eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKradziesz szkoły? › Kradziesz szkoły?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "sebuś" <s...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Kradziesz szkoły?
    Date: Sat, 13 Dec 2003 18:31:50 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 46
    Sender: s...@o...pl@staticline592.toya.net.pl
    Message-ID: <brfiel$4ve$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: staticline592.toya.net.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1071336725 5102 217.113.228.17 (13 Dec 2003 17:32:05 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 13 Dec 2003 17:32:05 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2727.1300
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:182300
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam!

    Podejrzewam, iż Wyższa Szkoła (prywatna) dopuściła się oszustwa dotyczącego
    przywłaszczenia mienia.
    Otóż sprawa wygląda następująco.

    W semestrze 1999/2000 rozpocząłem naukę w jednej ze szkół prywatnych. Nie
    zaliczywszy I semestru, zaprzestałem uczęszczać na jakiekolwiek zajęcia,
    sądząc iż zostałem skreślony w listy studentów. Opłaty za czesne były jednak
    regulowane poprzez stałe zlecenie z banku, a ponieważ mam ich sporo (stałych
    zleceń) tego za czesne nie wycofałem przez nieuwagę. Pieniążki więc wpływały
    szkole co miesiąc przez 4 lata. W marcu tego roku zmieniałem bank,
    likwidując dotychczasowe konto i wszelkie stałe opłaty. Założyłem nowy, inny
    rachunek, z nowymi zleceniami stałymi, oczywiście już bez zlecenia za
    płatność dla szkoły.
    Ostatnio otrzymałem pocztą nakaz zapłaty za zaległe czesne wynoszące 2.700.
    Poszedłem do dziekanatu i dowiedziałem się, iż... zostałem skreślony z listy
    studentów dopiero tego roku w listopadzie! Przypominam, ze nie zaliczyłem I
    semestru w 1999 roku i więcej się nie pojawiłem w tej szkole. Pani w
    dziekanacie stwierdziła, iz ponieważ przestały wpływać opłaty za czesne
    zostałem skreślony z listy studentów w listopadzie tego roku. Dziwne,
    dlaczego nie zostałem skreślony 4 lata wcześniej? Dodatkowo dowiedziałem
    się, że chcąc zrezygnować ze szkoły powienienm podpisać dokument o
    rezygnacji ze studiów.

    Zwróciłem się do Dziekana, który nie chciał wogóle ze mną rozmawiać,
    stwierdził, że o zwrocie czesnego nie ma mowy i może anulować tylko ten
    powstały dług w wysokości 2.700 zł.

    Teraz moje pytania:
    1. Dlaczego szkoła nie skreśliła mnie z listy studentów gdy niezliczyłem I
    semestru w 1999 oraz gdy ani razu później się nie pojawiłem.
    2. Jak wiadomo, czesne co semestr wzrasta, jednak opłaty, które były
    dokonywane, były cały czas tej samej wysokości. Czy szkoła nie powinna
    wysłać monitu informującego o tym fakcie, iż zalegam z płatnością z powodu
    wzrostu czesnego?
    3. Czy szkoła, gdy nie mam zaliczonego I semestru i nie pojawiam się na
    żadnych zajęciach, nie powinna mnie skreślić?
    4. Czy szkoła, gdy nie mam zaliczonego I semestru może wciąż pobierać opłaty
    czesnego? [opłaty powinny być chyba odbijane spowrotem na konto]

    Co Wy o tym sądzicie?
    HELP!!!!



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1