eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nowy termin.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 91. Data: 2020-02-18 14:27:37
    Temat: Re: Nowy termin.
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 17-02-2020 o 13:18, cef pisze:
    > W dniu 2020-02-17 o 13:00, u2 pisze:
    >> W dniu 17.02.2020 o 09:11, cef pisze:
    >>> W dniu 2020-02-17 o 07:57, u2 pisze:
    >>>> W dniu 17.02.2020 o 07:50, cef pisze:
    >>>>> W jaki sposób ma być zapewniona niezawisłość sędziów, jeśli większość
    >>>>> z nich jest wybierana/nominowana za zasługi lub z klucza politycznego?
    >>>>
    >>>>
    >>>> ale tak jest w większości cywilizowanych krajów, jeśli kasta stosuje
    >>>> prawo nie według swojego widzimisię, ale zgodnie ze zdrowym
    >>>> rozsądkiem to nie powinno być większych problemów, ale jeśli wchodzi
    >>>> w spółkę z przestępcami, to takich należy tępić
    >>>
    >>> Jakiś przykład na to wejście w spółkę z przestępcami?
    >>
    >> cała dzika reprywatyzacja w Warszawie to wejście kasty w układ z
    >> przestępcami w togach
    >
    > Zawsze jest jakiś margines zachowań skrajnych.
    > Jakiś sędzia ukradł wiertarkę czy czegoś nie dopatrzył w postępowaniu.
    > Wiesz, że w całości procesów może nawet tylko tych związanych z
    > reprywatyzacją
    > te warszawskie problemy to jakiś ułamek procenta.

    a wszystko dzięki veto wychwalanego przez niektórych prezydenta
    Kwaśniewskiego, oraz temu, że do sprawy nie powrócono, gdy prezydent się
    zmienił, tak by reprywatyzację przeprowadzić ustawowo. Byłoby prawo, nie
    byłoby wolnej amerykanki....

    --
    http://zrzeda.pl


  • 92. Data: 2020-02-18 16:57:40
    Temat: Re: Nowy termin.
    Od: Sonn <x...@p...onet.pl>

    W dniu 2020-02-16 o 22:06, Trefniś pisze:

    > I to właśnie ma szansę zapewnić reforma sądów, ja w to wierzę.
    > A wierzę dlatego, że teraz wyroki będą pod szczególnym nadzorem opozycji
    > (dziś tej, jutro PiS-owskiej).
    >

    BUAHAHAHAHAHAHAHA!!!!
    You made my day XD

    --
    Sonn


  • 93. Data: 2020-02-18 17:01:15
    Temat: Re: Nowy termin.
    Od: Sonn <x...@p...onet.pl>

    W dniu 2020-02-17 o 15:08, J.F. pisze:

    > Dawniej owszem - po znajomosci/rodzinnie,
    > dzis jakies egzaminy na aplikacje, szkola sedziow ...

    Gówno prawda. W moim sądzie ŻADEN z kilkunastu sędziów nie ma i nie miał
    prawnika w rodzinie. Skończyli studia, porobili aplikacje, zdali
    egzaminy i pracują. Bądź więc łaska mi nie pierdolić o jakichś
    koneksjach rodzinnych

    --
    Sonn


  • 94. Data: 2020-02-18 18:07:49
    Temat: Re: Nowy termin.
    Od: Kviat

    W dniu 18.02.2020 o 08:08, cef pisze:
    > W dniu 2020-02-18 o 00:25, Trefniś pisze:

    >> Zakładnikami od zawsze byli: "Albo jesteś z nami, albo cię dopadniemy".
    >> Zauważ, że nawet na dole sędziowie są z zasady uwikłani w zależność od
    >> środowiska - podawałem J.F.

    No pewnie, skoro podawałeś J.F., to zapewne są uwikłani... To jeden z
    bardziej merytorycznych argumentów, które jak do tej pory użyłeś.

    A w rzeczywistości bladego pojęcia nie masz o czym piszesz. A
    szczególnie o środowisku, które tak bezmyślnie nazywasz kastą, jak na
    prawdziwego propagandystę i bezmózga przystało.
    Co zdążył już trafnie posumować Shrek ("komuchy, chore, kasta, boją
    sie!").
    W każdym środowisku znajdziesz ludzi uwikłanych w towarzyskie układy i
    zależności. I co z tego? Czego ma dowodzić obecność w tym środowisku
    takich ludzi jak Pawłowicz, Piotrowicz, Przyłębska? Że wszyscy są tacy?
    Że wszyscy to komuchy i wyzute z uczuć i empatii roboty?
    Otóż nie wszyscy.
    I to nie oznacza, że skoro w tym środowisku tacy występują, to
    pozostałych też trzeba sprowadzić do parteru i uzależnić od polityków.

    To co proponujesz, to już przerabialiśmy. Po powojnie. Gdy do składów
    sędziowskich aparatczycy partyjni postanowili najpierw dorzucić
    bezmózgich ławników (ale lojalnych wobec partii) z prawem głosu jak
    sędzia, żeby móc przegłosować "nieprawomyślną" (dla partii) decyzję
    sędziego, a potem sędziów wymienić na swoich. Walczyli z kastą i
    towarzyskimi układami sędziów sprzed wojny (do pewnego momentu musieli
    ich tolerować, bo jeszcze swoich nie mieli), więc walczyli z nimi jak
    umieli. Stopniowo zmieniając ustawy ("na lepsze i sprawiedliwsze dla
    ludu pracującego"), wprowadzając sądy ludowe (wspomniani wyżej
    ławnicy...)... i używając języka i argumentacji (nietykalna kasta, która
    bezkarnie może ukraść wiertarki, itp. bzdury), których ty używasz
    obecnie i które bezmyślnie powtarzasz.

    To tyle jeśli chodzi o korepetycje. Reszty, tego co się obecnie dzieje,
    możesz się dowiedzieć z podręczników historii.

    >>jak wygląda droga kandydata na sędziego w
    >> poście tuż przed tym, który teraz czytasz.

    Oczywiście. Przez łóżko. I na tym twoja "wiedza" się kończy.

    (To były komentarze do pisaniny Trefnisia, bo nie chciało mi się pisać
    dwóch postów).

    > I uważasz, że zamiana zależności sędziów
    > od sędziów na zależność sędziów od polityków będzie dobra?
    > Dla kogo dobra?

    Właśnie. I to po pierwsze.
    Po drugie, o ile można dyskutować w jakim stopniu sędziowie powinni być
    (i czy w ogóle powinni być) zależni od polityków, to pomija się pewien
    szczegół. Że jest różnica między zależnością sędziów od polityków w
    państwie demokratycznym, gdzie politycy przestrzegają Konstytucji,
    szanują odmienność poglądów, nie wydają rozkazów policji żeby
    pacyfikowała siłą ludzi protestującym przeciwko faszyzmowi, a
    zależnością od polityków, którzy nazywają ludzi gorszym sortem, pokazują
    fucka uchwalając 2 mld. zł z budżetu na chamską propagandę uwłaczającą
    ludzkiej inteligencji, powołują na ministrów środowiska ludzi wierzących
    w chemtrailse i strzelających do zwierząt, oraz nawołują do golenia na
    łyso ludzi, którzy próbują przeciwstawić się faszyzmowi. I wymieniłem
    tylko te lżejszego kalibru.

    Więc jak czytam pierdolenie takiego trefnisia, któremu się wydaje, że
    lepiej dla obywateli będzie jak politycy rozpierdolą sądownictwo, bo
    jakiś sędzia ukradł wiertarkę, to zaczynam myśleć, że może faktycznie
    dla takiego społeczeństwa trzeba powtórki z historii, bo inaczej do nich
    nie dotrze.

    "A jeśli ZMUSIMY ich do bezpartyjności i zaczniemy ROZLICZAĆ ze zbrodni
    sądowych".
    Ja pierdolę, pewnie trzeba ich zmusić w obozach koncentracyjnych, żeby
    przejrzeli na oczy i zaczęli popierać pislamskie reformy.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 95. Data: 2020-02-18 18:32:32
    Temat: Re: Nowy termin.
    Od: Kviat

    W dniu 17.02.2020 o 20:47, Trefniś pisze:
    > W dniu .02.2020 o 20:29 cef <c...@i...pl> pisze:

    >> Gdzie jest gwarancja niezawisłości?
    >> Na czym opierasz swoją wiarę, że ta reforma spowoduje takie pozytywne
    >> zmiany?
    >
    > Sędziowie nie będą zakładnikami Gersdorfów i całej reszty.
    > A nie da się być zakładnikiem co 4 lata kolejnej ekipy rządzącej!

    Jeżeli sądownictwo jest zależne od ekipy rządzącej, to nie będzie zmiany
    ekipy rządzącej.
    Aż trudno uwierzyć, że tego nie rozumiesz.

    > Jedynym rozwiązaniem jest niezawisłość.
    > Aż trudno uwierzyć, że tego nie rozumiecie.

    I dlatego wprowadzono trójpodział władzy.
    I dlatego sędziowie gryzą się we własnym środowisku, we własnej kaście i
    tak powinno zostać. To jest trzecia władza. Nie bez powodu.

    Patologią jest, gdy sędzia-wyznawca obecnej ekipy rządzącej ma narzędzia
    od ekipy rządzącej do gryzienia własnej kasty.

    > BTW wierzcie mi,

    Bo ponieważ?

    > w sądach powszechnych większość sędziów również
    > oczekuje takiej zmiany.

    Zmyślasz. Nie oczekują TAKIEJ zmiany.
    Zmiana polegająca na tym, że w teczce przyjeżdża nowy prezes z nadania
    polityków, który nie ma kompetencji, którego do tej pory większość
    wyroków była uwalana w wyższej instancji, któremu uzasadnienia wyroków
    musiał pisać asesor, bo sam nie potrafi zdania w języku polskim
    poprawnie sklecić, a jedynymi jego kompetencjami są towarzyskie układy z
    władzą wykonawczą i ustawodawczą, bo jest ekspertem w dogmatach wiary i
    nie ma skrupułów przed mobbigowaniem szeregowych sędziów, to taka zmiana
    jest dodupna, a nie oczekiwana.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 96. Data: 2020-02-19 00:59:04
    Temat: Re: Nowy termin.
    Od: n...@o...pl

    Trefniś <t...@m...com> napisał(-a):

    > W dniu .02.2020 o 15:05 <n...@o...pl> pisze:
    >
    > > Trefniś <t...@m...com> napisał(-a):
    > >
    > >> > Gówno prawda. Już po reformie - prezes jest zerowy.
    > >>
    > >> Ależ ty prymityw...
    > >> Reforma jeszcze się nie zaczęła.
    > >
    > > I nie zacznie się, więc szkoda twojej pisaniny.
    >
    > Bardzo głęboko się mylisz.
    > Burdel prawny, jaki powstał _wymusza_ zmiany!

    A nie, no to jasne.
    W sumie po co remontować czy naprawiać skoro można pierdolnąć młotkiem i
    postawić na nowo.


  • 97. Data: 2020-02-19 09:47:27
    Temat: Re: Nowy termin.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Sonn" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:8TT2G.327187$1...@u...com...
    W dniu 2020-02-17 o 15:08, J.F. pisze:
    >> Dawniej owszem - po znajomosci/rodzinnie,
    >> dzis jakies egzaminy na aplikacje, szkola sedziow ...

    >Gówno prawda. W moim sądzie ŻADEN z kilkunastu sędziów nie ma i nie
    >miał prawnika w rodzinie. Skończyli studia, porobili aplikacje, zdali
    >egzaminy i pracują. Bądź więc łaska mi nie pierdolić o jakichś
    >koneksjach rodzinnych

    Zauwaz ze pisze "dawniej".

    Jakos tak z mojej klasy licealnej trzy osoby poszly na prawo,
    I jakos tak wszystkie kontynuuja tradycje rodzinne.

    Dodaj, ze przez pewien czas dostep do aplikacji byl uznaniowy, bodajze
    w adwokaturze jawnie trzeba bylo miec poparcie jakiegos adwokata.

    I cos mi chodzi po glowie, ze to wlasnie Ziobro otwarl dostep - ale to
    juz lata temu

    https://nawokandzie.ms.gov.pl/numer-28/aplikacja-i-k
    ariera-14-numer-28/otwarcie-dostepu-do-zawodow-prawn
    iczych.html

    J.



  • 98. Data: 2020-02-19 10:34:21
    Temat: Re: Nowy termin.
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    A jeśli nie jawnie to ukrycie, bo były egzaminy ustne.


    -----
    > dostep do aplikacji byl uznaniowy, bodajze w adwokaturze jawnie trzeba bylo miec
    poparcie jakiegos adwokata.


  • 99. Data: 2020-02-19 11:17:32
    Temat: Re: Nowy termin.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5e4d011d$1$17350$6...@n...neostrad
    a.pl...
    >A jeśli nie jawnie to ukrycie, bo były egzaminy ustne.

    Znam to tylko ze slyszenia, i dawno to bylo, ale chodzilo bodajze o
    to, ze aby dopuscili do egzaminu, to juz trzeba bylo miec
    umowe/deklaracje/zaswiadczenie od adwokata/kancelarii, ze "przyjmuje
    do terminu" czy jak to sie tam fachowo nazywalo.

    Wiec jasna sprawa, ze najpierw wlasne dzieci :-)

    J.

    -----
    > dostep do aplikacji byl uznaniowy, bodajze w adwokaturze jawnie
    > trzeba bylo miec poparcie jakiegos adwokata.


strony : 1 ... 9 . [ 10 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1