eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Pytanie o prawo bankowe (chyba?)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2004-03-05 17:03:25
    Temat: Pytanie o prawo bankowe (chyba?)
    Od: "Chudy" <j...@p...onet.pl>

    Witam

    Mam pytanie odnośnie pewnej sytuacji, a mianowicie:
    Zakładając że, ktoś miał wzięty kredyt mieszkaniowy hipoteczny na okres 10
    lat, i spłacał raty stałe ze zmiennym oprocentowaniem. Pewnego dnia
    delikwent spłaca cały kredyt, powiedzmy po czterech latach.
    Czy bank po spłacie tegoż kredytu powinien przeliczyć dotychczas pobrane
    odsetki(zakładam że bank miał sporządzony plan spłat na okres 10-letni,
    czyli pobrał niejako za dużo odsetek) tak jak za okres czteroletniego
    kredytu i w rezultacie powinien jeszcze dokonać zwrotu części dotychczas
    pobranych odsetek? Czy jest na to odpowiedni paragraf?
    Dzięki za wszelkie informacje.

    --
    pozdrawiam


    Chudy



  • 2. Data: 2004-03-05 17:41:02
    Temat: Odp: Pytanie o prawo bankowe (chyba?)
    Od: "bubu" <j...@o...pl>


    > Zakładając że, ktoś miał wzięty kredyt mieszkaniowy hipoteczny na okres
    10
    > lat, i spłacał raty stałe ze zmiennym oprocentowaniem. Pewnego dnia
    > delikwent spłaca cały kredyt, powiedzmy po czterech latach.

    To zależy , jak miałeś to określone w umowie kredytowej .
    Mogło tak być w umowie , że przedterminowe spłacenie kredytu nie ma
    wpływu na zmniejszenie obciążenia odsetkowego .Ja tak mam .Dlatego
    nie wyprzedzam terminu spłat.
    Ale mogło być w umowie inaczej tz. z mozliwością przedterminowego
    spłacenia kredytu.


  • 3. Data: 2004-03-05 18:31:54
    Temat: Re: Pytanie o prawo bankowe (chyba?)
    Od: "Chudy" <j...@p...onet.pl>

    bubu wrote:
    > To zależy , jak miałeś to określone w umowie kredytowej .
    > Mogło tak być w umowie , że przedterminowe spłacenie kredytu nie ma
    > wpływu na zmniejszenie obciążenia odsetkowego .Ja tak mam .Dlatego
    > nie wyprzedzam terminu spłat.
    > Ale mogło być w umowie inaczej tz. z mozliwością przedterminowego
    > spłacenia kredytu.

    W umowie nie mam nic na ten temat tzn. jest coś takiego że mogę spłacić
    wcześniej całość kredydu i w zasadzie nic poza tym. Jest jeszcze coś takiego
    że całkowite rozliczenie kredytu nastąpi po jego całkowitej spłacie, ale to
    nic w zasadzie nie mówi.

    pozdrawiam

    Chudy



  • 4. Data: 2004-03-05 19:51:00
    Temat: Odp: Pytanie o prawo bankowe (chyba?)
    Od: "bubu" <j...@o...pl>


    Użytkownik Chudy <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:c2ah2r$ic2$...@k...task.gda.pl...
    > W umowie nie mam nic na ten temat tzn. jest coś takiego że mogę spłacić
    > wcześniej całość kredydu i w zasadzie nic poza tym.


    Nie daję wiary , że w bankowej umowie kredytowej nie jest sprecyzowana
    ta sprawa. Stawiam dolary przeciw orzechom , że komórka prawna banku
    zadbała o to
    aby klient był tym frajerem obdartym ze skóry . Poczytaj dokładnie !!!!


    Jest jeszcze coś takiego
    > że całkowite rozliczenie kredytu nastąpi po jego całkowitej spłacie, ale
    to
    > nic w zasadzie nie mówi.

    To normalka .


  • 5. Data: 2004-03-06 10:38:52
    Temat: Re: Pytanie o prawo bankowe (chyba?)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Chudy" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c2absu$7kv$1@korweta.task.gda.pl...

    Nie, dla tego że na płaconą przez Ciebie ratę składają odsetki obliczone
    za bieżący miesiąc oraz część kapitału. Im dłużej spłacasz kredyt tym
    mniejszy jest udział odsetek, a większy kapitału. W ostatniej racie masz
    prawie sam kapitał i kilka złotych odsetek. Całość jest tak przeliczona,
    byś raty miał stałe. Uzyskuje się to w ten sposób, że oblicza się należne
    odsetki na dany dzień i pozostałą część kwoty stanowi rata kapitałowa.
    Możesz z powodzeniem to zasymulować w EXCEL-u alb innym arkuszu
    kalkulacyjnym. Ręcznie chcąc to policzyć (bo się da, tylko jest to
    pracochłonne), musisz założyć jakąś wysokość raty i przeliczyć cały
    kredyt. Zobaczysz, czy po spłacie ostatniej raty masz za dużo spłaconego
    kapitału, czy za mało i odpowiednio zmniejszasz lub zwiększasz ratę i
    liczysz jeszcze raz. W arkuszu kalkulacyjnym, to nawet jak nie będziesz
    wykorzystywał zawansowanej funkcji "znajdź wynik", to kilka minut
    regulując wysokością raty.

    W konsekwencji takiego sposobu liczenia w każdym momencie masz spłacone
    wszystkie odsetki wymagane, a do spłaty pozostaje tylko odpowiednia część
    kapitału. Tak więc spłacając pozostały kapitał regulujesz zobowiązanie na
    zero. I tutaj dwie uwagi. Po pierwsze pozostały o spłaty kapitał, to nie
    jest suma niespłaconych rat, bo raty zawierają jeszcze odsetki. W tym
    wypadku kapitał jest zawsze niższy od sumy pozostałych rat. Po drugie
    niektóre banki w umowach zawierają obostrzenie, że i tak te odsetki są
    wymagalne. Należy sprawdzić, czy w umowie jest stosowna wzmianka, albo
    skonsultować się z pracownikiem banku. Jeśli by takie obostrzenie
    dotyczyło tego kredytu, to często o wiele korzystniej jest w tym samym
    banku uruchomić konto, wpłacić na nie pieniądze i złożyć stałe zlecenie.
    Za każdym razem trzeba przeliczyć, czy koszty utrzymania konta i stałego
    zlecenia nie będą większe od zysków, choć przy większych kwotach nie
    powinny. Warto również rozważyć taką samą kombinacje w oparciu o własny
    ROR w innym banku. Po prostu trzeba to policzyć.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1