eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2002-03-02 18:45:11
    Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
    Od: Jacek <g...@p...onet.pl>



    prac wrote:
    >
    > [...]
    > > > Ojciec dziecka ubiegal sie o zameldowanie z urzedu, zatem godzil sie na
    > > > zwiekszony czynsz i objecie go umowa najmu.
    > > Co nie oznacza, że wynajmujący musi się na to zgodzić.
    >
    > He He
    > To nie ojciec sie staral tylko pani X
    po wzajemnym uzgodnieniu z konkubinem


    > A warunkiem dyskusji o zameldowaniu goscia bylo
    > wyjasnienie "kim wlasciwie jest" pan Y
    Konkubinem.
    Sam to napisales. A nastepnie jest ojcem dziecka tej Pani.
    To tez sam napisales.
    > Dziecko o ktorym mowa urodzilo sie po roku od rozpoczecia najmu ....

    "
    I teraz opis sytuacji

    Wynajalem mieszkanie pani X (z nia spisalem umowe)
    Pani X zamieszkala w mieszkaniu z panem Y - pozniej urodzilo im sie
    wspolne dziecko
    "

    >
    > > > To wynajmujacy odmowil zameldowania, a zatem odmowil pobierania
    > > > zwiekszonego czynszu.
    >
    > Ja nawet "normalnego" czynszu nie moge uzyskac :-)

    Pisales jedynie o odszkodowaniu.
    >
    > [...]
    >
    > > > Gdyby nie uznac prawa ojca do zamieszkiwania z dzieckiem, na podobnej
    > > > zasadzie mozna by nie uznac prawa matki do zamieszkiwania razem z
    > > > dzieckiem, czyli zameldowania dziecka z urzedu.
    > > Wyciągasz za daleko idące wnioski. Ustawodawstwo przewiduje tylko jeden
    > > przypadek automatycznego objęcia umową najmu dwóch osób - art. 680(1) par.
    > 1
    > > Kc.
    >
    > hmmm
    > czyli jak sie teraz ochajtna to nici :-)

    Nie.
    Nadal jest jak bylo.
    Umowe najmu mozesz wypowiedziec najemcy, z ktorym ja zawarles.
    A po skutecznym wypowiedzeniu zawrzec nowa lub nie, obejmujaca cala
    rodzine.

    Jacek


  • 12. Data: 2002-03-02 19:22:23
    Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
    Od: Jacek <g...@p...onet.pl>



    MAX wrote:
    >
    > "Jacek" <g...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:10869-1015090594@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl...
    >
    > > > Niestety nie masz racji (częściowo nie ma jej także Gwidon)
    > > Nie moge nie miec racji gdy jedynie opisuje za autorem konkretna
    > > sytuacje.
    > > >
    > > > Art. 18 nie dotyczy pustego lokalu - w przypadku takiego stosuje się
    > > > przepisy Kc (posesoryjka lub pow. windykacyjne)
    >
    > > W omawianym przypadku dotyczy
    > > cytat
    > > "
    > > 1. Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane do dnia
    > > opróżnienia lokalu w miesiąc uiszczać odszkodowanie.
    >
    > > > Art. 18 dotyczy sytuacji, w której nastąpiło skuteczne wypowiedzenie
    > umowy
    > > > najmu i jej rozwiązanie czyli pozbawienie lokatora tytułu prawnego.
    >
    > > Niekoniecznie.
    > > Art. 18 dotyczy zajmowania lokalu bez tytulu prawnego, czyli kazdego
    > > zajmowania bez tytulu prawnego,
    > > tak po wypowiedzeniu albo bez wypowiedzenia.
    >
    > Art. 1: Ustawa reguluje zasady i formy ochrony praw *lokatorów* (...)
    >
    > Art 2. ust. 1. pkt. 1: lokatorze - należy przez to rozumieć najemcę lokalu
    > lub osobę używającą lokal na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo
    > własności.
    >
    > Czyli chcesz powiedzieć, że ustawa wykracza poza swój zakres przedmiotowy?

    Czy chcesz zatem powiedziec, ze ustawy nie stosuje sie w omawianym
    przypadku ?

    >
    > Może źle zrozumiałem, ale czy wg Ciebie osoba (np. bezdomny), która obejmnie
    > w posiadanie pusty lokal objęta jest hipotezą art. 18?

    Wrocimy do bezdomnego, gdy skonczymy sprawe konkubinatu + dziecka

    Zapoznalem sie teraz z ustawodawstwem Stanu Victoria , Australia
    dotyczacym zawierania umow najmu.
    Zapoznalem sie tez z ustawodawstwem niemieckim dotyczacych warunkow
    jakie musi spelniac lokal mieszkalny.

    I sprawa jest trywilna.
    Wynajmujacy nie moze dyskryminowac najemcy ze wzgledu na rase, wyznanie,
    plec, stan cywilny
    a pewnie i wiek, wyksztalcenie itd.
    A zatem urodzenie przez matke dziecka nie moze stanowic podstawy
    wypowiedzenia umowy najmu.
    A potem wkracza juz kodeks rodzinny i ochrona praw dziecka i prawo
    dziecka do zamieszkania z ojcem.

    A z ustawodawstwa niemieckiego, a takze i polskiego.
    Nalezy okreslic stan techniczny mieszkania i powierzchnie uzytkowa.
    Jezeli powierzchnia mieszkania umozliwia zamieszkiwanie 2 osob + dziecka
    to aby uniknac pozwu z tytulu dyskryminowania najemcy,
    nalezy umozliwic ojcu dziecka zamieszkanie
    a wysokosc czynszu podniesc proporcjonalnie do zwiekszonych kosztow ,
    zwiazanych z uzytkowaniem mieszkania przez dodatkowa osobe ( ustalenie
    nowej wysokosci czynszu z uwagi na okolicznosci, o ile beda uzasadnione,
    na drodze sadowej).

    Nalezy sie liczyc, ze podniesienie czynszu bedzie nieuzasadnione, gdy
    jest licznik wody, gazu, swiatla, c.o.

    Nalezy rowniez rozwazyc prawo ojca do przebywania w miejscu zamieszkania
    dziecka i matki dziecka
    i prawo jego do wykonywania funkcji opiekuna dziecka.
    I te prawo sa niezalezne od zgody na zameldowanie lub nie.

    >
    > > > w lokalu, do którego *oboje* posiadają tytuł prawny...
    >
    > > Dokladnie.
    > > Dlatego wlasciciel mogl wymowic umowe matce, a gdy nie wymowil to ojciec
    > > dziecka jest uprawniony
    > > do uzyskania tytulu prawnego w wyniku zameldowania.
    >
    > > > > Rozwiazaniem zatem bylo wymowienie najmu
    > > >
    > > > Wymówienie? Takiego pojęcia nie ma w ustawodawstwie.
    > > Nie przesadzajmy.
    > > Wymowienie jest pojeciem znanym z ustawodawstwa.
    > > A nawet z orzecznictwa.
    > >
    >
    > Taaak.... Zapomniałeś tylko dodać, że w przypadku ustawodawstwa posługiwano
    > się nim w latach dwudziestych i trzydziestych ubiegłego stulecia (wyjątek
    > to konwencja z Mali z 61 roku)
    > Wtedy też pisano "spólnik" a nie jak obecnie "wspólnik"

    A czy wszyscy przedwojenni prawnicy juz odeszli z zawodu ?
    Jest wymowienie umowy o prace i bardzo powszechne.
    Gdyz taki jest standard ze boss rano wita pracownika i mowi ze od
    dzisiaj juz nie pracujesz.
    I jest to wymowienie.

    >
    > A co do orzecznictwa - to dotyczyło ono prawa pracy, tylko że nie odnosi się
    > do obecnego KP, gdyż ten używa "wypowiedzenia".
    Ok.
    Jak cie radzi to mow wypowiedzenie.
    Wymowienie ma szerszy charakter, gdyz faktycznie stanowi wymowienie
    formuly wypowiedzenia umowy.
    >
    > > Raz jeszcze zapreczysz, mam podac cytaty, czy sam sobie znajdziesz ?
    >
    > Czekam aż coś podasz....
    wyszukiwarka Google.

    >
    > > Zapewne chodzi Ci o
    > > > wypowiedzenie -
    > > Nie.
    > > Chodzilo mi dokladnie o wymowienie.
    >
    > ;-)))))))))))))))))))))
    ;-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
    W rozumieniu w Stanie Victoria.

    >
    > > > Co nie oznacza, że wynajmujący musi się na to zgodzić.
    >
    > > Ale wyraznie oswiadczyl ze tak nie godzil sie na zameldowanie, jak nie
    > > dokonal wymowienia (jak chcesz to i wypowiedzenia).
    > > Ale wymowienie ma szerszy zakres, gdy obejmuje rowniez czynnosci
    > > nieformalne, polegajace na ustnym poinformowaniu najemcy o zamiarze
    > > wypowiedzenia umowy najmy, w przypadku sytuacji jak opisanej.
    >
    > Ustne poinformowanie najemcy o zamiarze wypowiedzenia jest bezskuteczne gdyż
    > ustawa wymaga formy pisemnej.
    Co nie przeszadza stronom na takie regulowanie stosunkow miedzy nimi,
    jakie uznaja za odpowiednie.
    >
    > A to, na co się powołujesz, to jest to oświadczenie wiedzy a nie woli!
    Odwrotnie.
    Jest to oswiadczenie woli.
    Nie przesadzajmy i nie odbierajmy prawa skladajacemu ustne oswiadczenie
    do decydowania, czy sklada oswiadczenie wiedzy czy woli.

    >
    > > Ojciec nie musi uzyskac stalego zameldowania, ale roczne, czasowe.
    >
    > Widzę, że nie wiesz jaka jest różnica pomiędzy tytułem prawnym do lokalu a
    > zameldowaniem.
    Widze ze juz zapomniales czego dotyczy przedmiot sporu.

    Najemca jedynie wystapil o zamneldowanie ojca dziecka.
    Nie ubiega sie tytul prawny typu umowy najmu w jego imieniu.
    Mozna mieszkac w mieszkaniu bez tytulu prawnego i uzyskac zameldowanie.
    I wtedy to zameldowania jest para-tytulem prawnym do zamieszkiwania w
    lokalu.

    To jest dla mnie dostateczny dowód, że nie skończyłeś prawa
    albo wyjątkowo słabo się przykładałeś.

    > I chyba używasz pojęcia "wymówienie"...
    Dokladnie.
    "wymowienie" jest bardziej rozpowszechnione na swiecie i mi odpowiada.

    >
    > A to co poniżej napisałeś nie znajduje żadnego oparcia w obowiązującym
    > prawie.
    Nie mowi sie ponizej, ale powyzej.
    Bo ponizej niczego nie ma.

    Ale sam wiesz ze sprawa jest trywialna i do przeprowadzenia dokladnie
    tak jak napisalem.
    I o ile powierzchnia uzytkowa dozwala na zamieszkiwanie 3 osob, to brak
    przeszkod aby ojciec dziecka
    zostal zameldowany na okres taki jak bieg umowy najmu matki dziecka, z
    rocznym okresem zameldowania.

    Inne dzialania ze strony wynajmujacego nalezy uznac jako nic innego niz
    dyskryminowanie najemcy ze
    wzgledu na stan cywilny, stan rodzinny, wyznanie.
    I od razu nalezy sie zwrocic do trybunalu praw czlowieka o orzeczenie
    wydane w analogicznej sprawie z lat uprzednich.

    Standard niedyskryminowania najemcow ze wzgledu na stan cywilny, rase,
    wyznanie, itd. podlega szczegolnej ochronie w krajach demokratycznych.
    Forma konkubinatu jako jednostki rodzinnej zostala ustawowo dopuszczona
    jak i zalegalizowana.
    Zatem sytuacja prawna osob zyjacych w konkubinacie nie jest gorsza od
    osob po slubie.
    Co wiecej, w Europie ochrone prawna uzyskaly pary monogamiczne tworzace
    rodzine.

    Beda dalsze zapytania, komentarze, przesle zapytanie tak do Brukseli do
    komisji UE jak i do trybunalu praw czlowieka i komitetu ochrony praw
    dziecka.

    Dyskryminacja jest prawnie scigana tak w Europie jak i w Stanach,
    Australii, Kanadzie
    i twoj komentarz nic tutaj nie wniesie, ani nie zmieni.

    KONIEC DYSKUSJI
    Jacek


  • 13. Data: 2002-03-02 19:50:56
    Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
    Od: "MAX" <max_kr(no-spam)@poczta.onet.pl>


    "Jacek" <g...@p...onet.pl> wrote in message
    news:15321-1015097089@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl...


    Panie Jacku, nie zgrywaj eksperta, bo aż kłują w oczy Twoje błędy.

    Po pierwsze: nie mówimy o prawie obowiązującym w USA czy w Niemczech, tylko
    w Polsce

    Po drugie: projekt ustawy autorstwa dra hab. Zolla opierał się na
    rozwiązaniach niemieckich, aż się dorwali do niego posłowie i zrobili to co
    widać, odchodząc od pierwowzoru,

    Po trzecie: sytuacja odnośnie tego co napisałeś o bossie przychodzącym rano
    do pracownika i mówiącym, że od teraz nie pracujesz. Otóż nie jest to
    wymówienie, ani nawet wypowiedzenie, tylko *rozwiązanie umowy o pracę bez
    wypowiedzenia* czyli całkowicie inna sytuacja z punktu widzenia prawa -
    wypowiedzenie regulują inne przepisy a rozwiązanie umowy o pracę bez
    wypowiedzenia inne przepisy wiążące z tymi sytuacjami różne konsekwencje.
    Dlatego też nie używa się zamiennie tych pojęć.
    A Ty je mylisz, co oznacza, że nie masz o tym pojęcia.

    Po czwarte: nie rozmawiamy o prawie dziecka do zajmowania lokalu, tylko
    konkubenta matki. A ten nie ma prawa do momentu zawarcia umowy najmu z
    wynajmującym. Aby taki tytuł zyskał musiałby istnieć konkretny przepis
    prawa - a takiego nie ma.
    To tak jakbyś mówił, że z chwilą stania się konkubentem staje się także
    stroną np. umowy rachunku bankowego konkubiny

    Co do konkubenta: uchwała SN z 1999 roku (III CZP 7/99) "Oddanie przez
    najemcę lokalu w bezpłatne używanie osobie, z którą najemca pozostaje
    faktycznie we wspólnym pożyciu, wymaga zgody wynajmującego".
    Czyli jak widzisz, konkubent nie ma tytułu prawnego, chyba że Ty, jako
    nie-prawnik, nie zgadzasz się z Sądem Najwyższym.


    Teraz to dopiero koniec dyskusji.

    MAX







  • 14. Data: 2002-03-02 20:01:53
    Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
    Od: Jacek <g...@p...onet.pl>



    prac wrote:
    >
    > [...]
    > > Niewatpliwie tak, gdyz z kodeksu rodzinnego wynika obowiazek zapewnienia
    > > opieki nad dzieckiem.
    > >
    > > Zatem skoro umowa nie zostala wypowiedziana i nie uznano naruszenia
    > > umowy, to wyrazono co najmniej zgode aby amtka wynajela opiekunke/na
    > > do dziecka.
    > >
    > > Odszkodowanie jest zatem nienalezne, gdyz ustawa mowi o zajmowaniu
    > > wolnego lokalu bez tytulu prawnego, a nie juz zajetego przez osobe
    > > wynajmujaca.
    > >
    > > Gdyby nie uznac prawa ojca do zamieszkiwania z dzieckiem, na podobnej
    > > zasadzie mozna by nie uznac prawa matki do zamieszkiwania razem z
    > > dzieckiem, czyli zameldowania dziecka z urzedu.
    >
    > Idac Twoim tokiem rozuowania i przedstawiajac kolejne fakty .....
    >
    > Pani X wynajela lokal ode mnie i zamieszkala w nim z pamem Y przedstawiajac
    > go jako swojego meza
    > Ten okazal sie byc mezem innej kobiety :-)
    > Z ta inna ma jeszcze dwoje dzieci .....
    >
    > Wniosek nazuwa sie sam ....
    dokladnie
    teoretyzujesz
    >
    > Czy gdyby pani X miala 5 kochankow i z kazdym dziecko to czy
    > jezeli wynajelaby ode mnie mieszkanie to kazdy z owych 5 kochankow mialby
    > prawo do zamieszkiwania w lokalu ?!
    >
    > Absurd ?

    czemu stawiasz abstrakcyjny przyklad, aby z niego wywodzic
    niedorzecznosc przypadku realnego.
    Jak na razie ta Pani ma dziecko z jednym mezczyznom i chce z nim
    mieszkac i z dzieckiem.

    To jest nieistotne czy ten Pan jest zonaty i ma inna rodzine.
    Moze usiluje sie rozwiezc od 5 lat i napotyka na trudnosci.

    Zatem twoj komentarz to juz usilowanie dyskryminacji ze wzgledu na stan
    cywilny, wyznanie, przekonania

    A ktory kodeks zakazywal kiedykolwiek posiadania 5 kochankow ?
    Roznica miedzy kombinatem a kochankiem jest taka, ze ten pierwszy
    uzyskal prawna ochrone,
    kochankowie dotychczas niekoniecznie , chyba ze zmajstruja dziecko.

    Napisz o co ci chodzi i ile jeszcze krolikow zamierzasz wyciagnac z
    kapelusza.
    Wedlug mnie odszkodowanie sie nie nalezy,
    gdyz cena najmu mieszkania jest na rynku niezalezna od liczby osob
    zamieszkujacych w lokalu.

    Nie wystepuje stosunek podnajmu lokalu osobie trzeciej, poniewaz ten Pan
    jest kokubinem i ojcem dziecka.
    Zatem nalezy go zameldowac, na okres roku, zostac ojcem chrzestnym
    dziecka
    i zyc szczesliwie.

    Jezeli oplaty/ koszty stale sa wieksze dla 2 osob niz dla 1, to
    oczywiscie nalezy zalaczyc aneks
    do umowy najmu.
    I sprawe uregulowac polubownie.

    Jezeli polubowne rozwiazanie nie bedzie mozliwe, to pozostaje wymowienie
    (wypowiedzenie ) umowy najmu z dotychczasowym najemca, oproznienie
    lokalu i szukanie nowego najemcy,
    ktory postapi dokladnie tak samo
    i kolo sie zamknie.

    Bo wynajmowanie mieszkan to najgorszy biznes.
    Same klopoty, a zysku tyle co w pys...
    Jezeli wejdzie standard UE, to na wlascicielu beda ciazyc rozliczne
    obowiazki zwiazane z remontami, przegladami i kasa zamiast przyplywac,
    bedzie odplywala.

    Przeciez tynk odpada z tysiecy kamieniec i grozi uszkodzeniem ciala.
    Gdyby inspekcja budowlana podjela dzialania jak w Niemczech ,to te
    remonty w wiekszosci by obciazyly hipoteke bo wlascicieli na nie nie
    stac.

    Liczenie ze nowi lokatorzy beda placic 500 $ jest utopia.
    500$ zaplaca ci co zarabiaja 2000$ , a ci juz maja wybudowane swoje
    domy.

    Proponuje zatem koniec dyskusji.
    Jacek


  • 15. Data: 2002-03-02 20:02:51
    Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
    Od: "prac" <p...@i...pl>

    > Dokladnie.
    > Ale wlasciciel nie wykazal zainteresowania wypowiedzeniem umowy najmu,
    > co wyraznie wskazal.
    > Zatem zamknijmy te watki , ktore sa niesitotne dla przedmiotu sprawy,
    > aby nie sciemniac.

    Wlasciciel czyli ja wypowiedzialem umowe
    Z wielu przyczyn
    jedna bylo to iz z pania X bez mojej zgody mieszkal pan Y ....

    Pani X zaskarzyla wypowiedzenie ... sprawa trwa


    Luszie .... gdybym wam mial opisac cala sytuacje to ho ho
    Zaloze kiedys strone :-)



  • 16. Data: 2002-03-02 20:09:21
    Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
    Od: Jacek <g...@p...onet.pl>



    prac wrote:
    >
    > [...]
    > > Hmm, to teraz czynszu za wynajem mieszkania nie ustala się już za całość
    > > tylko w zależności od ilości zamieszkujących tam osób ?
    >
    > To chyba niormalne ze jak mieszka w lokalu wiecej osob to
    > wyrzazaja wieksze szkody ....

    A jakie to w ogole szkody wyrzadzaja lokatorzy ?
    Zostaw dom pusty, nieogrzewany na kilka lat.
    To zobaczysz na czym polegaja prawdziwe szkody od wilgoci, grzyba,
    brudu, braku ogrzewania, zaciekow.

    > Z punktu widzenia wlasciciela nie jest to bez znaczenia !

    nie zauwazylem aby agencje nieruchomosci liczyly koszt najmu od ilosci
    osob.
    To nie jest hotel.

    >
    > > Jeszcze zrozumiałbym opłaty za wodę, ścieki i nieczystości ale utrata
    > zysków
    > > z czynszu ?
    >
    > ....
    > zeby bylo ciekawiej
    > to z powodu uciazliwosci pani X i pana Y
    > wyprowadzil sie jeszcze ode mnie inny lokator ....
    Rozumiem ze ta uciazliwosc polega na istnieniu komkubinatu .
    Jak to dawniej mowili, zycie "na kocia lape"

    >
    > Jak widzicie sprawa jest wiec "zabawna"

    Faktycznie.
    Jedni sie wyprowadzaja bo maja dosc, a inny chce sie sprowadzic, a ty go
    zniechecasz.
    Pewnie tez sie wyprowadza za rok i narszcie bedziesz mial puste sciany i
    zaro kasy z czynszow.

    Pamietaj ze bezrobocie siega juz 17% i coraz trudniej bedzie ci znalezc
    placacych najemcow.
    A kto nie ma kasy temu wystarczy 1 pokoj jak w Wietnamie, gdzie
    mieszkanie ma powierzchnie 20 m2
    i wszyscy sa szczesliwi.

    Popatrz na byle NRD.
    Burzy sie bloki bo nie ma lokatorow.

    Gdy wejdziemy do UE to rocznie bedzie sie budowalo do miliona tanich
    domow typu kanadyjskiego.
    Montaz 3 miesiace i gotowy do zamieszkania i problem mieszkaniowy
    zostanie rozwiazany, bedzie wiecej mieszkan niz chetnych.

    Jacek


  • 17. Data: 2002-03-02 20:55:19
    Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
    Od: Jacek <g...@p...onet.pl>



    MAX wrote:
    >
    > "Jacek" <g...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:15321-1015097089@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl...
    >
    > Panie Jacku, nie zgrywaj eksperta, bo aż kłują w oczy Twoje błędy.
    Panie Maxie, przestan Pan byc taki zasciankowy, bo az kluje po plecach.
    Ludziom bywalych w swiecie naprawde razi zasciankowosc i lokalne
    kompleksy

    To sa takie trywialne sprawy, znane na calym swiecie i doskonale
    uregulowane.
    Swiat jest globalny czy Pan tego chce, czy rozumie czy nie.
    >
    > Po pierwsze: nie mówimy o prawie obowiązującym w USA czy w Niemczech, tylko
    > w Polsce
    A czemu Pan nadal uwaza ze Polska to mniej demokratyczny kraj i tutaj
    obowiazuje inne
    prawo niz w demokracji ?
    >
    > Po drugie: projekt ustawy autorstwa dra hab. Zolla opierał się na
    > rozwiązaniach niemieckich, aż się dorwali do niego posłowie i zrobili to co
    > widać, odchodząc od pierwowzoru,

    Ja bym jednak nie osmielal sie przywolywac autorytetu Profesora,
    profesora o swiatowej klasie,
    majacego obraz rozwoju prawa na calym swiecie.
    To jest po prostu malo eleganckie w prywatnych wywodach.

    Znam wzor niemiecki, austriacki, kanadyjski i moge zacytowac.
    Standard na swiecie, w zakresie zajmu mieszkan jest jeden.
    A modyfikacje sa nieznaczne dla osob znajacych przedmiot sprawy.

    >
    > Po trzecie: sytuacja odnośnie tego co napisałeś o bossie przychodzącym rano
    > do pracownika i mówiącym, że od teraz nie pracujesz. Otóż nie jest to
    > wymówienie, ani nawet wypowiedzenie, tylko *rozwiązanie umowy o pracę bez
    > wypowiedzenia* czyli całkowicie inna sytuacja z punktu widzenia prawa -
    ale tak wlasnie nie jest i dlatego to jest wymowienie
    i tak umowa zostala zawarta w formie ustnej, tak i wymowienie jest
    dokonywane ustnie
    i taki to bywa standard na swiecie

    > wypowiedzenie regulują inne przepisy a rozwiązanie umowy o pracę bez
    > wypowiedzenia inne przepisy wiążące z tymi sytuacjami różne konsekwencje.
    > Dlatego też nie używa się zamiennie tych pojęć.
    Dokladnie.
    Mamy tutaj do czynienia wlasnie z wymowieniem, stanowiacym jednoczesnie
    rozwiazania umowy o prace.
    A Ty je mylisz, co oznacza, że nie masz o tym pojęcia.

    > Po czwarte: nie rozmawiamy o prawie dziecka do zajmowania lokalu, tylko
    > konkubenta matki.
    Rozmawiamy. Gdy dziecko sie narodzilo po roku zamieszkiwania lokalu
    przez matke.

    A ten nie ma prawa do momentu zawarcia umowy najmu z
    > wynajmującym. Aby taki tytuł zyskał musiałby istnieć konkretny przepis
    > prawa - a takiego nie ma.
    Nie ma przepisu o prawach dziecka ?
    Nie ma przepisow o prawie o obowiazku wychowywania dziecka ?
    Nie ma przepisy o obowiazku zapewnienia dziecku opieki ?

    Gdzie nie ma, w Afryce nie ma, na Ksiezycu nie ma ?

    > To tak jakbyś mówił, że z chwilą stania się konkubentem staje się także
    > stroną np. umowy rachunku bankowego konkubiny
    Tego nie mowilem, ale faktycznie, ze chcila ustalenia komkubinatu
    stosunki wlasnosciowe
    sa odmiennie regulowane , wraz z prawem do podzialu majatku po ustaniu
    stosunku konkubinatu.

    >
    > Co do konkubenta: uchwała SN z 1999 roku (III CZP 7/99) "Oddanie przez
    > najemcę lokalu w bezpłatne używanie osobie, z którą najemca pozostaje
    > faktycznie we wspólnym pożyciu, wymaga zgody wynajmującego".
    > Czyli jak widzisz, konkubent nie ma tytułu prawnego, chyba że Ty, jako
    > nie-prawnik, nie zgadzasz się z Sądem Najwyższym.

    Czego sie osmieszasz.
    Poczytaj sobie raz jeszcze pierwotny tekst i pomysl.
    Konkubent nie ma tytulu prawnego a ubiega sie jedynie o zameldowanie w
    lokalu i to czasowe.
    Brak zgody wynajmujacego na zamieszkiwanie konkubenta w mieszkaniu nie
    przeszkadza wynajmujacemu,
    a nawet takie zamieszkanie konkubenta toleruje, oczekujac jedynie
    odszkodowania.

    Zatem nie osmieszaj sie nie powoluj na autorytety, gdy przedmiot sprawy
    i sporu jest oczywisty.

    Wynajmujacy oczekuje wyzszych oplat czynszowych i niczego wiecej
    i twierdzi " ze wiecej osob bardziej niszczy mieszkanie"
    co nalezaloby jeszcze udowodnic.
    A co do cytowanej uchwaly SN, to jest ona oczywista i zgodna ze stanem
    faktycznym.
    Co niemniej nie oznacza, ze zgoda wynajmujacego nie moze byc udzielona w
    zastepczej formie,
    gdy to sad orzeknie ze wynajmujacy powinien albo wyrazic zgode, albo
    wypowiedziec umowe najmu
    aby uniknac tolerowania stanu prawnie wadliwego.
    >
    > Teraz to dopiero koniec dyskusji.
    Milo mi.

    Einstein has shown us that the most long-standing theories may be open
    to improvement, even radical change.
    Open criticism is the lifeblood of progress both in science and culture
    at large.

    I mnie podejscie Einsteina do wiedzy, nauki odpowiada,
    ale zawsze sie zapominam ze ktos jeszcze zyje lokalnie i zasciankowo
    i internet, telewizja, prasa, radio, podroze po swiecie tego nie
    zmienily i nie zmienia.

    Dla mnie swiat zawsze byl globalny i problemy tylko globalne.
    I po to sie integrujemy z UE, abym w dowolnym kraju na swiecie mogl
    wynajac mieszkanie , dom
    i zakladal ze standard jest podobny.
    Bo dokladnie tak jest.

    Standard umow najmu jest standardem swiatowym.
    I obojetnie czy w Czechach, na Ukrainie, Szwajcarii, Francji czy w
    Australii
    chcac wynajac mieszkanie podpisuje sie podobnie brzmiaca umowe, a
    niuanse sa doprawdy znikome.
    Na tym sie opiera globalizm w odroznieniu od lokalizmu.

    A twierdenie ze dozwolone jest dyskryminowanie najmecy ze wzgledu na
    stan cywilny, wyznanie, przekonania
    w integrujacej Europie jest naprawde ewenementem.

    Twierdzenie ze prawa dziecka nie podlegaja ochronie
    i dziecko nie ma prawa do opieki 24 godzin/dobe
    rowniez sa ewenementem w demokracji.

    Czy mam przytoczyc tekst podpisanych i ratyfikowanych miedzynarodowych
    konwencji o ochronie praw dziecka
    o zakazie dyskryminowania ze wzgledu na rase, wyznanie, stan cywilny ...
    ?

    Poza tym wymieniowa Uchwala SN dotyczy innych okolicznosci sprawy
    a mianowicie:
    "
    III CZP 7/99 Pytanie prawne Sądu Okręgowego w Krakowie przedstawione
    do
    rozpoznania przez skład 3 sędziów Sądu Najwyższego: "Czy istnieje
    potrzeba zgody
    wynajmującego, o której mowa w art. 14 ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. o
    najmie lokali
    mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych (Dz.U. Nr 105, poz. 509 z późn.
    zm.) na
    zamieszkanie z najemcą osoby pozostającej z nim w faktycznym wspólnym
    pożyciu
    małżeńskim?"
    "

    http://www.sn.pl/orzecznictwo/9903/9903.exe

    Zatem przywolanie tej Uchwaly SN jako zaprzeczenia mojemu uzasadnieniu
    uznaje za naduzycie.

    Koniec dyskusji.
    Jacek


  • 18. Data: 2002-03-03 00:30:16
    Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
    Od: "prac" <p...@i...pl>

    [...]
    > A jakie to w ogole szkody wyrzadzaja lokatorzy ?
    > Zostaw dom pusty, nieogrzewany na kilka lat.
    > To zobaczysz na czym polegaja prawdziwe szkody od wilgoci, grzyba,
    > brudu, braku ogrzewania, zaciekow.

    Grzyb w nieogrzewanym mieszkaniu ?!
    Warunkami sprzyjajacymi dla powstawania grzyba sa:
    1. duza wilgotnosc powietrza
    2. brak przewietrzania
    3. temperatura 15 - 25 C
    Aby powstal grzyb musza byc spelnione te trzy warunki
    a moi lokatorzy spelniaja je w 100%
    Bo do ich ptasich mozdzkow pewne fakty nie docieraja

    > > Z punktu widzenia wlasciciela nie jest to bez znaczenia !
    > nie zauwazylem aby agencje nieruchomosci
    > liczyly koszt najmu od ilosci osob.
    > To nie jest hotel.

    To zapytaj w dowolnej agencji czy wogole zgodza sie na wynajecie mieszkania
    2 rodzinom
    bo w moim przypadku pani X majaca rozwod z poprzednim mezem
    i pan Y nie majacy slubu z pania X a ponadto pozostawajacy w zwiazku
    malzenskim z inna kobieta niz X - posiadajacy z nia 2 dzieci to wlasnie
    2 rodziny (pani X i pana Y) w jednym lokalu a to juz chyba hotel !?


    > > > Jeszcze zrozumiałbym opłaty za wodę, ścieki i nieczystości ale utrata
    > > zysków
    > > > z czynszu ?
    > >
    > > ....
    > > zeby bylo ciekawiej
    > > to z powodu uciazliwosci pani X i pana Y
    > > wyprowadzil sie jeszcze ode mnie inny lokator ....
    > Rozumiem ze ta uciazliwosc polega na istnieniu komkubinatu .

    Konkubinat + malzenstwo ...= ?!
    Uciazliwosc polega na tym iz X i Y sa oszustami i naruszaja podstawowe
    zasady wspolzycia spolecznego jednoczesnie uniemozliwiajac innym
    uzytkownikom nieruchomosci swobodne z niej korzystanie


    > Jak to dawniej mowili, zycie "na kocia lape"
    >
    > >
    > > Jak widzicie sprawa jest wiec "zabawna"
    >
    > Faktycznie.
    > Jedni sie wyprowadzaja bo maja dosc, a inny chce sie sprowadzic, a ty go
    > zniechecasz.
    > Pewnie tez sie wyprowadza za rok i narszcie bedziesz mial puste sciany i
    > zaro kasy z czynszow.

    Na razie dzieki X i Y z czynszow lokatorskich mam same straty wiec
    zmadrzalem i od pewnego czasu wyznaje zasade
    "LOKATOR TWOJ WROG!"
    Bede zmuszony przerobic lokale na uzytkowe i przyczynie sie
    do zwiekszenia problemu mieszkaniowego w tym zasranym kraju .....

    > Pamietaj ze bezrobocie siega juz 17% i coraz trudniej bedzie ci znalezc
    > placacych najemcow.

    He He ..... wole 0 kasy niz straty :-)

    > A kto nie ma kasy temu wystarczy 1 pokoj jak w Wietnamie, gdzie
    > mieszkanie ma powierzchnie 20 m2
    > i wszyscy sa szczesliwi.
    >
    > Popatrz na byle NRD.
    > Burzy sie bloki bo nie ma lokatorow.
    >
    > Gdy wejdziemy do UE to rocznie bedzie sie budowalo do miliona tanich
    > domow typu kanadyjskiego.
    > Montaz 3 miesiace i gotowy do zamieszkania i problem mieszkaniowy
    > zostanie rozwiazany, bedzie wiecej mieszkan niz chetnych.

    W PL problem mieszkaniowy nigdy nie zostanie rozwiazany
    bo duzy odsetek ludzi w tym kraju powinno mieszkac w chlewie !
    Dlaczego ? .....




  • 19. Data: 2002-03-03 00:41:48
    Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
    Od: "prac" <p...@i...pl>

    [...]
    > > Czy gdyby pani X miala 5 kochankow i z kazdym dziecko to czy
    > > jezeli wynajelaby ode mnie mieszkanie to kazdy z owych 5 kochankow
    mialby
    > > prawo do zamieszkiwania w lokalu ?!
    > >
    > > Absurd ?
    >
    > czemu stawiasz abstrakcyjny przyklad, aby z niego wywodzic
    > niedorzecznosc przypadku realnego.
    > Jak na razie ta Pani ma dziecko z jednym mezczyznom i chce z nim
    > mieszkac i z dzieckiem.

    Z dwoma :-) he he
    A ten drugi ma kolejne z inna kobieta ....
    Ponadto juz sad orzekl iz w zwiazki z oszustwem
    jakiego dopuscili sie X i Y przedstawiajac siebie jako malzenstwo
    ja slusznie postapilem nie meldujac Y
    tym bardziej ze umowe spisalem jedynie z X

    > To jest nieistotne czy ten Pan jest zonaty i ma inna rodzine.

    Istotne
    bo przywolujac argumenty ze rodzic ma prawo mieszkac ze swoim dzieckiem ....
    itd !

    > Moze usiluje sie rozwiezc od 5 lat i napotyka na trudnosci.

    To juz nie moj problem

    > Zatem twoj komentarz to juz usilowanie dyskryminacji ze wzgledu na stan
    > cywilny, wyznanie, przekonania

    Moj komentarz to prawo wlasnosci
    Jako wlasciciel mam prawo decydowac komu i co wynajmuje
    Ponadto jako wlasciciel mam prawo dochodzenia
    swoich praw gdy wynajalem juz cos a okazalo sie
    iz stan taki zaistnial bo zostalem oszukany ....

    > A ktory kodeks zakazywal kiedykolwiek posiadania 5 kochankow ?

    Ja tego nie zakazuje
    Ale babie z 5 kochankami nie musze mieszkania wynajmowac -
    to moje prawo

    > Roznica miedzy kombinatem a kochankiem jest taka, ze ten pierwszy
    > uzyskal prawna ochrone,
    > kochankowie dotychczas niekoniecznie , chyba ze zmajstruja dziecko.

    Wow .... poligamia ? Konkubent + malzonek jednoczesnie :-)))) dobre

    > Napisz o co ci chodzi i ile jeszcze krolikow zamierzasz wyciagnac z
    > kapelusza.

    Napisalem w glownym poscie

    > Wedlug mnie odszkodowanie sie nie nalezy,
    > gdyz cena najmu mieszkania jest na rynku niezalezna od liczby osob
    > zamieszkujacych w lokalu.

    Hmmm
    Ja bym poszedl dalej i rzeklbym ze
    Sama mozliwosc wynajecia lokalu na rynku jest zalezna od
    stanu cywilnego, ilosci posiadanych dzieci itd ....
    A Ty nazwij to sobie dyskryminacja :-)

    > Nie wystepuje stosunek podnajmu lokalu osobie trzeciej, poniewaz ten Pan
    > jest kokubinem i ojcem dziecka.

    Ojcem dziecka stal sie po roku od momentu zamieszkania w mieszkaniu

    > Zatem nalezy go zameldowac, na okres roku, zostac ojcem chrzestnym
    > dziecka i zyc szczesliwie.

    Taaaa ... kiedy inni ze strachu przed X i Y juz sie wyprowadzili
    A X i Y zlozyli przeciwko mnie 4 sprawy w sadzie (3 juz przegrali)

    > Jezeli oplaty/ koszty stale sa wieksze dla 2 osob niz dla 1, to
    > oczywiscie nalezy zalaczyc aneks do umowy najmu.
    > I sprawe uregulowac polubownie.

    Z przyglupami sie nie da !

    > Jezeli polubowne rozwiazanie nie bedzie mozliwe, to pozostaje wymowienie
    > (wypowiedzenie ) umowy najmu z dotychczasowym najemca, oproznienie
    > lokalu i szukanie nowego najemcy,
    > ktory postapi dokladnie tak samo
    > i kolo sie zamknie.

    Chyba nie czystasz moich postow !

    > Bo wynajmowanie mieszkan to najgorszy biznes.
    > Same klopoty, a zysku tyle co w pys...

    A jednak :-)

    > Jezeli wejdzie standard UE, to na wlascicielu beda ciazyc rozliczne
    > obowiazki zwiazane z remontami, przegladami i kasa zamiast przyplywac,
    > bedzie odplywala.

    Wow

    > Przeciez tynk odpada z tysiecy kamieniec i grozi uszkodzeniem ciala.
    > Gdyby inspekcja budowlana podjela dzialania jak w Niemczech ,to te
    > remonty w wiekszosci by obciazyly hipoteke bo wlascicieli na nie nie
    > stac.
    >
    > Liczenie ze nowi lokatorzy beda placic 500 $ jest utopia.
    > 500$ zaplaca ci co zarabiaja 2000$ , a ci juz maja wybudowane swoje
    > domy.

    Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego juz tez u mnie byl - bo naslala go X
    Ale to juz inny watek :-)





  • 20. Data: 2002-03-03 01:44:46
    Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
    Od: Jacek <g...@p...onet.pl>



    prac wrote:
    >
    > [...]
    > > > Czy gdyby pani X miala 5 kochankow i z kazdym dziecko to czy
    > > > jezeli wynajelaby ode mnie mieszkanie to kazdy z owych 5 kochankow
    > mialby
    > > > prawo do zamieszkiwania w lokalu ?!
    > > >
    > > > Absurd ?
    > >
    > > czemu stawiasz abstrakcyjny przyklad, aby z niego wywodzic
    > > niedorzecznosc przypadku realnego.
    > > Jak na razie ta Pani ma dziecko z jednym mezczyznom i chce z nim
    > > mieszkac i z dzieckiem.
    >
    > Z dwoma :-) he he
    > A ten drugi ma kolejne z inna kobieta ....
    > Ponadto juz sad orzekl iz w zwiazki z oszustwem
    > jakiego dopuscili sie X i Y przedstawiajac siebie jako malzenstwo
    > ja slusznie postapilem nie meldujac Y
    > tym bardziej ze umowe spisalem jedynie z X
    >
    > > To jest nieistotne czy ten Pan jest zonaty i ma inna rodzine.
    >
    > Istotne
    > bo przywolujac argumenty ze rodzic ma prawo mieszkac ze swoim dzieckiem ....
    > itd !
    >
    > > Moze usiluje sie rozwiezc od 5 lat i napotyka na trudnosci.
    >
    > To juz nie moj problem
    >
    > > Zatem twoj komentarz to juz usilowanie dyskryminacji ze wzgledu na stan
    > > cywilny, wyznanie, przekonania
    >
    > Moj komentarz to prawo wlasnosci
    > Jako wlasciciel mam prawo decydowac komu i co wynajmuje
    > Ponadto jako wlasciciel mam prawo dochodzenia
    > swoich praw gdy wynajalem juz cos a okazalo sie
    > iz stan taki zaistnial bo zostalem oszukany ....
    >
    > > A ktory kodeks zakazywal kiedykolwiek posiadania 5 kochankow ?
    >
    > Ja tego nie zakazuje
    > Ale babie z 5 kochankami nie musze mieszkania wynajmowac -
    > to moje prawo
    >
    > > Roznica miedzy kombinatem a kochankiem jest taka, ze ten pierwszy
    > > uzyskal prawna ochrone,
    > > kochankowie dotychczas niekoniecznie , chyba ze zmajstruja dziecko.
    >
    > Wow .... poligamia ? Konkubent + malzonek jednoczesnie :-)))) dobre
    >
    > > Napisz o co ci chodzi i ile jeszcze krolikow zamierzasz wyciagnac z
    > > kapelusza.
    >
    > Napisalem w glownym poscie
    >
    > > Wedlug mnie odszkodowanie sie nie nalezy,
    > > gdyz cena najmu mieszkania jest na rynku niezalezna od liczby osob
    > > zamieszkujacych w lokalu.
    >
    > Hmmm
    > Ja bym poszedl dalej i rzeklbym ze
    > Sama mozliwosc wynajecia lokalu na rynku jest zalezna od
    > stanu cywilnego, ilosci posiadanych dzieci itd ....
    > A Ty nazwij to sobie dyskryminacja :-)
    >
    > > Nie wystepuje stosunek podnajmu lokalu osobie trzeciej, poniewaz ten Pan
    > > jest kokubinem i ojcem dziecka.
    >
    > Ojcem dziecka stal sie po roku od momentu zamieszkania w mieszkaniu
    >
    > > Zatem nalezy go zameldowac, na okres roku, zostac ojcem chrzestnym
    > > dziecka i zyc szczesliwie.
    >
    > Taaaa ... kiedy inni ze strachu przed X i Y juz sie wyprowadzili
    > A X i Y zlozyli przeciwko mnie 4 sprawy w sadzie (3 juz przegrali)
    >
    > > Jezeli oplaty/ koszty stale sa wieksze dla 2 osob niz dla 1, to
    > > oczywiscie nalezy zalaczyc aneks do umowy najmu.
    > > I sprawe uregulowac polubownie.
    >
    > Z przyglupami sie nie da !
    >
    > > Jezeli polubowne rozwiazanie nie bedzie mozliwe, to pozostaje wymowienie
    > > (wypowiedzenie ) umowy najmu z dotychczasowym najemca, oproznienie
    > > lokalu i szukanie nowego najemcy,
    > > ktory postapi dokladnie tak samo
    > > i kolo sie zamknie.
    >
    > Chyba nie czystasz moich postow !
    >
    > > Bo wynajmowanie mieszkan to najgorszy biznes.
    > > Same klopoty, a zysku tyle co w pys...
    >
    > A jednak :-)
    >
    > > Jezeli wejdzie standard UE, to na wlascicielu beda ciazyc rozliczne
    > > obowiazki zwiazane z remontami, przegladami i kasa zamiast przyplywac,
    > > bedzie odplywala.
    >
    > Wow
    >
    > > Przeciez tynk odpada z tysiecy kamieniec i grozi uszkodzeniem ciala.
    > > Gdyby inspekcja budowlana podjela dzialania jak w Niemczech ,to te
    > > remonty w wiekszosci by obciazyly hipoteke bo wlascicieli na nie nie
    > > stac.
    > >
    > > Liczenie ze nowi lokatorzy beda placic 500 $ jest utopia.
    > > 500$ zaplaca ci co zarabiaja 2000$ , a ci juz maja wybudowane swoje
    > > domy.
    >
    > Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego juz tez u mnie byl - bo naslala go X
    > Ale to juz inny watek :-)

    a nie mowilem ci, ze wynajmowanie mieszkan to paskudny biznes ?

    Mam znajomych prowadzacych agencje nieruchomosci. Jeden juz calkiem
    osiwial ze stresu.

    A jeszcze gorszy biznes to wynajmowanie lokali firmom.
    Z tego co piszesz to szukasz pretekstu aby wypowiedziec umowe najmu
    i prerobic lokal na uzytkowy, a potem wynajac firmie.
    A nie mozesz tej umowy tak po prostu wypowiedziec i zakonczyc spory ?

    Znajomy gdy chcial uzyskac plac po budowe, to kupil mieszkancom
    mieszkania, przeniosl ich tam, stary dom wyburzyl i mial zaczac budowac
    hipermarket, ale jeszcze nie zaczal.

    Przed wojna budowano kamienice czynszowe, ale czesciej dla licznej
    rodziny i ciotki, kuzyni mieszkali od parteru po sam strych.

    Przeciez gdyby to byl jakis biznes, to miasto, banki, spoldzielnie,
    mzbm by budowali na potege nowwe domu pod wynajem.
    A tutaj niestety stagnacja od lat.

    Mialem znajomego, ale niestety juz zmarl ( po 80tce)
    ktory w swojej kamienicy i na podworzu zrobil chyba ze 20 lokali
    uzytkowych, kazda piwnica stala sie jakims warsztatem, sklepem
    a sam nadal mieszkal w ciezkich warunkach na 2 pietrze, w standardzie
    starej kamienicy.
    Cala kase przeznaczal na ksztalcenie i pomoc dzieciom.
    Ale byl bardzo pogodny i raczej unikal niepotrzebnych, wyniszczajacych
    sporow.

    Moze masz zatem w domu strych, piwnice, ktore mozna juz przerobic na
    lokale , plac pod garaze.

    Bo zadna sprawa nie jest wygrana. Kazda sporna sprawa jest sporna sprawa
    i pociaga kolejna, a zycie takie krotkie i niewielu jest tak odpornych,
    aby zycie w sadach na sporach spedzac.

    Ja bym na twoim miejscu zostal jednak ojcem chrzestnym tego dziecka.
    W koncu co dziecko temu winne.

    Bo jak juz kupowac kamienice to w miare niestara, bez remontu, do
    szybkiego wynajmu.
    Bo kazdy remont to wielkie koszty, nieporzadki,
    a bez windy, klimatyzacji, eleganckiego c.o., to sie z kamienicy
    biurowca nie da zrobic.

    pozdrowienia
    Jacek

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1