eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoA policjanci-mordercy z Poznania - bezkarni! › Re: A policjanci-mordercy z Poznania - bezkarni!
  • Data: 2004-05-18 21:20:56
    Temat: Re: A policjanci-mordercy z Poznania - bezkarni!
    Od: "Grzegorz Lipnicki" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    :
    > > Tę wypowiedź słyszałem. Tak się czasem zdarza. No ale Arek pisał o
    > > ZGUBIENIU, a to zupełnie co innego, jak NIE ZNALEZIENIE.
    >
    > Dokładnie to napisałem o ZAGINIĘCIU kuli.

    hmmm..;
    rzeczywiście (sprawdziłem) pisał "zaginęły kule ";
    można to rozumieć dwojako:
    wg:
    http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=69679

    zaginąć
    <przepaść nie wiadomo gdzie, nie dając znaku życia; zostać zgubionym;
    zginąć>
    Ktoś zaginął w czasie wojny.
    Zaginęła cenna biżuteria.
    Dokumenty zaginęły.
    ? Słuch o kimś, o czymś zaginął, ślad po kimś, po czymś zaginął

    <ktoś ___przepadł bez wieści___, coś ___znikło bez śladu___>


    ale zostawmy te językowe dywagacje;

    może jest tu ktoś, kto otarł się o podobny problem?

    czy, jeśli pocisk nie utknął w ciele, jest w ogóle jakaś możliwość
    (zakładamy, że go odnaleziono) stwierdzenia, iż "przeszedł na wylot"
    przez ciało"?
    jakieś mikroślady tkanek, itp.?

    g.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1