eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdmówienie zasiłku › Odmówienie zasiłku
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.neostrada.pl!
    atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
    From: "Marta" <_...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Odmówienie zasiłku
    Date: Mon, 19 May 2008 14:55:25 +0200
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 32
    Message-ID: <g0rteh$27t$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: bqq34.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1211201809 2301 83.29.84.34 (19 May 2008 12:56:49
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 19 May 2008 12:56:49 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:533368
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,
    może ktoś poradzi nam co zrobić. Po prawie 5 miesiącach od porodu zus
    odmówił wypłacenia zasiłku macierzyńskiego. Ponieważ zostałam zatrudniona w
    7 miesiącu ciąży a to jak widać w naszym kraju ściga się z urzędu, to też od
    początku lutego toczono postępowanie mające na celu udowonienie tego, że mi
    się zasiłek należy. Z jakiej racji wogóle musiałam udowadniać to na
    przesłuchaniu, to naprawdę nie wiem. W każdym razie po 3,5 miesiąca
    postępowania dowiedziałam się przez telefon od pracownicy ZUS (list idzie
    pocztą), że naczelnik wyłączyła mi prawo do zasiłku macierzyńskiego
    argumentując to:
    - zbyt krótkim okresem pracy (w prawie pracy wyraźnie jest napisane, że nie
    ma okresu wyczekiwania, czyli mogłam pracować nawet jeden dzień i zasiłek
    się należy)
    - tym, że miałam za mały zakres obowiązków. I tu padłam, bo raz to skąd
    naczelnik zza biurka wie co ja robię w pracy a dwa to jakbym brała
    nadgodziny to by pracodawca dostał karę, bo byłam w ciąży.
    Macierzyński już się skońcył i jestem na wychowawczym ale tu kolejny problem
    bo powiedziano mi także w ZUS, że naczelnik stwierdziła iż nie istnieje
    stosunek pracy (pomimo, że pracuję i odprowadzam składki). W związku z tym,
    że podobno nie pracuję to i wychowawczy mi się nie należy, ubezpieczenie
    zdrowotne też
    Zgłupiałam i teraz już naprawdę nie wiem co zrobić. Olać wychowawczy i
    wrócić do pracy? Ok, tylko jeśli nie istnieje według zus moja praca to jak
    mam do niej wrócić? Będę pracować dalej, płacić składki ale nie będę mogła
    się leczyć państwowo, odkładać na emeryturę itd.
    Sprawa jest jak dla mnie dosyć absurdalna i na moje oko to pani naczelnik
    podjęła decyzję w imię ustanowionego przez siebie prawa a nie prawa pracy.
    Co zrobić? Składki do zusu sobie poszły, pieniędzy nie ma bo nie chcą
    wypłacić a nie wiem jak mam wrócić do pracy, której podobno nie ma. Absurd.
    Pomóżcie


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1