eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Niemożność wypłacenia pieniędzy a rekompensata
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2004-06-01 16:28:13
    Temat: Niemożność wypłacenia pieniędzy a rekompensata
    Od: "Smerfin" <s...@p...com>

    Witam szanownych grupowiczów.

    Od wczoraj nie mogę wypłacić pieniędzy z bankomatu, a ponieważ posiadam
    konto w baku internetowym, to nie mogę też tych pieniędzy podjąć w żaden
    inny sposób.

    W związku z powyższym mam pytanie: czy mogę domagać się od banku jakiejś
    rekompensaty (na przykład w związku z przepisem mówiącym coś o złym
    zarządzeniu moim mjątkiem - albo jakoś tak)?
    Albo przynajmniej przeprosin jakichś...

    Pozdrawiam
    Smerfin


  • 2. Data: 2004-06-01 22:41:14
    Temat: Re: Niemożność wypłacenia pieniędzy a rekompensata
    Od: "PAweł" <p...@w...uzyjskrotu.pl>



    --
    Przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, w adresie użyj zamiast pełnej nazwy
    "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp"
    Pozdr.
    P
    Użytkownik "Smerfin" <s...@p...com> napisał w wiadomości
    news:c9ias4$q4b$1@213.17.225.130...
    > Witam szanownych grupowiczów.
    >
    > Od wczoraj nie mogę wypłacić pieniędzy z bankomatu, a ponieważ posiadam
    > konto w baku internetowym, to nie mogę też tych pieniędzy podjąć w żaden
    > inny sposób.
    >
    > W związku z powyższym mam pytanie: czy mogę domagać się od banku jakiejś
    > rekompensaty (na przykład w związku z przepisem mówiącym coś o złym
    > zarządzeniu moim mjątkiem - albo jakoś tak)?
    > Albo przynajmniej przeprosin jakichś...
    >

    Domagać się zawsze możesz...:)).
    Inna kwestia, czy skutecznie:(.
    P


  • 3. Data: 2004-06-01 23:03:48
    Temat: Re: Niemożność wypłacenia pieniędzy a rekompensata
    Od: poilkj <u...@d...invalid>

    Smerfin wrote:

    > Witam szanownych grupowiczów.
    >
    > Od wczoraj nie mogę wypłacić pieniędzy z bankomatu, a ponieważ posiadam
    > konto w baku internetowym, to nie mogę też tych pieniędzy podjąć w żaden
    > inny sposób.
    >
    > W związku z powyższym mam pytanie: czy mogę domagać się od banku jakiejś
    > rekompensaty (na przykład w związku z przepisem mówiącym coś o złym
    > zarządzeniu moim mjątkiem - albo jakoś tak)?
    > Albo przynajmniej przeprosin jakichś...
    >


    przestań. Dobrze wiedziałeś, że Inteligo będzie miało przerwę, mogłeś to
    zrobić dzień wcześniej.


  • 4. Data: 2004-06-02 06:18:34
    Temat: Re: Niemożność wypłacenia pieniędzy a rekompensata
    Od: "Smerfin" <s...@p...com>

    > >
    > > W związku z powyższym mam pytanie: czy mogę domagać się od banku
    jakiejś
    > > rekompensaty (na przykład w związku z przepisem mówiącym coś o złym
    > > zarządzeniu moim mjątkiem - albo jakoś tak)?
    > > Albo przynajmniej przeprosin jakichś...
    > >
    >
    >
    > przestań. Dobrze wiedziałeś, że Inteligo będzie miało przerwę, mogłeś to
    > zrobić dzień wcześniej.

    Właśnie najlepsze jest to, że nie miałem pojęcia. Pojechałem na stację
    zatankować około godz. 00:30, nalałem sobie do pełna, podałem kartę - i
    się lekko zdziwiłem, że nie mam jak zapłacić.

    Całe szczęście, że akurat był ze mną znajomy, który swoja kartą za mnie
    zapłacił. A co by było, gdybym akurat tankował sto kilometrów od domu,
    będąc sam w dodatku? Musiałbym samochód w zastaw zatrzymać, czy jak? I w
    takiej sytuacji już na pewno bym ich ścigał o odszkodowanie.

    A co do tego, że wiedziałem - mają mojego maila, mają mój numer komórki,
    na którą przychodzą informacje o wpłatach wszelakich - i nie mogli mnie
    zawiadomić? Bez przesady...

    Pozdrawiam
    Smerfin

    P.S. Pomijam fakt, że cały bałagan miał się skończyć o 10:00, a ja aż do
    wieczora nie mogłem wypłacić pieniędzy.


  • 5. Data: 2004-06-02 15:22:21
    Temat: Re: Niemożność wypłacenia pieniędzy a rekompensata
    Od: poilkj <u...@d...invalid>

    Smerfin wrote:
    >
    >
    > Właśnie najlepsze jest to, że nie miałem pojęcia.
    Trzeba czytać co się dostaje.

    > Pojechałem na stację
    > zatankować około godz. 00:30, nalałem sobie do pełna, podałem kartę - i
    > się lekko zdziwiłem, że nie mam jak zapłacić.
    A gdzie masz drugą kartę? Co ty samobójca jesteś?

    >
    > Całe szczęście, że akurat był ze mną znajomy, który swoja kartą za mnie
    > zapłacił. A co by było, gdybym akurat tankował sto kilometrów od domu,
    > będąc sam w dodatku? Musiałbym samochód w zastaw zatrzymać, czy jak? I w
    > takiej sytuacji już na pewno bym ich ścigał o odszkodowanie.
    Odszkodowanie za co, za własną głupotę.

    >
    > A co do tego, że wiedziałem - mają mojego maila, mają mój numer komórki,
    > na którą przychodzą informacje o wpłatach wszelakich - i nie mogli mnie
    > zawiadomić? Bez przesady...
    Przcież trąbią o tym od nie wiem jak długo.

    >
    > P.S. Pomijam fakt, że cały bałagan miał się skończyć o 10:00, a ja aż do
    > wieczora nie mogłem wypłacić pieniędzy.

    Bo euronet zdechł przy okazji.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1