Witam!

Kupiłem na Allegro amortyzatory do samochodu od sklepu, który
posługuje się loginem 'noweczesci_pl' (http://www.allegro.pl/
show_user.php?uid=9071447). Kosztowało mnie to 80 zł + przesyłka 17
zł. Amortyzatory doszły szybko, jednak okazało się, że są wadliwe.
Więc skontaktowałem się z tą firmą i polecili mi odesłać je w ramach
reklamacji. Zaznaczyłem, że chcę zwrotu pieniędzy lub wymianę na inne
amortyztory. Przesyłka została wysłana 29. kwietnia 2008 roku. I do
tej pory nie odzyskałem pieniędzy. A minęło już ponad 3 miesiące.
Dzwoniłem wielokrotnie, ale zawsze mnie zbywano. Na początku mówili,
że reklamacja jest rozpatrywana. Potem mówili, że przeleją pieniądze,
żebym wysłał im smsem numer konta. Tak też zrobiłem. Wysłałem też
kilka maili. Tutaj także podawałem numer konta do przelewu. Jednak
wszystko bezskutecznie. Teraz już nawet telefonu nie odbierają. Mogę
spróbować z innego numeru zadzwonić, ale nie wiem czy to pomoże.

Co mogę zrobić w takiej sytuacji, aby odzyskać pieniądze?

--
Pozdrawiam,

Maciek Ciara

do góry

Użytkownik "Maciek Ciara" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:3c51f4ea-1053-4d4f-a266-3ca364ef7af3@26g2000hsk
.googlegroups.com...

Pozwać ich do sądu - o ile mechanizmy samego Allegro nie wystarczą. Czyli
te wszystkie spory i groźby negatywów.

do góry

On 18 Sie, 22:02, Maciek Ciara <m...@g...com> wrote:
> Witam!
>
> Kupiłem na Allegro amortyzatory do samochodu od sklepu, który
> posługuje się loginem 'noweczesci_pl' (http://www.allegro.pl/
> show_user.php?uid=9071447). Kosztowało mnie to 80 zł + przesyłka 17
> zł. Amortyzatory doszły szybko, jednak okazało się, że są wadliwe.
> Więc skontaktowałem się z tą firmą i polecili mi odesłać je w ramach
> reklamacji. Zaznaczyłem, że chcę zwrotu pieniędzy lub wymianę na inne
> amortyztory. Przesyłka została wysłana 29. kwietnia 2008 roku. I do
> tej pory nie odzyskałem pieniędzy. A minęło już ponad 3 miesiące.
> Dzwoniłem wielokrotnie, ale zawsze mnie zbywano. Na początku mówili,
> że reklamacja jest rozpatrywana. Potem mówili, że przeleją pieniądze,
> żebym wysłał im smsem numer konta. Tak też zrobiłem. Wysłałem też
> kilka maili. Tutaj także podawałem numer konta do przelewu. Jednak
> wszystko bezskutecznie. Teraz już nawet telefonu nie odbierają. Mogę
> spróbować z innego numeru zadzwonić, ale nie wiem czy to pomoże.
>
> Co mogę zrobić w takiej sytuacji, aby odzyskać pieniądze?
>
> --
> Pozdrawiam,
>
> Maciek Ciara

wydrukować wszystko co dotyczy tej sprawy
i iść na najbliższy komisariat policji i tam powiedzą co robić
choć 80 zł to nie wielka kwota

do góry

Użytkownik "piotrliwszic" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:5c2babb8-b5e1-468b-b9cf-f079bf154dd6@26g2000hsk
.googlegroups.com...

Chyba, że grzecznościowo, bowiem przestępstwa się w tym wypadku trudno
dopatrzeć. Czysta cywilna sprawa.

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

> Użytkownik "piotrliwszic" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:5c2babb8-b5e1-468b-b9cf-f079bf154dd6@26g2000hsk
.googlegroups.com...
>
> Chyba, że grzecznościowo, bowiem przestępstwa się w tym wypadku trudno
> dopatrzeć. Czysta cywilna sprawa.
>

Ale będzie oszustwo - policja ma w takim wypadku obowiązek (!) wszcząć
postępowanie. Gdyby chodziło o kradzież to rzeczywiście kwota zbyt mała.
Jak masz papier z policji o zawiadomieniu, wysyłasz to do Allegro, opisujesz
sprawę i Allegro zwróci Ci w ciągu tygodnia.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

wd40 pisze:
> Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
>
>> Użytkownik "piotrliwszic" <p...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:5c2babb8-b5e1-468b-b9cf-f079bf154dd6@26g2000hsk
.googlegroups.com...
>>
>> Chyba, że grzecznościowo, bowiem przestępstwa się w tym wypadku trudno
>> dopatrzeć. Czysta cywilna sprawa.
>>
>
> Ale będzie oszustwo - policja ma w takim wypadku obowiązek (!) wszcząć
> postępowanie. Gdyby chodziło o kradzież to rzeczywiście kwota zbyt mała.
> Jak masz papier z policji o zawiadomieniu, wysyłasz to do Allegro, opisujesz
> sprawę i Allegro zwróci Ci w ciągu tygodnia.
>

Chyba juz wyzej kolega napisal ze przestepstwa trudno sie w tym wypadku
dopatrzec. A Ty piszesz "ale bedzie oszustwo". A to co, nie przestepstwo ?

Samo wyslasnie wadliwego towaru nie jest oszustwem. Ale to juz odsylam
do KK, choc niewiele osob go prawidlowo rozumie.

Pozostaje proces cywilny i inne instytucje.

do góry

Użytkownik "Wornet" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:48aa9425$0$29635$f69f905@mamut2.aster.pl...
> wd40 pisze:
>> Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
>>> Użytkownik "piotrliwszic" <p...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:5c2babb8-b5e1-468b-b9cf-f079bf154dd6@26g2000hsk
.googlegroups.com...
>>>
>>> Chyba, że grzecznościowo, bowiem przestępstwa się w tym wypadku trudno
>>> dopatrzeć. Czysta cywilna sprawa.
>>
>> Ale będzie oszustwo - policja ma w takim wypadku obowiązek (!) wszcząć
>> postępowanie. Gdyby chodziło o kradzież to rzeczywiście kwota zbyt mała.
>> Jak masz papier z policji o zawiadomieniu, wysyłasz to do Allegro,
>> opisujesz sprawę i Allegro zwróci Ci w ciągu tygodnia.
>>
>
> Chyba juz wyzej kolega napisal ze przestepstwa trudno sie w tym wypadku
> dopatrzec. A Ty piszesz "ale bedzie oszustwo". A to co, nie przestepstwo ?
>
> Samo wyslasnie wadliwego towaru nie jest oszustwem. Ale to juz odsylam do
> KK, choc niewiele osob go prawidlowo rozumie.


to zalezy na czym ta wada polegala (czy byla widoczna w moomencie wysylki)

P.

do góry

Użytkownik " wd40" <w...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:g8douf$656$1@inews.gazeta.pl...

>> Chyba, że grzecznościowo, bowiem przestępstwa się w tym wypadku trudno
>> dopatrzeć. Czysta cywilna sprawa.
> Ale będzie oszustwo - policja ma w takim wypadku obowiązek (!) wszcząć
> postępowanie.

To nie jest oszustwo, chyba że okazje się, ze kilkanaście osób w ten sam
sposób zostało oszukane. To może wówczas by sie dało to przepchnąć, a i to
jedynie przy biernej postawie podejrzanego. Policja wyda postanowienie o
odmowie wszczęcia postępowania i to generalnie będzie wszystko, co zrobi.

> Gdyby chodziło o kradzież to rzeczywiście kwota zbyt mała.

Po pierwsze nie chodzi o kradzież i nie wyobrażam sobie kradzieży za
pośrednictwem aukcji internetowej. Po drugie, jakby nawet to byłą kradzież
i kwota mniejsza od 250 zł, to też postępowanie się wszczyna - tyle, ze o
wykroczenie.

> Jak masz papier z policji o zawiadomieniu, wysyłasz to do Allegro,
> opisujesz
> sprawę i Allegro zwróci Ci w ciągu tygodnia.

I to jest błąd, który właśnie robi ALLEGRO. Papier o zawiadomieniu nie jest
żadnym dokumentem choćby uprawdopodobniających fakty przytoczone przez
zawiadamiającego. To tylko dowód na to, że osoba była w jednostce Policji i
złożyła zawiadomienie.

do góry