eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prosba o porade
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2004-03-04 10:45:29
    Temat: Prosba o porade
    Od: "Maciek" <b...@p...fm>

    Proszę o poradę.
    Czy sąd rodzinny może uwzględnić pozew o alimenty
    w takiej sprawie:
    Starsza, samotna rencistka mieszka w małym 2 pokojowym mieszkaniu.
    Syn 33 lata, żonaty z 2 dzieci, mieszkał 5 lat w domu piętrowym rodziców
    żony,
    Miał do swojej dyspozycji całe piętro.
    Rok temu, wykorzystując pobyt matki w szpitalu z całą rodziną
    wprowadził się do niej.
    Od tej chwili zaczął się horror, awantury, a przede wszystkim odmowa syna
    partycypowania w kosztach mieszkaniowych które znacząco wzrosły
    (woda, prąd, gaz itp.)
    Opłaty pochłaniają ponad połowę renty, brak jej środków na wyżywienie,
    lekarstwa i in. Znalazła się w niedostatku.
    Dodam, że syn (tylko) jest nadal zameldowany u matki na pobyt stały.
    --
    Z góry dziękuję.
    Maciek



  • 3. Data: 2004-03-04 13:07:41
    Temat: Re: Prosba o porade
    Od: s...@g...pl

    On Thu, 4 Mar 2004 11:45:29 +0100, "Maciek" <b...@p...fm> wrote:

    >Proszę o poradę.
    >Czy sąd rodzinny może uwzględnić pozew o alimenty

    A kto ma kogo alimentować? Syn matkę, jak zrozumiałem?

    >Opłaty pochłaniają ponad połowę renty, brak jej środków na wyżywienie,
    >lekarstwa i in. Znalazła się w niedostatku.

    Alimenty można zawsze zasądzić, gorzej z wyegzekwowaniem. Nie ma
    natomiast znaczenia czy syn mieszka z matką czy nie.

    silvermane


  • 2. Data: 2004-03-04 13:07:41
    Temat: Re: Prosba o porade
    Od: s...@g...pl

    On Thu, 4 Mar 2004 11:45:29 +0100, "Maciek" <b...@p...fm> wrote:

    >Proszę o poradę.
    >Czy sąd rodzinny może uwzględnić pozew o alimenty

    A kto ma kogo alimentować? Syn matkę, jak zrozumiałem?

    >Opłaty pochłaniają ponad połowę renty, brak jej środków na wyżywienie,
    >lekarstwa i in. Znalazła się w niedostatku.

    Alimenty można zawsze zasądzić, gorzej z wyegzekwowaniem. Nie ma
    natomiast znaczenia czy syn mieszka z matką czy nie.

    silvermane


  • 4. Data: 2004-03-04 13:22:59
    Temat: Re: Prosba o porade
    Od: "Maciek" <b...@p...fm>

    > Alimenty można zawsze zasądzić, gorzej z wyegzekwowaniem. Nie ma
    > natomiast znaczenia czy syn mieszka z matką czy nie.

    Dzięki za odzew.
    Chodziło mi o to, czy sąd pozwu nie oddali, uznając że
    zostal wniesiony do niewlasciwego sądu.
    Np. czy może stwierdzić że pozew winien trafić do
    sądu cywilnego o zapłatę, a nie do rodzinnego o alimenty.

    Problemu z egzekucją nie byłoby żadnego.
    Syn ma stałą pracę, oszczędności w banku itp.
    --
    Maciek



  • 5. Data: 2004-03-04 14:12:30
    Temat: Re: Prosba o porade
    Od: s...@g...pl

    On Thu, 4 Mar 2004 14:22:59 +0100, "Maciek" <b...@p...fm> wrote:

    >Chodziło mi o to, czy sąd pozwu nie oddali, uznając że
    >zostal wniesiony do niewlasciwego sądu.

    Przy dochodzeniu alimentów jest właściwość przemienna, poza tym sąd ma
    obowiązek pozew (wniosek) wniesiony niewłaściwie skierować do trybu i
    sądu właściwego, w ostateczności zaś zwrócić do uzupełnienia.

    >Np. czy może stwierdzić że pozew winien trafić do
    >sądu cywilnego o zapłatę, a nie do rodzinnego o alimenty.

    Nie ma to znaczenia, ponieważ wydziały rodzinne i cywilne funkcjonują
    zawsze w ramach jednego sądu.

    >Problemu z egzekucją nie byłoby żadnego.
    >Syn ma stałą pracę, oszczędności w banku itp.

    A to jeszcze niczego nie przesądza...

    Alimenty są egzekwowane okresowo, a nie jak sobie wierzyciel zażyczy,
    z góry. Synalek, jak znam życie, z pewnością później coś wykombinuje z
    pokrzywdzeniem wierzycielki.

    silvermane


  • 6. Data: 2004-03-04 14:24:20
    Temat: Re: Prosba o porade
    Od: "Maciek" <b...@p...fm>

    > Alimenty są egzekwowane okresowo, a nie jak sobie wierzyciel zażyczy,
    > z góry. Synalek, jak znam życie, z pewnością później coś wykombinuje z
    > pokrzywdzeniem wierzycielki.

    Dziękuję bardzo.
    Będę (chyba) mógł ją trochę uspokoić.
    Mam nadzieję że w przypadku nagłego zwiększenia
    zużycia np. wody, prądu (w celu pokrzywdzenia) będzie
    miała podstawę do wystąpienia o zasądzenie wyższej
    kwoty.

    Pozdrawiam
    --
    Maciek



  • 7. Data: 2004-03-04 14:24:20
    Temat: Re: Prosba o porade
    Od: "Maciek" <b...@p...fm>

    > Alimenty są egzekwowane okresowo, a nie jak sobie wierzyciel zażyczy,
    > z góry. Synalek, jak znam życie, z pewnością później coś wykombinuje z
    > pokrzywdzeniem wierzycielki.

    Dziękuję bardzo.
    Będę (chyba) mógł ją trochę uspokoić.
    Mam nadzieję że w przypadku nagłego zwiększenia
    zużycia np. wody, prądu (w celu pokrzywdzenia) będzie
    miała podstawę do wystąpienia o zasądzenie wyższej
    kwoty.

    Pozdrawiam
    --
    Maciek



  • 8. Data: 2004-03-04 17:36:35
    Temat: Odp: Prosba o porade
    Od: "bubu" <j...@o...pl>

    Jeśli tylko synuś ma stałą pracę to komornik potrafi już ściągnąć
    przyznane przez sąd rodzinny alimenty. Synusiowi jak tylko o tym
    mu powiesz zaraz "rura zmięknie " . Trzeba najpierw wnieść pozew
    o zasądzenie alimentów i go uświadomić o tym .
    Równocześnie przyjmij do wiadomości , że synalek nawet jak jest
    zameldowany to musi ponosić koszty zamieszkania (część czynszu)
    , prądu , wody , ogrzewania ,gazu .W sądzie rodzinnym trzeba o
    tym mówić .Koniec darmochy komunistycznej.
    TAK , dorosły syn też musi płacić .

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1