eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNietypowy problem :) › Nietypowy problem :)
  • Data: 2004-03-18 00:41:55
    Temat: Nietypowy problem :)
    Od: "00" <0...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam - chcialbym przedstawic Wam pewna sytuacje. Otoz znajoma pojechala
    ostatnio na pielgrzymke i majac niemile doswiadczenia z ksiezmi postanowila
    nagrac na dyktafon swoja spowiedz :) Jest ot osoba bardzo rozrywkowa i
    przypuszczam ze faktycznie swoje za uszkami ma - okazalo sie jednak ze to o
    wiele za duzo, niz ksiadz mogl przyjac do swojej wiadomosci. Mianowicie
    zbluzgal on Ja od taniej kur**, ladacznicy, itp. W sumie bulwersujacy jest
    juz dla mnie fakt, ze pleban uzywal takigo slownictwa (odsluchalem te
    fragmenty nagrania), ale nie o to chodzi. Kiedy znajoma poprosila ksiedza o
    podanie nazwiska, grozac ze pozwie go do sadu, ten kazal jej sie wynosci i
    wyskakujac z konfesjonalu zrobil jej 'scene' na srodku kosciola.
    Ja z czystej ciekawosci zapytam - czy ksiadz ma obowiazek podac swoje dane
    jeli spowiadajacy sie o to prosi? No i czy faktycznie mozna mu cos zrobic
    dysponujac tylko przebiegiem spowiedzi nagranym na dyktafon, i kilku
    swiadkow awantury zrobionej przez ksiedza? Zaznacze, ze bylo to na drugim
    koncu naszego kraju i nikt nie zna personaliow ksiadza, lecz swiadkowie
    (inni uczestnicy wyjazdu) bez problemu mogliby go rozpoznac.
    Jesli to mozliwe, to bardzo porsze o odpowiedz na moje pytania.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1