eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem prawny osoby uciązliwe w biurze ? › Problem prawny osoby uciązliwe w biurze ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: " Glumak" <g...@g...SKASUJ-TO.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Problem prawny osoby uciązliwe w biurze ?
    Date: Thu, 25 Jun 2009 19:13:30 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 42
    Message-ID: <h20i8q$gh9$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1245957210 16937 172.20.26.236 (25 Jun 2009 19:13:30 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 25 Jun 2009 19:13:30 +0000 (UTC)
    X-User: glumak
    X-Forwarded-For: 85.214.24.16
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:595147
    [ ukryj nagłówki ]

    Zapewne nie ma na to paragrafów,ale:

    Właśnie zasłyszałam taką opowieść, że jest sobie nieiwelkie biuro, gdzie
    pracuje kilka osób i jedna z kobiet lat ok. 30 nazwijmy ją XX jest
    niesamowicie uciązliwa. Jej uciązliwość polega na tym, że gdy przeciąga się
    na krześle celem rozprostowania się to wydaje z ust dźwięk piskliwy, gdy
    idzie kilka kroków po biurze, to mówi "ałć", gdy coś krzywo ugryzie jabłko
    czy owoc, to mruczy jak kotka, gdy wstaje i uderzy się kolanem o biurko to
    mówi "ałć"
    Jedna z osób w tym biurze nazwijmy ją YY zwraca jej na to uwagę, że nie
    pracuje sama, aby hamowała te dźwięki, które wydaje z siebie z dość dużą
    częstotliwością, na pewno z ponad 5 krotnie większą niż pozostali.

    najciekawsze jednak w tej opowieści z trzeciej ręki jest to, że ta YY która
    zwraca XX uwagę na to egoistyczne zachowanie, zwalcza takie jej XX
    zachowanie, mówiąc, że się "wyłącza" i tego nie słyszy...
    i siedzi taka osoba YY "wyłączona" i jak XX do niej mówi to YY nie słyszy,
    oczywiście XX się denerwuje, a YY ponieważ jest wyłączona, nie słyszy tego,
    ale YY czasem się włącza i słucha co XX ma do powiedzenia.

    YY tłumaczy to XX w ten sposób, że te jej piski i ałc przeszkadzają i
    jedynym sposobem aby się od tego odciąć, jest wyłączenie się,
    skoncentrowanie się na robocie

    XX nazywa YY głupią, ale odnozę wrażenie, że XX nawet nie jest świadoma, że
    te jej piskii ałć mogą komuś przeszkadzać, mimo iż YY kilka razy XX zwracała
    na to uwagę.

    bardzoprosze grupowiczów o skomentowanie tej sytuacji w tym bliżej
    nieokreslonym biurze...


    ale ja mam takie pytanie, czy istnieje możliwość aby człowiek tak się na
    czymś skoncentrował, aby wychwytywać z otoczenia tylko wybrane dźwięki ????
    czytaj od wybranych osób ? bomi się wydaje, że chyba nie...

    Pozdrawiam



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1