eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzychodzi KOMORNIK do poreczyciela › Przychodzi KOMORNIK do poreczyciela
  • Data: 2003-10-12 22:10:48
    Temat: Przychodzi KOMORNIK do poreczyciela
    Od: "Baca4" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    5 lat temu znajomy bral kredyt gotowkowy (8500zl). Po kilku miesiacach
    stracil prace. Bank powysylal, co oczywiste, do poreczycieli (trzech)
    zawiadomienia o zaleganiu ze splata rat. W 2002r. wszczeto sprawe
    windykacyjna, bylo juz gotowe postepowanie komornicze. Ja i pozostali
    poreczyciele wyciagnelismy niemalze na sile kredytobiorce i razem udalismy
    sie do Banku celem renegocjacji umowy. Kwota do splaty na tamten dzien
    wynosila, razem z odsetkami, ponad 15 000zl. Dogadalismy sie z
    Bankiem/wierzycielem ze MY poreczyciele splacimy kredyt glowny (od razu -
    ok. 7500zl) a Szanownemu Panu kredytobiorcy zostanie ustalony nowy termin
    splat rat (samych odsetek) pomniejszonych o kredyt glowny. Tak sie tez
    stalo. Mielismy kontrolowac kredytobiorce, ktory odzyskal plynnosc
    finansowa, aby splacal terminowo raty. Splacal, ale zakonczyl splacac z
    niewiadomych przyczyn gdy do splaty pozostalo jeszcze 1500zl. Dzis dzwonil
    do mnie jeden z poreczycieli z informacja ze komornik wsiadl mu na konto !!!
    Wsiadl za stary kredyt, ktory nie zostal splacony! Jak to uslyszalem to
    zdebialem ! Powiedzial mi ze kwota urosla do... 8500zl !!!
    Jak to mozliwe ??

    Rece opadaja, ale zyc trzeba.
    Poreczyciele odpowiadaja solidarnie za kredyt. Mam prace i zarobki ktore
    pewnie niebawem zajmie komornik, jestem tego swiadom (no coz, jak sie
    chcialo zyrowac to teraz mam za swoje!). Mam tez w domu kilka
    elektronicznych drobiazgow o ktore zaczynam sie obawiac. Wsrod nich jest
    komputer dzieki ktoremu wykonuje czesc pracy a bez niego moge stracic
    plynnosc finansowa i w efekcie stracic prace co doprowadzi do niemozliwosci
    windykacji naleznosci, pomijajac spustoszenie po takiej "wizycie".

    Czy przy takiej kwocie, w sumie nieduzej jak na trzech poreczycieli i
    kredytobiorcy (wszyscy pracuja), o zdolnosciach splaty miesiecznej
    wynikajacej z zajecia komorniczego zarobkow 4 osob - ok. 2300zl (wyliczone
    na oko) komornik moze zapukac do domu, nie patrzac na nic, nie przyjmujac
    argumentow typu.... bezwzglednie wyegzekwowac to co jemu mile dla oka ?

    Czego ja jako poreczyciel moge sie jeszcze obawiac ?

    Pozdrawiam
    B

    P.S.
    Zastanowcie sie 100 razy zanim komus pozyrujecie!!
    My splacamy prawie 3x tyle co sam kredyt :(


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1