Glupia sytuacja. Głowny udzialowiec spolki z o.o. wnoszac kapital,
zaproponowal przystapienie do spolki , przy minimalnym udziale, dwom
organizacjom. Zacheta bylo to, ze organizacje te maja przedstawiciela w
radzie nadzorczej, a zatem wglad do finansow spolki - nie obawiaja sie przez
to osmieszenia badz innych tego typu nieprzyjemnosci. Spolka powstala,
niestety, glowny udzialowiec zamierza wprowadzic zmiane w umowie spolki, po
ktorej zapis ten zostaje usuniety. Najnormalniejsze w swiecie wystawienie do
wiatru obu organizacji....
Czy jest jakas szansa zaskarzenia takiej uchwaly przez mniejszosciowych
udzialowcow, ktorzy zgodnie z kodeksem handlowym, w zasadzie nie moga
domagac sie przywileju, jaki zaoferowano im w chwili zawiazywania spolki?

--
A.

---------------------------------------------------
"Zapewne wielu z Was zginie... ale jest to poswiecenie,
na ktore jestem gotow" - Lord Farquaad



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/