eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Lewa faktura
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2009-06-02 18:22:18
    Temat: Lewa faktura
    Od: "Krzysztof " <k...@o...pl>

    Jestem tu nowy. Witam i proszę o opinię, co zrobić z tym fantem.
    Otrzymałem z innego miasta od "Przedsiębiorstwa" notę do podpisania
    korekty faktury, której nigdy nie wystawiałem.
    Korekta dotyczy rzekomej złej nazwy firmy.
    Ponieważ w nocie podane są moje dane + NIP obawiam się, że ktoś
    nielegalnie posługuje się nimi.
    Krzysztof


  • 2. Data: 2009-06-02 18:44:47
    Temat: Re: Lewa faktura
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Krzysztof pisze:
    > Jestem tu nowy. Witam i proszę o opinię, co zrobić z tym fantem.
    > Otrzymałem z innego miasta od "Przedsiębiorstwa" notę do podpisania
    > korekty faktury, której nigdy nie wystawiałem.
    > Korekta dotyczy rzekomej złej nazwy firmy.
    > Ponieważ w nocie podane są moje dane + NIP obawiam się, że ktoś
    > nielegalnie posługuje się nimi.
    > Krzysztof


    Nie podpisuj noty.

    --
    Liwiusz


  • 3. Data: 2009-06-02 20:20:50
    Temat: Re: Lewa faktura
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h03rv0$q0g$1@news.onet.pl...
    > Krzysztof pisze:
    >> Jestem tu nowy. Witam i proszę o opinię, co zrobić z tym fantem.
    >> Otrzymałem z innego miasta od "Przedsiębiorstwa" notę do podpisania
    >> korekty faktury, której nigdy nie wystawiałem.
    >> Korekta dotyczy rzekomej złej nazwy firmy.
    >> Ponieważ w nocie podane są moje dane + NIP obawiam się, że ktoś
    >> nielegalnie posługuje się nimi.
    >> Krzysztof
    > Nie podpisuj noty.

    Co więcej powiadomiłbym Policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
    Ewidentnie ktoś przecież wprowadził w obrót sfałszowany dokument.


  • 4. Data: 2009-06-02 21:05:13
    Temat: Re: Lewa faktura
    Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@m...www.pl>

    Dnia Tue, 2 Jun 2009 22:20:50 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > Co więcej powiadomiłbym Policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
    > Ewidentnie ktoś przecież wprowadził w obrót sfałszowany dokument.

    ... na podstawie którego obniża podstawę opodatkowania, odlicza VAT,
    czyli okrada Skarb Państwa

    --
    Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
    Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
    grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
    Antyki http://foto.3mam.net/antyki/antyki_3.php


  • 5. Data: 2009-06-02 21:12:29
    Temat: Re: Lewa faktura
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:
    > Dnia Tue, 2 Jun 2009 22:20:50 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    >
    >> Co więcej powiadomiłbym Policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
    >> Ewidentnie ktoś przecież wprowadził w obrót sfałszowany dokument.
    >
    > ... na podstawie którego obniża podstawę opodatkowania, odlicza VAT,
    > czyli okrada Skarb Państwa


    Gdyby to nabywca sfałszował fakturę, to nie bawiłby się w wysyłanie
    noty, nie sądzisz?

    --
    Liwiusz


  • 6. Data: 2009-06-02 21:24:29
    Temat: Re: Lewa faktura
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h044ju$kme$1@news.onet.pl...
    > Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:
    >> Dnia Tue, 2 Jun 2009 22:20:50 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    >>> Co więcej powiadomiłbym Policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
    >>> Ewidentnie ktoś przecież wprowadził w obrót sfałszowany dokument.
    >> ... na podstawie którego obniża podstawę opodatkowania, odlicza
    >> VAT,
    >> czyli okrada Skarb Państwa
    > Gdyby to nabywca sfałszował fakturę, to nie bawiłby się w wysyłanie
    > noty, nie sądzisz?

    A czy ktokolwiek pisał tu, ze to nabywca jest sparwcą? Ale nabywca
    najpewniej wie, od kogo i w jakich okolicznościach rzeczoną fakturę dostał.


  • 7. Data: 2009-06-02 22:12:21
    Temat: Re: Lewa faktura
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:h044ju$kme$1@news.onet.pl...
    >> Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:
    >>> Dnia Tue, 2 Jun 2009 22:20:50 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    >>>> Co więcej powiadomiłbym Policję o podejrzeniu popełnienia
    >>>> przestępstwa. Ewidentnie ktoś przecież wprowadził w obrót
    >>>> sfałszowany dokument.
    >>> ... na podstawie którego obniża podstawę opodatkowania, odlicza
    >>> VAT,
    >>> czyli okrada Skarb Państwa
    >> Gdyby to nabywca sfałszował fakturę, to nie bawiłby się w wysyłanie
    >> noty, nie sądzisz?
    >
    > A czy ktokolwiek pisał tu, ze to nabywca jest sparwcą? Ale nabywca

    Skoro ktoś twierdzi, że obniża podstawę opodatkowania, odlicza VAT,
    to jest oczywiste, że ma na myśli nabywcę, a nie sprzedawcę.


    > najpewniej wie, od kogo i w jakich okolicznościach rzeczoną fakturę dostał.


    Niby jak ma wiedzieć, skoro ktoś się za sprzedawcę podszył?

    --
    Liwiusz


  • 8. Data: 2009-06-02 22:33:13
    Temat: Re: Lewa faktura
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h04846$tau$1@news.onet.pl...

    >>>>> Co więcej powiadomiłbym Policję o podejrzeniu popełnienia
    >>>>> przestępstwa. Ewidentnie ktoś przecież wprowadził w obrót sfałszowany
    >>>>> dokument.
    >>>> ... na podstawie którego obniża podstawę opodatkowania, odlicza
    >>>> VAT,
    >>>> czyli okrada Skarb Państwa
    >>> Gdyby to nabywca sfałszował fakturę, to nie bawiłby się w wysyłanie
    >>> noty, nie sądzisz?
    >> A czy ktokolwiek pisał tu, ze to nabywca jest sparwcą? Ale nabywca
    > Skoro ktoś twierdzi, że obniża podstawę opodatkowania, odlicza VAT, to
    > jest oczywiste, że ma na myśli nabywcę, a nie sprzedawcę.

    No bo to prawda. Ale wcale nie wynika z tego, że jest sprawcą przestępstwa.
    Wszak w tej sytuacji trzeba by było być kretynem, by notę słać do rzekomego
    wystawcy.

    >> najpewniej wie, od kogo i w jakich okolicznościach rzeczoną fakturę
    >> dostał.
    > Niby jak ma wiedzieć, skoro ktoś się za sprzedawcę podszył?


    Ale czegoś owa faktura dotyczyła? Ktoś zamawiał ten towar, czy usługę. Ktoś
    to dostarczył. Z kimś kontrakt negocjowano. Nie twierdzę, że zawsze uda się
    sprawcę ustalić, ale w każdym razie warto próbować.


  • 9. Data: 2009-06-02 22:37:44
    Temat: Re: Lewa faktura
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:h04846$tau$1@news.onet.pl...
    >
    >>>>>> Co więcej powiadomiłbym Policję o podejrzeniu popełnienia
    >>>>>> przestępstwa. Ewidentnie ktoś przecież wprowadził w obrót
    >>>>>> sfałszowany dokument.
    >>>>> ... na podstawie którego obniża podstawę opodatkowania,
    >>>>> odlicza VAT,
    >>>>> czyli okrada Skarb Państwa
    >>>> Gdyby to nabywca sfałszował fakturę, to nie bawiłby się w
    >>>> wysyłanie noty, nie sądzisz?
    >>> A czy ktokolwiek pisał tu, ze to nabywca jest sparwcą? Ale nabywca
    >> Skoro ktoś twierdzi, że obniża podstawę opodatkowania, odlicza VAT,
    >> to jest oczywiste, że ma na myśli nabywcę, a nie sprzedawcę.
    >
    > No bo to prawda. Ale wcale nie wynika z tego, że jest sprawcą
    > przestępstwa. Wszak w tej sytuacji trzeba by było być kretynem, by notę
    > słać do rzekomego wystawcy.

    Ja to wiem. Odniosłem się tylko do zacytowanego wyżej rozumowania:

    " Ewidentnie ktoś przecież wprowadził w obrót sfałszowany dokument.
    ... na podstawie którego obniża podstawę opodatkowania,
    odlicza VAT,
    czyli okrada Skarb Państwa"


    >
    >>> najpewniej wie, od kogo i w jakich okolicznościach rzeczoną fakturę
    >>> dostał.
    >> Niby jak ma wiedzieć, skoro ktoś się za sprzedawcę podszył?
    >
    >
    > Ale czegoś owa faktura dotyczyła? Ktoś zamawiał ten towar, czy usługę.
    > Ktoś to dostarczył. Z kimś kontrakt negocjowano. Nie twierdzę, że zawsze
    > uda się sprawcę ustalić, ale w każdym razie warto próbować.

    Ojej, wie tylko, że negocjował z kimś, kto podszywał się pod inną
    firmę. Nie wydaje mi się, aby rysopisy tych panów były bardzo pomocne w
    złapaniu sprawców. Choć, kto wie...

    --
    Liwiusz


  • 10. Data: 2009-06-03 00:06:34
    Temat: Re: Lewa faktura
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h049jq$125$1@news.onet.pl...
    > Robert Tomasik pisze:
    >> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    >> wiadomości news:h04846$tau$1@news.onet.pl...
    >>>>>>> Co więcej powiadomiłbym Policję o podejrzeniu popełnienia
    >>>>>>> przestępstwa. Ewidentnie ktoś przecież wprowadził w obrót
    >>>>>>> sfałszowany dokument.
    >>>>>> ... na podstawie którego obniża podstawę opodatkowania, odlicza
    >>>>>> VAT,
    >>>>>> czyli okrada Skarb Państwa
    >>>>> Gdyby to nabywca sfałszował fakturę, to nie bawiłby się w wysyłanie
    >>>>> noty, nie sądzisz?
    >>>> A czy ktokolwiek pisał tu, ze to nabywca jest sprawcą? Ale nabywca
    >>> Skoro ktoś twierdzi, że obniża podstawę opodatkowania, odlicza VAT,
    >>> to jest oczywiste, że ma na myśli nabywcę, a nie sprzedawcę.
    >> No bo to prawda. Ale wcale nie wynika z tego, że jest sprawcą
    >> przestępstwa. Wszak w tej sytuacji trzeba by było być kretynem, by notę
    >> słać do rzekomego wystawcy.
    > Ja to wiem. Odniosłem się tylko do zacytowanego wyżej rozumowania:
    > " Ewidentnie ktoś przecież wprowadził w obrót sfałszowany dokument.
    > ... na podstawie którego obniża podstawę opodatkowania,
    > odlicza VAT,
    > czyli okrada Skarb Państwa"
    >>>> najpewniej wie, od kogo i w jakich okolicznościach rzeczoną fakturę
    >>>> dostał.
    >>> Niby jak ma wiedzieć, skoro ktoś się za sprzedawcę podszył?
    >> Ale czegoś owa faktura dotyczyła? Ktoś zamawiał ten towar, czy usługę.
    >> Ktoś to dostarczył. Z kimś kontrakt negocjowano. Nie twierdzę, że zawsze
    >> uda się sprawcę ustalić, ale w każdym razie warto próbować.
    > Ojej, wie tylko, że negocjował z kimś, kto podszywał się pod inną
    > firmę. Nie wydaje mi się, aby rysopisy tych panów były bardzo pomocne w
    > złapaniu sprawców. Choć, kto wie...

    Rysopis, telefon, numer rachunku bankowego, samochód - bez wiedzy, czego
    faktura dotyczyła, to w ogóle można wróżyć.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1