eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prawo autorskie do filmu ze studniówki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 1. Data: 2006-01-26 14:07:19
    Temat: Prawo autorskie do filmu ze studniówki
    Od: "Mateusz Szelemberger" <e...@p...fm>

    Witam,

    Czy kamerzysta, któremu płaci się za wykoanie filmu ze studniówki może
    zastrzec sobie na wyłączność prawo do kopiowania filmu tylko we własnym
    zakresie?

    --
    Pozdrawiam.



  • 2. Data: 2006-01-26 14:27:22
    Temat: Re: Prawo autorskie do filmu ze studniówki
    Od: "Cyberix" <c...@i...pl>

    > Witam,
    > Czy kamerzysta, któremu płaci się za wykoanie filmu ze studniówki może
    > zastrzec sobie na wyłączność prawo do kopiowania filmu tylko we własnym
    > zakresie?

    Ciekawe jakby kamerzysta kręcący film (taki film z kina) miał prawa do filmu
    :)



  • 3. Data: 2006-01-26 14:32:30
    Temat: Re: Prawo autorskie do filmu ze studniówki
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Mateusz Szelemberger napisał:
    > Czy kamerzysta, któremu płaci się za wykoanie filmu ze studniówki może
    > zastrzec sobie na wyłączność prawo do kopiowania filmu tylko we własnym
    > zakresie?

    Tylko wtedy gdyby sam wykładał na niego pieniądze.
    Jeżeli Wy mu płacicie to jestescie producentem z wszelkimi tego
    konsekwencjami.
    Co najwyzej operator i muzyk mogą od Was chciec jakichs doslownie
    groszowych tantiem za dystrybucje.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    www.eteria.net


  • 4. Data: 2006-01-26 14:51:16
    Temat: Re: Prawo autorskie do filmu ze studniówki
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 26.01.2006 Arek <a...@e...net> napisał/a:
    > Użytkownik Mateusz Szelemberger napisał:
    >> Czy kamerzysta, któremu płaci się za wykoanie filmu ze studniówki może
    >> zastrzec sobie na wyłączność prawo do kopiowania filmu tylko we własnym
    >> zakresie?
    > Tylko wtedy gdyby sam wykładał na niego pieniądze.
    > Jeżeli Wy mu płacicie to jestescie producentem z wszelkimi tego
    > konsekwencjami.

    Jakim znowu producentem? :)

    --
    Marcin


  • 5. Data: 2006-01-26 16:03:11
    Temat: Re: Prawo autorskie do filmu ze studniówki
    Od: "Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@p...onet.pl>

    On 1/26/2006 3:51 PM, Marcin Debowski wrote:

    > Jakim znowu producentem? :)

    Producent to ktoś taki, kto płaci za realizację nagrania. W tym wypadku
    jest to dana klasa/klasy.

    Kaczor
    --
    Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
    kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
    http://przemysl.net.pl/kaczor


  • 6. Data: 2006-01-26 16:46:53
    Temat: Re: Prawo autorskie do filmu ze studniówki
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Mateusz Szelemberger [###e...@p...fm.###] napisał:


    Kamerzysta ma prawa autorskie osobiste do tego nagrania. A więc nikt
    nie ma prawa przykładowo montować tego filmu. Natomiast autorskie
    prawa majątkowe ma klasa, bowiem to ona mu zapłaciła za wykonanie
    filmu. Natomiast jest kwestią umowy, czy kamerzysta dostaje
    wynagrodzenie ryczałtem, czy od sztuki rozpowszechnionego dzieła.
    Jeśli od sztuki dzieła, to nie tyle może on zabronić jego kopiowania,
    co żądać wynikającego z wykonania dodatkowej kopii wynagrodzenia. Przy
    czym należy zauważyć, że maja tu zastosowanie przepisy o dozwolonym
    powielaniu, a więc w praktyce kolega może spokojnie od kolegi sobie
    film odegrać.


  • 7. Data: 2006-01-26 17:27:17
    Temat: Re: Prawo autorskie do filmu ze studniówki
    Od: "Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@p...onet.pl>

    On 1/26/2006 5:46 PM, Robert Tomasik wrote:

    > Jeśli od sztuki dzieła, to nie tyle może on zabronić jego kopiowania,
    > co żądać wynikającego z wykonania dodatkowej kopii wynagrodzenia. Przy
    > czym należy zauważyć, że maja tu zastosowanie przepisy o dozwolonym
    > powielaniu, a więc w praktyce kolega może spokojnie od kolegi sobie
    > film odegrać.

    Problem zaczyna się w momencie, gdy po zmontowaniu materiału taki
    kamerzysta celowo koduje sygnał aby w przypadku chęci powielenia tego
    materiału (ktoś kasetę zgubił, uległą zniszczeniu) ktoś nie miał wyjścia
    i musiał skorzystać z jego usług. Moja klasa zamówiła tyle kaset ilu nas
    było w klasie i wszystkie kasety były zakodowane ale, że było to 8 lat
    temu to sprzęt pozwalał na ominięcie mizernej blokady. Więc sprawa
    skończyła się niejako we własnym gronie :)

    Kaczor
    --
    Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
    kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
    http://przemysl.net.pl/kaczor


  • 8. Data: 2006-01-26 22:16:14
    Temat: Re: Re: Prawo autorskie do filmu ze studniówki
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Osoba przedstawiająca się jako *Robert Tomasik* stuknęła w klawisze i
    oto co powstało:

    > Kamerzysta ma prawa autorskie osobiste do tego nagrania. A więc nikt
    > nie ma prawa przykładowo montować tego filmu.

    Pod warunkiem, że ów film jest utworem w rozumieniu art. 1 pr.aut ;-)

    > Natomiast autorskie
    > prawa majątkowe ma klasa, bowiem to ona mu zapłaciła za wykonanie
    > filmu.

    Ciekawy pogląd, szkoda, że niezgodny z pr.aut.

    --
    pozdrawiam, Olgierd
    gsm: 502DEFUNK || JID: o...@j...org


  • 9. Data: 2006-01-26 22:33:03
    Temat: Re: Prawo autorskie do filmu ze studniówki
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 26.01.2006 Michał "Kaczor" Niemczak <k...@p...onet.pl> napisał/a:
    > On 1/26/2006 3:51 PM, Marcin Debowski wrote:
    >> Jakim znowu producentem? :)
    > Producent to ktoś taki, kto płaci za realizację nagrania. W tym wypadku
    > jest to dana klasa/klasy.

    Co innego reżyserowany film czy też utwór powstały w wyniku umowy o pracę
    a co innego gościu rejestrujący imprezę na podstawie umowy zlecenia. Ten
    ostatni ma MZ pełne prawa autorskie do utworu (z uwzglednieniem oczywiście
    ochrony wizerunku). Jeśli strony nie umówiły się inaczej to może również
    nie wyrazić zgody na robienie (dalszych) kopii oryginału.

    --
    Marcin


  • 10. Data: 2006-01-26 22:39:51
    Temat: Re: Prawo autorskie do filmu ze studniówki
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 26.01.2006 Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał/a:
    > Mateusz Szelemberger [###e...@p...fm.###] napisał:
    > Kamerzysta ma prawa autorskie osobiste do tego nagrania. A więc nikt
    > nie ma prawa przykładowo montować tego filmu. Natomiast autorskie
    > prawa majątkowe ma klasa, bowiem to ona mu zapłaciła za wykonanie

    Do czego ma prawo klasa (zamawiający) na to MZ powinien wskazywać zakres
    umowy. Nawet w przypadku umowy o pracę zakres ten wynika z tej umowy
    (art.12.u.1).

    > Jeśli od sztuki dzieła, to nie tyle może on zabronić jego kopiowania,
    > co żądać wynikającego z wykonania dodatkowej kopii wynagrodzenia. Przy
    > czym należy zauważyć, że maja tu zastosowanie przepisy o dozwolonym
    > powielaniu, a więc w praktyce kolega może spokojnie od kolegi sobie
    > film odegrać.

    MZ nie bo utwór ten nie został rozpowszechniony :)

    --
    Marcin

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1