eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kogo można nazwać bandytą.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-01-29 18:58:16
    Temat: Kogo można nazwać bandytą.
    Od: "sensei4" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Mam pytanie do Państwa Prawników.
    Kogo można nazwać publicznie, w gazecie, bandytą ?
    Czy kogoś kto "na wyrwę" zabrał torbę, teczkę. Czy kogoś kto przy napaści
    użył siły, a może przedmiotu raniąc napadniętego. Albo kogoś co ukradł coś ?
    Nie jestem prawnikiem, ale definicja prawnicza kto jest bandytą, a kto
    złodziejem , napastnikiem zainteresowa mnie, gdyż często jest to słowo
    używane w stosunku do napastnika, złodzieja itp.
    Z pozdrowieniami. S.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2005-01-29 19:04:47
    Temat: Re: Kogo można nazwać bandytą.
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>



    --> Mam pytanie do Państwa Prawników.
    > Kogo można nazwać publicznie, w gazecie, bandytą ?

    z tego co sie orientuje musi byc skazanym prawomocnym wyrokiem


    > Czy kogoś kto "na wyrwę" zabrał torbę, teczkę.


    to zlodziej nie bandyta

    Czy kogoś kto przy napaści
    > użył siły, a może przedmiotu raniąc napadniętego.


    no juz predzej


    > Albo kogoś co ukradł coś ?


    komu?


    P.


  • 3. Data: 2005-01-29 19:29:07
    Temat: Re: Kogo można nazwać bandytą.
    Od: "Sensei4" <s...@W...gazeta.pl>

    sensei4 <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

    > Mam pytanie do Państwa Prawników.
    > Kogo można nazwać publicznie, w gazecie, bandytą ?

    Tu, dla objesniena kwestii dwa fragmenty tekstu z jednej z gazet
    codziennych.

    "W pewnej chwili podbiegło do niej dwóch młodych ludzi, jeden wyszarpnął
    kobiecie torebkę, po czym obaj rzucili się do ucieczki w kierunku lasu.
    Pielęgniarka natychmiast wezwała policjantów, ci przyjechali błyskawicznie.
    Tyle, że w las trudno wjechać autem, więc zostawili radiowóz pod opieką
    napadniętej, a sami pobiegli za bandytami.
    ....................................................
    .......
    Napastnicy to dwaj bracia: 16- i 17-letni.
    ....................................................
    ........"

    I tu rodzi sie pytanie, czy piszący te słowa dla gazety nie przekroczył
    zwyczajowych, a może nie tylko zwyczajowych norm i zasad, pisząc "za
    bandytami". A pisząc wiedział już o zajściu właściwie wszystko.Znał jego
    przebieg bo go relacjonuje. Czy nie nazbyt często nadużywa się słów o
    mocnym zabarwieniu emocjonalnym nie adekwatnym do zajcia, sytuacji?
    Np. Pijany, po wypiciu kufla piwa, itp.

    Pozdrawiam serdecznie Grono Prawników.
    S.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2005-01-29 22:41:17
    Temat: Re: Kogo można nazwać bandytą.
    Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>

    Dnia 29/01/2005 20:29, Sensei4 wrote :
    > sensei4 <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
    >
    >
    >>Mam pytanie do Państwa Prawników.
    >>Kogo można nazwać publicznie, w gazecie, bandytą ?
    >
    >
    > Tu, dla objesniena kwestii dwa fragmenty tekstu z jednej z gazet
    > codziennych.
    >
    > "W pewnej chwili podbiegło do niej dwóch młodych ludzi, jeden wyszarpnął
    > kobiecie torebkę, po czym obaj rzucili się do ucieczki w kierunku lasu.
    > Pielęgniarka natychmiast wezwała policjantów, ci przyjechali błyskawicznie.
    > Tyle, że w las trudno wjechać autem, więc zostawili radiowóz pod opieką
    > napadniętej, a sami pobiegli za bandytami.
    > ....................................................
    .......
    > Napastnicy to dwaj bracia: 16- i 17-letni.
    > ....................................................
    ........"
    >
    > I tu rodzi sie pytanie, czy piszący te słowa dla gazety nie przekroczył
    > zwyczajowych, a może nie tylko zwyczajowych norm i zasad, pisząc "za
    > bandytami". A pisząc wiedział już o zajściu właściwie wszystko.Znał jego
    > przebieg bo go relacjonuje. Czy nie nazbyt często nadużywa się słów o
    > mocnym zabarwieniu emocjonalnym nie adekwatnym do zajcia, sytuacji?
    > Np. Pijany, po wypiciu kufla piwa, itp.

    Za Słownikiem Języka Polskiego:
    bandyta "osobnik dokonujący zbrojnych napadów, morderstw"

    Niewątpliwie piszący użył słowa "bandyta" nie zgodnie z jego znaczeniem.
    Ale czy piszący przekroczył jakieś normy pisząc o bandytach -- raczej
    nie -- dla większości Polaków wyrywanie torebki kobiecie to po prostu
    bandytyzm i tyle.
    --
    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
    Love: A temporary insanity curable by marriage or by the removal of the
    patient from the influences under which he incurred the disorder.
    (Ambrose Bierce)


  • 5. Data: 2005-01-30 12:21:43
    Temat: Re: Kogo można nazwać bandytą.
    Od: maHo <m...@p...net>

    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki wrote:
    [ciach]
    > Za Słownikiem Języka Polskiego:
    > bandyta "osobnik dokonujący zbrojnych napadów, morderstw"
    >
    > Niewątpliwie piszący użył słowa "bandyta" nie zgodnie z jego znaczeniem.
    > Ale czy piszący przekroczył jakieś normy pisząc o bandytach -- raczej
    > nie -- dla większości Polaków wyrywanie torebki kobiecie to po prostu
    > bandytyzm i tyle.

    bandyta to także człowiek bandy. a banda wg SJP to:
    "grupa ludzi popełniających czyny będące w kolizji z prawem, zwykle
    tworzących związek mający na celu dokonywanie przestępstw".

    więc jeżeli 2 osoby można uznać za bandę, to pasuje jak ulał.

    pozdrav

    maHo


  • 6. Data: 2005-01-31 04:54:36
    Temat: Re: Kogo można nazwać bandytą.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki wrote:

    > Ale czy piszący przekroczył jakieś normy pisząc o bandytach -- raczej
    > nie -- dla większości Polaków wyrywanie torebki kobiecie to po prostu
    > bandytyzm i tyle.

    Kobiecie jak kobiecie, ale kangurowi...

    BP,NMSP ;->


  • 7. Data: 2005-01-31 13:57:49
    Temat: Re: Kogo można nazwać bandytą.
    Od: Wiktor <w...@m...com>

    sensei4 wrote:

    > Mam pytanie do Państwa Prawników.
    > Kogo można nazwać publicznie, w gazecie, bandytą ?
    > Czy kogoś kto "na wyrwę" zabrał torbę, teczkę. Czy kogoś kto przy napaści
    >

    "Bandyta" mozna nazwac wylacznie czlonka bandy. Nigdy
    okreslenia tego nie powinno sie stosowac do osoby
    dzialajacej w pojedynke.

    Nota bene, okreslenie "bandyta" nie zawsze ma charakter
    pejoratywny. Niemcy w czasach okupacji w obszarach, gdzie
    dzialali partyzanci pisali "Achtung Banditen!", co w pewnym
    sensie bylo wyrazem uznania dla partyzantow.


    Wiktor


  • 8. Data: 2005-02-02 00:27:21
    Temat: Re: Kogo można nazwać bandytą.
    Od: "Anducha" <a...@t...gazeta.pl>

    >> Mam pytanie do Państwa Prawników.
    >> Kogo można nazwać publicznie, w gazecie, bandytą ?

    IMHO kodeks karny nie posługuje się nigdzie terminem "bandyta", a wolność
    prasy pozwala dziennikarzom pisać co chcą. Z tego względu Sąd w orzeczeniu
    nie nazwie skazanego bandytą. Zatem słusznym wydaje się odesłanie - jak to
    uczynił jeden z przedpiszców - do SJP, z tym jednak wyjątkiem, że np.
    bandycki napad IMO może być dokonany w pojedynkę (np. szczególne
    okrucieństwo napastnika), ale może się mylę.

    Pozdrawiam i dziękuję za pozdrowienia
    Anducha


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1