eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nagrywanie rozmów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2010-07-26 22:33:01
    Temat: Nagrywanie rozmów
    Od: " Frida" <f...@g...pl>

    Witam,
    jak prawnie wygląda taka sytuacja: osoba A nagrywa czyjeś rozmowy
    telefoniczne /dyktafonem/, robi zdjęcia z ukrycia ludziom odwiedzającym
    osobę B - potem wysyła donosy do sądu rodzinnego, do US, do Gminy...

    Zależy, co uda się zgromadzić przeciw osobie B, aby jej zaszkodzić, narobić
    problemów."Rewelacje", które uda się osobie A uzyskać przeciw osobie B
    również zostają rozpowszechniane publicznie, m.in. z jej życia prywatnego.
    Policja ,która interweniowała została oskarżona do wyższej instancji
    o...nachodzenie osoby A !
    Osoba A jest agresorem przeciw B - z powodu spadku /sprawa sądowa nie idzie
    po mysli osoby A /

    Jak "B" może się bronić ? Czy takie działania są karalne ?
    proszę o wypowiedzi,pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2010-07-26 22:45:22
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i2l2es$d93$1@inews.gazeta.pl Frida
    <f...@g...pl> pisze:

    > Witam,
    > jak prawnie wygląda taka sytuacja: osoba A nagrywa czyjeś rozmowy
    > telefoniczne /dyktafonem/, robi zdjęcia z ukrycia ludziom odwiedzającym
    > osobę B - potem wysyła donosy do sądu rodzinnego, do US, do Gminy...
    > Zależy, co uda się zgromadzić przeciw osobie B, aby jej zaszkodzić,
    > narobić problemów."Rewelacje", które uda się osobie A uzyskać przeciw
    > osobie B również zostają rozpowszechniane publicznie, m.in. z jej życia
    > prywatnego. Policja ,która interweniowała została oskarżona do wyższej
    > instancji o...nachodzenie osoby A !
    > Osoba A jest agresorem przeciw B - z powodu spadku /sprawa sądowa nie
    > idzie po mysli osoby A /
    > Jak "B" może się bronić ? Czy takie działania są karalne ?
    > proszę o wypowiedzi
    To ja spełnię prośbę.
    Może coś konkretnie a nie nic nieznaczący bełkot?

    --
    Jotte


  • 3. Data: 2010-07-26 23:11:29
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów
    Od: " Frida" <f...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> napisał(a):

    > To ja spełnię prośbę.
    > Może coś konkretnie a nie nic nieznaczący bełkot?
    ....................................................
    Jaki bełkot?

    Facet, "samotny tatuś" mieszkający w tym samym domu co moja siostra/również
    samotna matka/ jest damskim bokserem. Siostra zgłosiła sprawę na
    policję ,poszło z art. 207 KK, ale sprawę prokurator umożył.
    Damski bokser poczuł się pewnie - na tyle pewnie,że wezwanej ponownie
    policji zarzucił nachodzenie go we własnym domu !

    Dom, w którym oboje mieszkają jest spadkiem. on chce wszystko dla siebie,
    nie chce jej spłacić tylko się jej pozbyć. Ponieważ sprawę umozono -
    zapowiedział ,że się zemści i robi to - nagrywa ją po cichu, robi zdjecia
    ludziom ją odwiedzającym - a potem śle donosy - na nią do sądu rodzinnego o
    odebranie praw (!!!), do US /że robi prace, a nie ma firmy (siostra jest
    grafikiem. ma umowy o dzieło)/,oczywiście na codzień są złośliwości,
    nachodzenie siostry i jej dziecka w mieszkaniu, straszenie dziecka sądem etc.
    Rozpowiada sąsiadom,w urzędach - że siostra ma długi,że nie ma pracy,i o jej
    małżeństwie etc...

    Pytanie moje było konkretne:
    - czy można kogoś nagrywać/robić zdjęcia - po to, by mu szkodzić ?
    - czy to jest karalne i jak to powstrzymać
    pozdr

    Czy teraz "jest konkretnie"?


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2010-07-26 23:30:44
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i2l4n1$jkk$1@inews.gazeta.pl Frida
    <f...@g...SKASUJ-TO.pl> pisze:

    >> To ja spełnię prośbę.
    >> Może coś konkretnie a nie nic nieznaczący bełkot?
    > Jaki bełkot?
    Normalny bełkot, w sensie braku istotnych informacji aby cokolwiek ocenić
    miarodajnie.

    > Facet, "samotny tatuś" mieszkający w tym samym domu co moja
    > siostra/również samotna matka/ jest damskim bokserem.
    To brzydko, jeśli to prawda.

    > Siostra zgłosiła
    > sprawę na policję ,poszło z art. 207 KK, ale sprawę prokurator umożył.
    Niemożliwe.
    Mógł najwyżej umoRZyć.

    > Damski bokser poczuł się pewnie - na tyle pewnie,że wezwanej ponownie
    > policji zarzucił nachodzenie go we własnym domu !
    Co w tym dziwnego?

    > Dom, w którym oboje mieszkają jest spadkiem. on chce wszystko dla siebie,
    > nie chce jej spłacić tylko się jej pozbyć.
    A nie umiesz opisać czemu ten dom jest przedmiotem sporu?

    > nagrywa ją po cichu,
    To skąd o tym wiesz?

    > robi zdjecia ludziom ją odwiedzającym
    No i co z tego? Wolno mu.

    > - a potem śle donosy - na nią do sądu
    > rodzinnego o odebranie praw (!!!)
    Praw do czego?
    Ty jednak nie umiesz się sensownie wysłowić.

    >, do US /że robi prace, a nie ma firmy
    > (siostra jest grafikiem. ma umowy o dzieło)/
    To nie ma czym sie martwić.
    Ale obywatel jest czujny. To ładnie ze społecznego punktu widzenia.

    > ,oczywiście na codzień są
    > złośliwości, nachodzenie siostry i jej dziecka w mieszkaniu, straszenie
    > dziecka sądem etc.
    Straszenie dziecka sądem???

    > Rozpowiada sąsiadom,w urzędach - że siostra ma
    > długi,że nie ma pracy,i o jej małżeństwie etc...
    Znaczy - plotkarz?
    A ile w tym prawdy?

    > Pytanie moje było konkretne:
    > - czy można kogoś nagrywać/robić zdjęcia - po to, by mu szkodzić ?
    To pytanie jest bez sensu, jak zresztą większość tego co piszesz.
    Ale - tak, można robić komuś zdjęcia, tylko że nie zawsze.

    > - czy to jest karalne i jak to powstrzymać
    Może być karalne. Powstrzymać można na drodze prawnej jeśli działanie jest
    niezgodne z prawem.
    Można także próbować na drodze pozaprawnej.

    > Czy teraz "jest konkretnie"?
    Nie. Dalej bełkot.

    --
    Jotte


  • 5. Data: 2010-07-26 23:44:12
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>

    W dniu 2010-07-27 01:11, Frida pisze:
    > Jotte<t...@w...spam.wypad.polska> napisał(a):
    >
    >> To ja spełnię prośbę.
    >> Może coś konkretnie a nie nic nieznaczący bełkot?
    > ....................................................
    > Jaki bełkot?
    >
    > Facet, "samotny tatuś" mieszkający w tym samym domu co moja siostra/również
    > samotna matka/ jest damskim bokserem. Siostra zgłosiła sprawę na
    > policję ,poszło z art. 207 KK, ale sprawę prokurator umożył.
    > Damski bokser poczuł się pewnie - na tyle pewnie,że wezwanej ponownie
    > policji zarzucił nachodzenie go we własnym domu !
    >
    > Dom, w którym oboje mieszkają jest spadkiem. on chce wszystko dla siebie,
    > nie chce jej spłacić tylko się jej pozbyć. Ponieważ sprawę umozono -
    > zapowiedział ,że się zemści i robi to - nagrywa ją po cichu, robi zdjecia
    > ludziom ją odwiedzającym - a potem śle donosy - na nią do sądu rodzinnego o
    > odebranie praw (!!!), do US /że robi prace, a nie ma firmy (siostra jest
    > grafikiem. ma umowy o dzieło)/,oczywiście na codzień są złośliwości,
    > nachodzenie siostry i jej dziecka w mieszkaniu, straszenie dziecka sądem etc.
    > Rozpowiada sąsiadom,w urzędach - że siostra ma długi,że nie ma pracy,i o jej
    > małżeństwie etc...
    >
    > Pytanie moje było konkretne:
    > - czy można kogoś nagrywać/robić zdjęcia - po to, by mu szkodzić ?
    > - czy to jest karalne i jak to powstrzymać
    > pozdr
    >
    > Czy teraz "jest konkretnie"?

    To zależy od tego w jakim stopniu jest (czy nie jest) zeszmacony sędzia!

    Niech siostra założy sprawę o podział majątku (do pół roku po
    rozwodzie), nie pożałuje paru groszy na adwokata i sąd rozstrzygnie kto
    ma się wynieść. Fakt, że jak to jest majątek wspólny to drugą osobę
    trzeba (w jakimś tam terminie) spłacić. Sąd poda termin wyprowadzki.

    --
    animka


  • 6. Data: 2010-07-27 00:04:29
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów
    Od: " Frida" <f...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> napisał(a):

    > > Facet, "samotny tatuś" mieszkający w tym samym domu co moja
    > > siostra/również samotna matka/ jest damskim bokserem.
    > To brzydko, jeśli to prawda.
    > ...................
    Prawda.
    ....................
    > > Siostra zgłosiła
    > > sprawę na policję ,poszło z art. 207 KK, ale sprawę prokurator umożył.
    > Niemożliwe.
    > Mógł najwyżej umoRZyć.
    ....................
    Sorry :(
    ....................

    > > Dom, w którym oboje mieszkają jest spadkiem. on chce wszystko dla siebie,
    > > nie chce jej spłacić tylko się jej pozbyć.
    > A nie umiesz opisać czemu ten dom jest przedmiotem sporu?
    ......................
    Dom jest spadkiem po zmarłym ojcu.
    .....................
    >
    > > nagrywa ją po cichu,
    > To skąd o tym wiesz?
    ....................
    Bo się jej ostatnio pochwalił,że ma nagrania, które wykorzysta.
    .....................
    > > robi zdjecia ludziom ją odwiedzającym
    > No i co z tego? Wolno mu.
    ......................
    Wolno, jesli potem ci ludzie są przez niego niepokojeni?
    działanie typowe dla psychopaty - osaczyć ofiarę,pozbawić ją znajomych czy
    rodziny by nikt jej nie pomógł.
    To moja opinia.
    >
    > > - a potem śle donosy - na nią do sądu
    > > rodzinnego o odebranie praw (!!!)
    > Praw do czego?
    .....................
    Do jej własnego dziecka,które samotnie wychowuje.
    ....................
    > Ty jednak nie umiesz się sensownie wysłowić.
    ......................
    Umiem, ale sprawa jest złozona i długo by to wszystko opisywać, więc w
    skrócie wygląda tak właśnie.
    .........................
    >
    > >, do US /że robi prace, a nie ma firmy
    > > (siostra jest grafikiem. ma umowy o dzieło)/
    > To nie ma czym sie martwić.
    > Ale obywatel jest czujny. To ładnie ze społecznego punktu widzenia.
    ...........................
    Znalazł się sympatyk dręczyciela?
    .........................
    >
    > > ,oczywiście na codzień są
    > > złośliwości, nachodzenie siostry i jej dziecka w mieszkaniu, straszenie
    > > dziecka sądem etc.
    > Straszenie dziecka sądem???
    .....................
    Sądem rodzinnym,że mu matkę odbierze.
    To już okrucieństwo:(
    ............................
    >
    > > Rozpowiada sąsiadom,w urzędach - że siostra ma
    > > długi,że nie ma pracy,i o jej małżeństwie etc...
    > Znaczy - plotkarz?
    > A ile w tym prawdy?
    ............................
    A jakie to ma znaczenie ? To jest sfera prywatności, już Sąd Najwyższy
    wypowiedział się w jednym z orzeczeń,że info nawet o prawdziwych długach nie
    powinno być ujawniane publicznie - to naruszenie prawa do prywatności.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2010-07-27 00:06:07
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Frida pisze:
    > Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> napisał(a):
    >
    >> To ja spełnię prośbę.
    >> Może coś konkretnie a nie nic nieznaczący bełkot?
    > ....................................................
    > Jaki bełkot?

    Jotte to palant, ale poniekąd faktycznie pisałaś "ciut" niejasno ;)

    > Facet, "samotny tatuś" mieszkający w tym samym domu co moja siostra/również
    > samotna matka/ jest damskim bokserem.

    Dlaczego mieszkają razem? Są rodzeństwem? Małżeństwem? Byłym małżeństwem?

    > Siostra zgłosiła sprawę na
    > policję ,poszło z art. 207 KK, ale sprawę prokurator umożył.

    Czy wniosła zażalenie w terminie, a jeśli nie to dlaczego?

    > Damski bokser poczuł się pewnie - na tyle pewnie,że wezwanej ponownie
    > policji zarzucił nachodzenie go we własnym domu !
    >
    > Dom, w którym oboje mieszkają jest spadkiem. on chce wszystko dla siebie,

    Po kim? Dla kogo? Co było w testamencie?

    > nie chce jej spłacić tylko się jej pozbyć. Ponieważ sprawę umozono -
    > zapowiedział ,że się zemści i robi to - nagrywa ją po cichu,

    A konkretnie? Podłączył się do linii? Stoi za plecami i nagrywa odgłosy
    przyrody przypadkiem nagrywając też pobliską rozmowę?

    > robi zdjecia ludziom ją odwiedzającym

    Ma do tego pełne prawo.

    > - a potem śle donosy - na nią do sądu rodzinnego o
    > odebranie praw (!!!),

    Do spadku?????

    > do US /że robi prace, a nie ma firmy (siostra jest
    > grafikiem. ma umowy o dzieło)/,

    Wiesz, zasadniczo "stroskany obywatel" może, a poniekąd wręcz powinien,
    robić donosy (jeśli są uzasadnione).

    > oczywiście na codzień są złośliwości,

    Jakie?

    > nachodzenie siostry i jej dziecka w mieszkaniu, straszenie dziecka sądem etc.

    Ummm... Nachodzenie? W mieszkaniu? A pisałaś że oboje mieszkają w jednym
    domu...

    > Rozpowiada sąsiadom,w urzędach - że siostra ma długi,że nie ma pracy,i o jej
    > małżeństwie etc...

    A czy rozpowiada ewidentnie kłamstwa? Tzn. czy nie ma absolutnie żadnych
    długów? Czy ma stałą pracę? Jej małżeństwie z kim? Z nim? To opowiada o
    swoim małżeństwie ;)

    > Pytanie moje było konkretne:
    > - czy można kogoś nagrywać/robić zdjęcia

    Generalnie można. Wyjątki są opisane w ustawie (w kodeksie karnym).
    Szukaj hasła "podsłuch".

    > - po to, by mu szkodzić ?

    Wiesz, jeśli zrobię zdjęcie przestępcy w celu udokumentowana jego
    przestępstwa, to poniekąd robię to w celu zaszkodzenia temu przestępcy.
    Uważasz, że to nielegalne? ;->

    > - czy to jest karalne i jak to powstrzymać

    Generalnie złośliwe niepokojenie jest wykroczeniem, ale czy jesteś w
    stanie udowodnić (przed sądem), że to jest złośliwe niepokojenie, a nie
    np. tylko czujność praworządnego obywatela?

    > Czy teraz "jest konkretnie"?

    Niezbyt. Ale jesteś na dobrej drodze ;)

    Pamiętaj: opisuj sytuację bez ubarwień czy eufemizmów.


  • 8. Data: 2010-07-27 00:14:27
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Frida pisze:

    >> A nie umiesz opisać czemu ten dom jest przedmiotem sporu?
    > ......................
    > Dom jest spadkiem po zmarłym ojcu.

    Ojcu obojga???

    >>> nagrywa ją po cichu,
    >> To skąd o tym wiesz?
    > ....................
    > Bo się jej ostatnio pochwalił,że ma nagrania, które wykorzysta.

    Czyli nie "nagrywa po cichu" tylko "chwali się, że ma nagrania".

    Wychodzi na to, że nie wiesz jakie ani jak uzyskane.

    >>> robi zdjecia ludziom ją odwiedzającym
    >> No i co z tego? Wolno mu.
    > ......................
    > Wolno, jesli potem ci ludzie są przez niego niepokojeni?

    Jak?

    > działanie typowe dla psychopaty - osaczyć ofiarę,pozbawić ją znajomych czy
    > rodziny by nikt jej nie pomógł.
    > To moja opinia.

    Jesteś biegłym psychologiem?

    >>> - a potem śle donosy - na nią do sądu
    >>> rodzinnego o odebranie praw (!!!)
    >> Praw do czego?
    > .....................
    > Do jej własnego dziecka,które samotnie wychowuje.

    A kim on jest dla tego dziecka?

    >> Ty jednak nie umiesz się sensownie wysłowić.
    > ......................
    > Umiem, ale sprawa jest złozona i długo by to wszystko opisywać, więc w
    > skrócie wygląda tak właśnie.

    Ten twój "skrót" zaczyna wyglądać jak kręcenie.

    Pisz jasno, wyraźnie i o FAKTACH, a nie domysłach czy prywatnych ocenach.

    >>> , do US /że robi prace, a nie ma firmy
    >>> (siostra jest grafikiem. ma umowy o dzieło)/
    >> To nie ma czym sie martwić.
    >> Ale obywatel jest czujny. To ładnie ze społecznego punktu widzenia.
    > ...........................
    > Znalazł się sympatyk dręczyciela?

    Nie tyle sympatyk, ile na swój gburowaty sposób podpowiada, jak ów
    rzekomy (póki co) dręczyciel może uzasadnić swoje postępowanie - nie
    dręczy tylko jest czujnym obywatelem.

    Równie dobrze można zarzucić Ci sympatyzowanie z potencjalnymi
    przestępcami ;->

    >>> ,oczywiście na codzień są
    >>> złośliwości, nachodzenie siostry i jej dziecka w mieszkaniu, straszenie
    >>> dziecka sądem etc.
    >> Straszenie dziecka sądem???
    > .....................
    > Sądem rodzinnym,że mu matkę odbierze.
    > To już okrucieństwo:(

    Masz to nagrane?

    > ............................
    >>> Rozpowiada sąsiadom,w urzędach - że siostra ma
    >>> długi,że nie ma pracy,i o jej małżeństwie etc...
    >> Znaczy - plotkarz?
    >> A ile w tym prawdy?
    > ............................
    > A jakie to ma znaczenie ?

    Duże.

    > To jest sfera prywatności, już Sąd Najwyższy
    > wypowiedział się w jednym z orzeczeń,że info nawet o prawdziwych długach nie
    > powinno być ujawniane publicznie - to naruszenie prawa do prywatności.

    Jak tak dobrze znasz prawo, to sama sobie poradzisz.

    BTW: którym? co dokładnie było w orzeczeniu?


  • 9. Data: 2010-07-27 05:55:53
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Animka wrote:

    >
    > To zależy od tego w jakim stopniu jest (czy nie jest) zeszmacony
    > sędzia!
    >
    > Niech siostra założy sprawę o podział majątku (do pół roku po
    > rozwodzie), nie pożałuje paru groszy na adwokata i sąd
    > rozstrzygnie kto ma się wynieść. Fakt, że jak to jest majątek
    > wspólny to drugą osobę trzeba (w jakimś tam terminie) spłacić.
    > Sąd poda termin wyprowadzki.

    Ja bym się tak nie spieszył z tym podziałem majątku.

    Czy oni byli małżeństwem? Jeśli tak, to ten dom jest spadkiem po
    czyim ojcu?
    Bo jeśli byli małżeństwem, to czy na pewno jest co dzielić?

    --
    Pozdro
    Massai


  • 10. Data: 2010-07-27 05:59:02
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-07-27 01:44, Animka pisze:

    > Niech siostra założy sprawę o podział majątku (do pół roku po
    > rozwodzie)

    A skąd ten termin?

    --
    spp

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1