eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPOMOCY ZOZTAŁEM ZWOLNIONY Z PARAGRAFU 52 › POMOCY ZOZTAŁEM ZWOLNIONY Z PARAGRAFU 52
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.t
    pi.pl!news.tpi.pl!192.168.0.1!nobody
    From: "KALI" <t...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: POMOCY ZOZTAŁEM ZWOLNIONY Z PARAGRAFU 52
    Date: Wed, 26 May 2004 09:06:58 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 24
    Message-ID: <7...@1...168.0.1>
    NNTP-Posting-Host: lanwik.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1085555432 6243 80.53.190.10 (26 May 2004 07:10:32 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 26 May 2004 07:10:32 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:216792
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam sprawa jest nastepujaca:
    Pracowałem na stacji paliw "orlen" moim pracodawcą jest kobieta która
    prowadzi stacje jestem zatrudniony u niej a nie w firmie "orlen " zeby było
    jasne. W poniedziałek byłem w pracy miałem dniówke z inna koleżanka podczas
    pracy sprawdzalismy czy kasa sie zgadza, niestety brakowało 50zł ( chce
    tutaj dodac ze na kase wchodziła szefowa i obsługiwała bez uprzedniego
    sprawdzania kasy ). Ostatnio mielismy problem z takimi sytuacjami szefowa
    powiedziałaz eją to nie obchodzi i kasa ma sie zgadzać na koniec zmiany
    dlatego podczas sprzedaży maskotki za 42zł nie puściłem jej przez kase
    została sprzedana poza kasa , apieniądze włozyłem do kasy zeby sie zgadzały
    (nie posiadałem żednej swojej gotów zeby wyłozyć)kolezanka która była ze mna
    na zmianie widziała to co zrobiłem a ja chiałem na drugi dzień przynieść
    pieniądze aby puścic paragon za maskotke i zapłacic aby wszystko było ok.
    Niestety koleżanka powiedziała szefowej o sytuacji jaka miała miejsce a ta
    uznała ze zostane zwolniony dyscyplinarnie. Tłumaczyłem o co chodziło na
    nagraniu video widac ze sprzedaje maskotke a pieniądze kłade ko kasy a nie
    do swojej kieszeni za maskotke następnego dnia zapłaciłem ale niestety
    uparła sie i jestem zwolniony dyscyplinarnie.
    Teraz pytanie czy mam iść do sądu pracy? Co o tym myslicie??
    Jak to bedzie postrzegane przez sąd.
    ps. dodam ze we wiekszości przypadków po wejściu szefowej na kase brakuja
    jakieś pieniądze nie wiem czy to zbieg okoliczności!!!


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1