam się czego obawiać zostawiając wszelkie
dokumenty
> na kilkudniowe przetrzymanie tak "na gębę" (choć nie wydaje mi się
to zbyt
> rozważnym posunięciem)?
Dokumenty potrzebuje notariusz, wiec jesli czegos sie obawiasz -
zanies mu je osobiscie
> 2) czy w związku z tym grozi mi jakieś oszustwo lub manipulacja?
Nie sadze - to normalna procedura - notariusz zawsze takie umowy
przygotowuje wczesniej, po to, zeby final - czyli samo odczytanie i
podpisanie gotowego dokumentu - zbyt dlugo nie trwal :)
> 3) czy spoądzenie aktu notarialnego przy sprzedaży mieszkania i
innych
> wymaganych dokumentów, trwa aż tak długo że notariusz naprawdę
potrzebował
> będzie ich kilka dni wcześniej?
Jest koniec roku - w kancelariach ogromny przerob.
> 4) czy radykalnie odrzucić taką prośbę i przedstawić dokumenty tylko
i
> wyłącznie do wglądu w dniu zawierania umowy?
Notariusz _musi_ miec dokumenty w chwili sporzadzania umowy, czyli
wtedy, gdy bedzie ja sobie przygotowywal, bo w tej umowie _musi_
napisac, ze je jako kupujacy przedlozyles. Nie moze powolywac
kserokopii, wiec musisz mu dostarczyc oryginaly, ktore rzecz jasna
zwroci Ci w dniu podpisania umowy.
> 5) czy ktoś z Was słyszał lub stosował takie praktyki?
Nie stosowalam, bo nie jestem notariuszem, ale uwierz mi, ze to jest
powszechna praktyka. Nie wyobrazam sobie, zeby zawieranie umow
notarialnych odbywalo sie w ten sposob, ze przychodza ludzie z ulicy z
dokumentami i notariusz na miejscu sporzadza umowe. No chyba, ze ma
dziennie 5 klientow... Niemniej jednak przy umowach kupna-sprzedazy
nieruchomosci sprawe zawsze przdluza kwestia sprawdzenia ksiegi
wieczystej.
pozdrawiam
Gosia
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Śledztwo bodnatury "jak wyrok"? ["likwidator" Polskiego Radia donosi]
- prawo jazdy z Nepalu
- Mini Netykieta polskich grup i list dyskusyjnych
- Niemcy: "Alles fuer Deutschland" jest zakazane (dla AfD - nieprawomocna grzywna)
- Ustawy o rejestracji obcych agentów (wpływu): fuj Gruzja/Rosja v. cacy USA
- Prowadzenie działalności za kogoś - to legalne?
- nieletni na plaży naturystów
- Afera II LO w Nowym Sączu wypracowanie
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Koniec bezkarności?
- chatGPT prawem się zasłania
- sedzia Szmydt
- policja pomaga
Najnowsze wątki
- 2024-05-16 Śledztwo bodnatury "jak wyrok"? ["likwidator" Polskiego Radia donosi]
- 2024-05-16 prawo jazdy z Nepalu
- 2024-05-15 Mini Netykieta polskich grup i list dyskusyjnych
- 2024-05-15 Niemcy: "Alles fuer Deutschland" jest zakazane (dla AfD - nieprawomocna grzywna)
- 2024-05-14 Ustawy o rejestracji obcych agentów (wpływu): fuj Gruzja/Rosja v. cacy USA
- 2024-05-14 Prowadzenie działalności za kogoś - to legalne?
- 2024-05-14 nieletni na plaży naturystów
- 2024-05-12 Afera II LO w Nowym Sączu wypracowanie
- 2024-05-11 Chess
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 1-6
- 2024-05-11 Koniec bezkarności?
- 2024-05-10 chatGPT prawem się zasłania
- 2024-05-09 sedzia Szmydt
- 2024-05-09 policja pomaga