-
1. Data: 2007-06-30 20:19:23
Temat: Prawo spadkowe - kredyt. cd sprawy.
Od: m...@o...eu
Witam ponownie. Niedawno pisałam o kredycie, który dostaliśmy w
spadku, spadek został przyjęty wprost przez moja matkę.
Teraz nowe fakty: Mój brat był żyrantem kredytu, który wzięła jego
dziewczyna. Kupił za to samochód, który podczas wypadku skasował.
Pieniądze z ubezpieczenia PODOBNO poszly na splate czesciowa/
calkowitą(?) kredytu. Bank skierowal sprawe do sądu. Dziewczyna mojego
brata umyla rece od spłacania, matka przyjęła spadek. Z dziewczyną nie
ma żadnego kontaktu - nie odbiera telefonu, jest nieuchwytna. Nie
mozna nawet wyjasnic sprawy.
Jakie jest postepowanie sadowe gdy nie ma kontaktu z kredytobiorca, na
dobra sprawe ona dysponuje dokumentami, na dzien dzisiejszy nie wiemy
nawet ile mamy splacic i czy pieniadze z ubezpieczenia rzeczywiscie
poszly na splate kredytu..
Jak w swietle prawa wyglada taka sytuacja?
Czy mozemy w jakies sposob przy pomocy sądu odnależć ją i "zmusić" do
przedłożenia dokumentów i złożenia wyjaśnień?
Dzieki z góry za pomoc.
-
2. Data: 2007-06-30 20:26:27
Temat: Re: Prawo spadkowe - kredyt. cd sprawy.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <m...@o...eu> napisał w wiadomości
news:1183234763.815174.121210@k29g2000hsd.googlegrou
ps.com...
Jako poręczyciele powinniście spokojnie te informacje uzyskać od banku. Co
do ubezpieczania, to w znanych mi wypadkach bank żądał cesji ubezpieczenia.
W tej sytuacji raczej na pewno całość odszkodowania dostał i zaliczył na
poczet zadłużenia. Ja bym nawiązał kontakt z bankiem.