eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Komornik-"...nie wiecej niz 50 %..."
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2009-05-29 20:37:09
    Temat: Komornik-"...nie wiecej niz 50 %..."
    Od: "k...@o...pl" <p...@v...pl>

    Witam
    Zyrowalem komus kredyt.Niestety zaczynam go spłacac...Komornik w pismie do
    zakladu pracy o zajecie czesci wynagrodzenia napisal "...nie wiecej niz 50
    %.." itd.
    Czy to ozacza ze pracodawca moze wysylac np 30 % ?
    Czy z komornikiem mozna negocjowac aby ta częsc byla mniejsza niz 50 %

    Pozdrawiam Karol

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2009-05-29 20:40:37
    Temat: Re: Komornik-"...nie wiecej niz 50 %..."
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    k...@o...pl wrote:
    > Witam
    > Zyrowalem komus kredyt.Niestety zaczynam go spłacac...Komornik w pismie do
    > zakladu pracy o zajecie czesci wynagrodzenia napisal "...nie wiecej niz 50
    > %.." itd.
    > Czy to ozacza ze pracodawca moze wysylac np 30 % ?
    > Czy z komornikiem mozna negocjowac aby ta częsc byla mniejsza niz 50 %
    >
    > Pozdrawiam Karol
    >
    Nie. Z komornikiem nic juz nie mozna negocjowac.
    Pismo mialo zapewne postac x zlotych, ale nie wiecej niz 50%.
    Wiec nie ma o czym gadac. Albo x zl, albo jesli x jest wieksze niz 50%
    to 50%.


  • 3. Data: 2009-05-29 21:43:41
    Temat: Re: Komornik-"...nie wiecej niz 50 %..."
    Od: Maseł <m...@p...onet.pl>

    witek wrote:
    > Nie. Z komornikiem nic juz nie mozna negocjowac.
    > Pismo mialo zapewne postac x zlotych, ale nie wiecej niz 50%.
    > Wiec nie ma o czym gadac. Albo x zl, albo jesli x jest wieksze niz 50%
    > to 50%.

    IMHO na odwrot: x to jest gorna granica, jak zarabia kupe kasy. Jak
    zarabia malo, to co najwyzej 50 pencji, ktore to 50% jest mniejsze od
    tego x. Przynajniej ja tak rozumiem to: "x zlotych, ale nie wiecej niz 50%"

    Pozdro

    Maseł


  • 4. Data: 2009-05-30 02:28:57
    Temat: Re: Komornik-"...nie wiecej niz 50 %..."
    Od: "p...@w...pl" <p...@v...pl>



    > Nie. Z komornikiem nic juz nie mozna negocjowac.
    > Pismo mialo zapewne postac x zlotych, ale nie wiecej niz 50%.
    > Wiec nie ma o czym gadac. Albo x zl, albo jesli x jest wieksze niz 50%
    > to 50%.
    >

    Kwota nie byla okrslona w zlotych ale zaklad mial przeslac-i przeslal - wykaz
    kwot zarobkow z ostatnich 3 miesiecy i numer konta na ktore jest przekazywane
    wynagrodzenia.Czy nalezy sie takze spodziewac zajęcia tego rachunku?...Czy
    komorik moze jeszcze zmienic wysokosc procentowa z tego wynagrodzenia i
    zostawic np min ?
    To mialo miejsce 3 dni temu i dziwne ze komornik nie przyslal mi niczego do
    domu.Drugi zyrant rowniez zostal tak "potraktowany"

    pozdr

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2009-05-30 07:31:13
    Temat: Re: Komornik-"...nie wiecej niz 50 %..."
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Maseł pisze:
    > witek wrote:
    >> Nie. Z komornikiem nic juz nie mozna negocjowac.
    >> Pismo mialo zapewne postac x zlotych, ale nie wiecej niz 50%.
    >> Wiec nie ma o czym gadac. Albo x zl, albo jesli x jest wieksze niz 50%
    >> to 50%.
    >
    > IMHO na odwrot: x to jest gorna granica, jak zarabia kupe kasy. Jak
    > zarabia malo, to co najwyzej 50 pencji, ktore to 50% jest mniejsze od
    > tego x. Przynajniej ja tak rozumiem to: "x zlotych, ale nie wiecej niz 50%"

    Czyli dokładnie tak, jak napisał witek...


  • 6. Data: 2009-05-31 13:18:09
    Temat: Re: Komornik-"...nie wiecej niz 50 %..."
    Od: Maseł <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > Maseł pisze:
    >> witek wrote:
    >>> Nie. Z komornikiem nic juz nie mozna negocjowac.
    >>> Pismo mialo zapewne postac x zlotych, ale nie wiecej niz 50%.
    >>> Wiec nie ma o czym gadac. Albo x zl, albo jesli x jest wieksze niz 50%
    >>> to 50%.
    >> IMHO na odwrot: x to jest gorna granica, jak zarabia kupe kasy. Jak
    >> zarabia malo, to co najwyzej 50 pencji, ktore to 50% jest mniejsze od
    >> tego x. Przynajniej ja tak rozumiem to: "x zlotych, ale nie wiecej niz 50%"
    >
    > Czyli dokładnie tak, jak napisał witek...

    Jasne. Po prostu z rozpedu przeczytalem "albo jesli x jest MNIEJSZE niz
    50% to 50%"

    Pozdro

    Maseł


  • 7. Data: 2009-06-09 05:27:58
    Temat: Re: Komornik-"...nie wiecej niz 50 %..."
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > > wieksze niz 50%
    > > to 50%.

    Nie jestem już na bieżąco, ale komornicy stosują różne sztuczki. W czasach gdy
    wojowałem z komorniczką wyszukałem przypadek, że komornik zajmował całą pensję.
    Sprawa zrobiła się głośna, opisały to media i okazało się wtedy, że jeśli
    wynagrodzenie wpływa na konto bankowe, to komornik może wtedy zabrać wszystko.
    Komornik, za pośrednictwem prasy, "życzliwie" poradził wtedy zadłużonemu, żeby
    odbierał pensję osobiście. Nie wiem czy coś się zmieniło w przepisach, bo to
    sprawa sprzed kilku lat.

    Pozdrawiam
    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2009-06-09 07:57:43
    Temat: Re: Komornik-"...nie wiecej niz 50 %..."
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Czapla pisze:
    >>> wieksze niz 50%
    >>> to 50%.
    >
    > Nie jestem już na bieżąco, ale komornicy stosują różne sztuczki. W czasach gdy
    > wojowałem z komorniczką wyszukałem przypadek, że komornik zajmował całą pensję.
    > Sprawa zrobiła się głośna, opisały to media i okazało się wtedy, że jeśli
    > wynagrodzenie wpływa na konto bankowe, to komornik może wtedy zabrać wszystko.


    Czyli nie była zajmowana pensja, tylko pieniądze na koncie bankowym.
    To istotna różnica. Swoją drogą egzekucja z rachunku bankowego też ma
    swoje minima nieegzekucyjne.




    > Komornik, za pośrednictwem prasy, "życzliwie" poradził wtedy zadłużonemu, żeby
    > odbierał pensję osobiście. Nie wiem czy coś się zmieniło w przepisach, bo to
    > sprawa sprzed kilku lat.


    Pewnie nic. Jest orzecznictwo, że pensja przelana na konto przestaje
    być chroniona jak pensja. Również jak dłużnik weźmie gotówkę, a potem
    zostanie zdybany z nią przez komornika, to musi oddać całość, co
    zostanie zajęte, a nie twierdzić, że ten banknot, to dostał od
    pracodawcy. Może jak kupi sobie plazmę, to też ma być wyłączona spod
    egzekucji, bo ciułał na nią z minimalnych pensji? :)


    --
    Liwiusz

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1