eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo KARNE - pytanie › Prawo KARNE - pytanie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Ralfi1" <R...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Prawo KARNE - pytanie
    Date: Fri, 25 Jan 2002 02:54:10 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 37
    Message-ID: <a2qds2$2rd$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pa20.poznan.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.tpi.pl 1011923650 2925 213.76.72.20 (25 Jan 2002 01:54:10 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 25 Jan 2002 01:54:10 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:81857
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam!
    Sprawa jest poważna. Dwa lata temu brałem udział w bójce i zostałem za to
    skazany (wyrok w zawieszeniu) [spowodowanie jakiejś niezdolności pow. 7
    dni]. nie myślcie sobie, że jestem jakimś dresem czy coś... Po prostu się
    zdarzyło (koleś się potknął i złamał sobie nogę).
    Wszystko było w porządku do ... wczoraj.
    Byliśmy z kumplami do knajpy opijać, to że mojemu przyjacielowi urodził się
    wczoraj synek. Spotkaliśmy tam niestety (a może raczej to on nas tam
    spotkał) zwaśnionego, pijanego, naspeedowanego dupka, który od samego
    początku nas prowokował. Gdyby nie właściciel, który jego powstrzymywał, do
    bójki doszłoby już w środku.
    Oto kilka faktów:
    - jest mnóstwo świadków na to, że to on prowokował, doskakiwał do nas i
    czekał aż wyjdziemy
    - w środku najpierw zaczepił, a później uderzył świeżo upieczonego ojca
    - gdy już wychodziliśmy, to przytrzymywany przez właściciela uderzył mnie
    - w knajpce mi groził i wykrzykiwał, że "dzisiaj mnie zabije" itp., (w
    stosunku do mnie był najbardziej agresywny)
    - jest mnóstwo świadków na to, że ja z tej ekipy zachowywałem się
    najspokojniej i próbowałem uspokajać prowokowanych kumpli
    - już na zewnątrz, doleciał do mnie wykrzykując do mnie, że "mnie zabije"
    itp.
    - W WALCE "NA SOLO" ZŁAMAŁEM MU NOS I POWAŻNIE OBIŁEM RYJ.
    - Okazałe się, że koleś był chory na serce i zabrała go karetka. Leży w
    szpitalu z gębą nie do poznania i nie wygląda na to żeby jutro wyszedł.
    Zaznaczę jeszcze, że na wszystko jest mnóstwo świadków, którzy będą
    zeznawali na moją korzyść.
    CZY TERAZ MI GROZI WIĘZIENIE?

    Proszę o jak najszybszą odpowiedz, bo nie zasnę....
    Pozdrawiam,

    --
    Ralfi

    r...@g...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1