eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Moderztorzy i administratorzy forum
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2011-05-10 09:51:38
    Temat: Moderztorzy i administratorzy forum
    Od: slawek7 <s...@w...pl>

    Witam.
    Mam do Was takie pytanie.
    Jest sobie forum na stronie x.
    Forum podzielone jest na działy. W każdym dziale Aministrator jakby z
    przypadku "mianował" Moderatorów, którzy uprawiaja tzw. wolna
    amerykankę. Oczywiście jest cos takiego jak regulamin, lecz ten
    regulamin jest tak napisany (ogólnie), że prawie każde słowo napisane
    można traktować jak złamanie któregos z punktów regulaminu.
    Stwierdzenie że operacje moderatorów stanowia cenzurę i ograniczają
    swobodę wypowiedzi (oczywiście nie mówię tu o jakiś przekleństwach czy
    obrazaniu kogoś) zostało potraktowane jak grzech śmiertelny i
    skończyło sie na nagany w postaci ostrzeżenia. Na zapytanie, czy zdaja
    sobie sprawę z tego co robią odpowiedź była że prawnik konsultowal
    regulamin i jest OK.

    Macie jakis pomysł jak sobie z takimi przypadkami poradzić?
    Uprzedzam odpowiedz. Tak zawsze można zmienic forum, lecz chodzi tu o
    to że przesiaduja tam mądrzy ludzie znający się na rzeczy, których
    warto sie pytać i radzić lecz całośc psuje banda ignorantów, ktorzy
    dostali mozliwośc kasowania tego co akurat im się podoba.


  • 2. Data: 2011-05-10 13:29:07
    Temat: Re: Moderztorzy i administratorzy forum
    Od: <s...@a...pl>

    > Uprzedzam odpowiedz. Tak zawsze można zmienic forum, lecz chodzi tu o
    > to że przesiaduja tam mądrzy ludzie znający się na rzeczy, których
    > warto sie pytać i radzić lecz całośc psuje banda ignorantów, ktorzy
    > dostali mozliwośc kasowania tego co akurat im się podoba.

    To inaczej - załóż swoje forum, gdzie będą obowiązywały zasady, jakie ty
    chcesz, by były. Zaproś mądrych ludzi z tamtego forum do siebie. Jesli na
    tamtym jest tak źle, to chętnie się przeniosą.



  • 3. Data: 2011-05-10 13:47:47
    Temat: Re: Moderztorzy i administratorzy forum
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin slawek7

    > Macie jakis pomysł jak sobie z takimi przypadkami poradzić? Uprzedzam
    > odpowiedz. Tak zawsze można zmienic forum, lecz chodzi tu o to że
    > przesiaduja tam mądrzy ludzie znający się na rzeczy, których warto sie
    > pytać i radzić lecz całośc psuje banda ignorantów, ktorzy dostali
    > mozliwośc kasowania tego co akurat im się podoba.

    Zrozum, korzystasz z czegoś, co ktoś stworzył i administruje tym jak mu
    się podoba (byle zgodnie z prawem). Nic Ci do tego w jaki sposób to robi.
    Jeśli Ci się ten sposób nie podoba, to idź na inne forum lub załóż
    własne.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 4. Data: 2011-05-10 13:52:01
    Temat: Re: Moderztorzy i administratorzy forum
    Od: gacek <g...@w...pl>

    On 2011-05-10 11:51, slawek7 wrote:
    > Witam.
    > Mam do Was takie pytanie.
    > Jest sobie forum na stronie x.
    > Forum podzielone jest na działy. W każdym dziale Aministrator jakby z
    > przypadku "mianował" Moderatorów, którzy uprawiaja tzw. wolna
    > amerykankę. Oczywiście jest cos takiego jak regulamin, lecz ten
    > regulamin jest tak napisany (ogólnie), że prawie każde słowo napisane
    > można traktować jak złamanie któregos z punktów regulaminu.
    > Stwierdzenie że operacje moderatorów stanowia cenzurę i ograniczają
    > swobodę wypowiedzi (oczywiście nie mówię tu o jakiś przekleństwach czy
    > obrazaniu kogoś) zostało potraktowane jak grzech śmiertelny i
    > skończyło sie na nagany w postaci ostrzeżenia. Na zapytanie, czy zdaja
    > sobie sprawę z tego co robią odpowiedź była że prawnik konsultowal
    > regulamin i jest OK.
    >
    > Macie jakis pomysł jak sobie z takimi przypadkami poradzić?

    Nie pisać, że "operacje moderatorów stanowia cenzurę i ograniczają
    swobodę wypowiedzi", tylko gadać z tymi mądrymi.


    gacek


  • 5. Data: 2011-05-10 14:22:11
    Temat: Re: Moderztorzy i administratorzy forum
    Od: " " <f...@N...gazeta.pl>

    slawek7 <s...@w...pl> napisał(a):

    > Witam.
    > Mam do Was takie pytanie.
    > Jest sobie forum na stronie x.
    > Forum podzielone jest na dzia=B3y. W ka=BFdym dziale Aministrator jakby z
    > przypadku "mianowa=B3" Moderator=F3w, kt=F3rzy uprawiaja tzw. wolna
    > amerykank=EA. Oczywi=B6cie jest cos takiego jak regulamin, lecz ten
    > regulamin jest tak napisany (og=F3lnie), =BFe prawie ka=BFde s=B3owo napisa=
    > ne
    > mo=BFna traktowa=E6 jak z=B3amanie kt=F3regos z punkt=F3w regulaminu.
    > Stwierdzenie =BFe operacje moderator=F3w stanowia cenzur=EA i ograniczaj=B1
    > swobod=EA wypowiedzi (oczywi=B6cie nie m=F3wi=EA tu o jaki=B6 przekle=F1stw=
    > ach czy
    > obrazaniu kogo=B6) zosta=B3o potraktowane jak grzech =B6miertelny i
    > sko=F1czy=B3o sie na nagany w postaci ostrze=BFenia. Na zapytanie, czy zdaj=
    > a
    > sobie spraw=EA z tego co robi=B1 odpowied=BC by=B3a =BFe prawnik konsultowa=
    > l
    > regulamin i jest OK.
    >
    > Macie jakis pomys=B3 jak sobie z takimi przypadkami poradzi=E6?
    > Uprzedzam odpowiedz. Tak zawsze mo=BFna zmienic forum, lecz chodzi tu o
    > to =BFe przesiaduja tam m=B1drzy ludzie znaj=B1cy si=EA na rzeczy, kt=F3ryc=
    > h
    > warto sie pyta=E6 i radzi=E6 lecz ca=B3o=B6c psuje banda ignorant=F3w, ktor=
    > zy
    > dostali mozliwo=B6c kasowania tego co akurat im si=EA podoba.

    DOSKONALE ciebie rozumiem (nie musisz pisac polowy tego a i tak
    doskonale wiem o co chodzi) i moge powiedziec ze masz po prostu
    absolutna slusznosc. Na takich forach czy czatach tworza sie male
    modelowe przypadki sytuacji gdy jakas Mamcia Kurdupińska czy Malec
    Ćwokorkowski ma wladze i rzadzi wg 'swego' uznania - innymi slowy
    sa to zady ograniczonych mozgownic - totalitaryzm malej mozgownicy;
    NIe mam pojecia jak sie zapatruje na to prawo (jakies porzadne
    i przyzwoite) ale chocby z tej switej zasady ze 'prawa czlowieka sa
    niezbywalne' mz wynika ze to co niektorzy (czesto ci wlasnie
    ograniczeni ktorzy probuja rzadzic tymi madrzejszymi) probuja nam
    tu wciskac ze skoro to 'ich' forum to moga z toba robic co im sie zywnie
    podoba - pewne zasady sprawiedliwosci, rownosci itp sa niezbywalne
    jako prawa czlowieka wlasnie i mz takie cwokarzady powinny byc
    ograniczane - ich kawalek softu czy cos ale korzystajacy z tego
    ludzie nie sa juz ich wlasnoscia (nie jest to specjalnie wyrafinowana
    mysl ale taki krotki poglad)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2011-05-10 14:28:10
    Temat: Re: Moderztorzy i administratorzy forum
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin

    > DOSKONALE ciebie rozumiem (nie musisz pisac polowy tego a i tak
    > doskonale wiem o co chodzi) i moge powiedziec ze masz po prostu
    > absolutna slusznosc. Na takich forach czy czatach tworza sie male
    > modelowe przypadki sytuacji gdy jakas Mamcia Kurdupińska czy Malec
    > Ćwokorkowski ma wladze i rzadzi wg 'swego' uznania - innymi slowy sa to
    > zady ograniczonych mozgownic - totalitaryzm malej mozgownicy;

    Gdyby tak rzeczywiście było, to nikt by na te fora nie pisał. Skoro
    jednak pisze, to jednak panujące tam zasady są akceptowalne dla
    przytłaczającej większości.

    > NIe mam
    > pojecia jak sie zapatruje na to prawo

    No właśnie.

    > (jakies porzadne i przyzwoite)

    LOL!

    > ale
    > chocby z tej switej zasady ze 'prawa czlowieka sa niezbywalne' mz wynika
    > ze to co niektorzy (czesto ci wlasnie ograniczeni ktorzy probuja
    > rzadzic tymi madrzejszymi) probuja nam tu wciskac ze skoro to 'ich'
    > forum to moga z toba robic co im sie zywnie podoba - pewne zasady
    > sprawiedliwosci, rownosci itp sa niezbywalne jako prawa czlowieka
    > wlasnie i mz takie cwokarzady powinny byc ograniczane - ich kawalek
    > softu czy cos ale korzystajacy z tego ludzie nie sa juz ich wlasnoscia
    > (nie jest to specjalnie wyrafinowana mysl ale taki krotki poglad)

    LOL!!!

    Słyszałeś o takim prawie człowieka jak prawo do pisania czegokolwiek wg.
    własnego uznania na czyjeś prywatne forum dyskusyjne? Jak wyślesz artykuł
    do gazety to też go wydrukują lub nie wg. własnego uznania. To też
    cenzura? Masz prawo założyć własne forum i pisać tam co Ci się żywnie
    podoba (byle zgodnie z prawem) lub znaleźć takie, gdzie nikomu Twoje
    zachowanie i wypowiedzi nie będą przeszkadzały. Twoja wolność słowa nie
    jest w żaden sposób ograniczona.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 7. Data: 2011-05-11 06:26:47
    Temat: Re: Moderztorzy i administratorzy forum
    Od: "Danusia" <j...@w...pl>


    Użytkownik "slawek7" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bdbc719f-e97c-4fa9-8d74-3b9c9b551c9f@s9g2000yqm
    .googlegroups.com...
    Macie jakis pomysł jak sobie z takimi przypadkami poradzić?
    Uprzedzam odpowiedz. Tak zawsze można zmienic forum, lecz chodzi tu o
    to że przesiaduja tam mądrzy ludzie znający się na rzeczy, których
    warto sie pytać i radzić lecz całośc psuje banda ignorantów, ktorzy
    dostali mozliwośc kasowania tego co akurat im się podoba.

    ##############################################
    Istnieje coś takiego jak Rejestr Klauzul Niedozwolonych. Zgodnie z ustawą
    jeżeli Regulamin Forum zawiera taką klauzule to jest ona od samego początku
    nieważna, a jej stosowanie jest niezgodne z prawem. Nie jest potrzebna nawet
    droga sądowa, wystarczy ustawa o telekomunikacji do zamkniecia takiego
    forum. Natomiast jeżeli z tego powodu masz szkode, to w sądzie sprawa jest
    wygrana w 100%.

    pozdr



  • 8. Data: 2011-05-12 21:33:19
    Temat: Re: Moderztorzy i administratorzy forum
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Danusia

    > ############################################## Istnieje co? takiego jak
    > Rejestr Klauzul Niedozwolonych. Zgodnie z ustaw? je?eli Regulamin Forum
    > zawiera tak? klauzule to jest ona od samego pocz?tku niewa?na, a jej
    > stosowanie jest niezgodne z prawem. Nie jest potrzebna nawet droga
    > s?dowa, wystarczy ustawa o telekomunikacji do zamkniecia takiego forum.
    > Natomiast je?eli z tego powodu masz szkode, to w s?dzie sprawa jest
    > wygrana w 100%.

    Ty tak poważnie?

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 9. Data: 2011-05-14 22:09:35
    Temat: Re: Moderztorzy i administratorzy forum
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 12 May 2011, to wrote:

    > begin Danusia
    >
    >> ############################################## Istnieje co˙˙ takiego jak
    >> Rejestr Klauzul Niedozwolonych.
    >
    > Ty tak poważnie?

    Obawiam się...
    Na wszelki wypadek zapytam Ją równie poważnie: czy zna z podstawy
    prawnej zakres, w którym ów rejestr obowiązuje.
    Najbardziej spodobała mi się teza o "wystarczy do zamknięcia
    tego forum".
    Niewątpliwie, jest to szczyt marzeń forumowicza ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 10. Data: 2011-05-15 14:06:45
    Temat: Re: Moderztorzy i administratorzy forum
    Od: " " <f...@N...gazeta.pl>

    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):

    > On Thu, 12 May 2011, to wrote:
    >
    > > begin Danusia
    > >
    > >> ############################################## Istnieje co˙˙ takiego jak
    > >> Rejestr Klauzul Niedozwolonych.
    > >
    > > Ty tak poważnie?
    >
    > Obawiam się...
    > Na wszelki wypadek zapytam Ją równie poważnie: czy zna z podstawy
    > prawnej zakres, w którym ów rejestr obowiązuje.
    > Najbardziej spodobała mi się teza o "wystarczy do zamknięcia
    > tego forum".
    > Niewątpliwie, jest to szczyt marzeń forumowicza ;)
    >
    > pzdr, Gotfryd

    mowie sie ze ludzie powinni miec rowne prawa, dla forumu ktore
    jest rodzajem przestrzeni publicznej to powinno (musi) obowiazywac,
    takie autorytarne rzady malomozgow sa pogwalceniem tych praw,
    kwestia ktore fora maja taki publiczny charakter, mz wiele
    z nich ma - tak jak np portale sa zobligowane do przestrzegania
    poufnosci danych podobnie to prawo do rownych praw ich uczestnikow
    powinno (musi) byc respektowane;

    wielu glabow lubi miec poczucie ze moga sie przyczepic do madrzejszego
    czlowieka [(np dotyczy to policjantow (ktorych powszechna glupota obrosla
    juz i slusznie legenda), sam dzis w radiu slyszalem jak jakis
    'funkcjonariusz' policji mowi o mieszkancach per 'delikwenci' podobno
    do niektorych ludzi wolaja per 'kolego' - mz za takie zwroty powinny
    leciec 'dyscyplinarki' czy co tam ] dlatego nie dziwi mnie ze znajduja
    sie i tutaj grupowicze o podobnej mentalnosci - chcialoby sie jednak
    podkreslic ze reprezenuja oni pewnego rodzaju pomrocznosc- o co
    prawo powinno zapewniac to przede wszyskim wlasnie ochrone madrzejszych
    ludzi przed glupszymi (rowniez tymi w policji w poliyce i na urzedach)
    to jest defakto glowne zadanie prawa - taki odsiew czarnego i koltunskiego
    od jasniejszego i subtelniejszego - ale w praktyce kiepsko sie to
    sprawdza bo tych owlosionych czarnych koltunskich jest wiecej i przenikaja
    oni wszystkie srodowiska (sluzbe zdrowia, polityke, grupy dyskusyjne,
    media, sady itd itd) rowniez te zobligowane do ochrony przed nimi
    samymi i ich mentalnoscia wlasnie- innymi slowy jest to stan przypominajacy
    troche oblężenie (malej grupki rozumnych przez duza grupe glabow)





    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1